8.5.19

Steve HACKETT: At The Edge Of Light /2019/

Fallen Walls And Pedestals; Beasts In Our Time; Under The Eye Of The Sun; Underground Railroad; Those Golden Wings; Shadow And Flame; Hungry Years; Descent; Conflict; Peace.







Steve Hackett to artysta od lat podążający swą własną obraną przed laty ścieżką. Świat usłyszał o nim dzięki Genesis. To właśnie klasyczny skład zespołu, tworzony przez artystę wraz z Peterem Gabrielem, Philem Collinsem, Tonym Banksem i Mike'em Rutherfordem, pozostawił po sobie jedne z najznakomitszych płyt rockowych lat 70-tych: "Nursery Cryme" (1971), "Foxtrot" (1972), "Selling England by the Pound" (1973), "The Lamb Lies Down on Broadway" (1974), "A Trick of the Tail" (1976) i "Wind and Wuthering" (1977). Z czasem ambicje gitarzysty i kompozytora przestały mieścić się w ograniczającej go formule narzuconej przez zespół, a niezadowolenie potęgowało odrzucanie przez pozostałych muzyków jego własnych pomysłów. Jeszcze podczas działalności w ramach Genesis, Steve Hackett opublikował pierwszy album sygnowany własnym nazwiskiem: "Voyage of the Acolyte" (1975). Od tej pory muzyk stał się "sterem i żeglarzem" własnych poczynań artystycznych niemal każdego roku publikując nowy autorski album. W latach 80-tych muzyk skierował swe poczynania również w kierunku gitary klasycznej (albumy "Bay of Kings", 1983 i "Momentum", 1988), zdobywając uznanie także na tym polu. Lata 80-te to także epizodyczna formacja GTR utworzona przez Hacketta wraz ze Stevem Howe (Yes), która pozostawiła po sobie zaledwie jeden album ("GTR", 1986). Wielkim sukcesem końca lat 90-tych okazał się mroczny album "Darktown", zwieńczony monumentalnym utworem "In Memoriam", stawianym obok "Epitaph" King Crimson, pośród najbardziej przejmujących utworów muzyki rockowej wszech czasów. 
Najnowsze albumy Steve'a Hacketta robią wrażenie rozpoczęcia nowego etapu trwającej kilka dekad działalności artysty.
Dwie ostatnie płyty "The Night Siren" (2017) i omawiana w tym miejscu "At The Edge Of Light" (2019) łączy nie tylko podobna stylistyka graficzna, ale forma budowania całości inspirowanej licznymi podróżami, oraz zaangażowanie w nagrania poza stałymi współpracownikami Hacketta, także muzyków pochodzących z takich krajów jak: Izrael, Palestyna, Islandia, Azerbejdżan i Węgry. Egzotyczne instrumenty w rodzaju hinduskiej lutni i tanpury, peruwiańskiego charango, perskiego tar, arabskiego oud, czy australijskiego didgeridoo, idealnie ozdabiają rockowe brzmienie stanowiąc wyjątkowo barwne uzupełnienie malowniczych pasażowych partii gitary lidera. Oba albumy dotyczą tych samych problemów z jakimi boryka się współczesny świat: politycznych zawirowań, wojen, obojętności i samotności jednostki w tłumie. Jednak mimo że "At The Edge Of Light" stanowi logiczną, czy wręcz fabularną kontynuację i rozwinięcie "The Night Siren", częściej mamy tu do czynienia z prawdziwie mocnym uderzeniem i bardziej gniewną formą.
Dostrzeżemy to wyraźnie już na początku albumu w wypełnionych ciężkimi riffami i agresywnymi niemal hard rockowymi partiami gitary, połączonymi z sobą "Fallen Walls And Pedestals" i "Beasts In Our Time". Mrocznie jest też podczas ozdobionego w środkowej części egzotyczną partią didgeridoo "Under The Eye Of The Sun". Tu jednak pojawiają się pierwsze promyki słońca i szczypta optymizmu.
Drugą stronę płyty otwiera krótki wstęp grany na harmonijce ustnej, wokalizy ewidentnie kojarzące się z muzyką gospel i stylowa partia gitary dobro ("Underground Railroad"). To jednak zaledwie preludium do opus magnum całego albumu, którym jest rozbudowane do ponad 11 minut genialne "Those Golden Wings". Rozpoczęty klasyczną partią smyczków utwór przechodzi w motoryczny rytm, a w tle słyszymy partię chóru. Piękna melodia, charakterystyczna łkająca gitara i monumentalna środkowa część (kojarząca się z barokiem melodyka, potężnie brzmiący chór, agresywne dźwięki gitar), a na koniec wracamy do głównego tematu. Perełka godna najlepszych art rockowych albumów wszech czasów! Rozpoczęte dźwiękami sitaru "Shadow And Flame" aż roi się od hinduskich motywów; zawirowana melodyka i transowy rytm tworzy rodzaj rockowej mantry.
Ostatnia część albumu to cztery krótsze utwory: melodyjne i sielankowe "Hungry Years", zbudowany w formie kojarzącej się z bolerem marszowy  "Descent", połączony z nim złowieszczy i mroczny "Conflict", oraz ozdobione piękną partią fortepianu i partiami chóru, stylowe zakończenie albumu: "Peace".
W ciągu kilku dekad dysponujący niepowtarzalną manierą artystyczną i wyjątkową techniką muzyk, stworzył swój osobisty styl w rocku progresywnym. Każdy z 28 (!) dotychczasowych jego autorskich albumów to nie tylko porcja utworów o charakterystycznych liniach melodycznych nagranych z orkiestrowym rozmachem. To muzyka z mądrym przesłaniem, komentująca otaczający artystę świat.
W wersji winylowej całość zawarta jest na trzech stronach dwóch płyt (strona czwarta zawiera estetyczną grafikę wygrawerowaną bezpośrednio na winylu). Zabieg ten doskonale harmonizuje z dramaturgią 54-minutowego albumu, również niejako złożoną z trzech rozdziałów.
Do rozkładanej okładki wsunięto kolorową wkładkę z ilustacjami i tekstami, a także krążek CD zawierajacy cały album. Rozwiązanie idealne, bowiem w ten sposób otrzymujemy muzykę na obu nośnikach w pełnej oryginalnej formie. 
Album ukazał się 25 stycznia 2019.

Robert Ratajczak

__________________________________________


Steve HACKETT: At The Edge Of Light
2LP's+CD 2019, InsideOutMusic 19075904321

program:
(LP str.I:)
  1. (1.) Fallen Walls And Pedestals
  2. (2.) Beasts In Our Time
  3. (3.) Under The Eye Of The Sun
(LP str.II:)
  4. (1.) Underground Railroad
  5. (2.) Those Golden Wings
  6. (3.) Shadow And Flame
(LP str.III:)
  7. (1.) Hungry Years
  8. (2.) Descent
  9. (3.) Conflict
10. (4.) Peace

personel:
Steve Hackett – gitary, harmonijka, wokal
oraz:
Durga McBroom, Lorelei McBroom, Amanda Lehmann – wokal
Rob Townsend – saksofon, flet, duduk, klarnet basowy
John Hackett – flet
Roger King, Benedict Fenner  – instr. klawiszowe, programowanie
Christine Townsend – skrzypce, altówka
Jonas Reingold – gitara basowa
Dick Driver – kontrabas
Nick D'Virgilio, Simon Phillips, Gulli Briem, Gary O'Toole – perkusja
Sheema Mukherjee – sitar
Malik Mansurov – tar
Paul Stillwell – didgeridoo
__________________________________________