Urodzony w Polsce, a osiadły w Berlinie perkusista, kompozytor i bandleader Bodek Janke to artysta wymykający się wszelkim zaszufladkowaniom.
Jest wirtuozem rozmaitych instrumentów perkusyjnych (w tym indyjskiej tabli), współpracuje z takimi artystami jak Yo-Yo Ma, Lars Danielsson, Bill Evans, Bobo Stenson, Gjertrud Lunde czy Leszek Możdżer i Atom String Quartet. To ceniony sideman, którego grę usłyszymy na ponad 200 albumach rozmaitych artystów, ale też lider wielu autorskich projektów.
Jednym z nich jest „Song”, przedsięwzięcie przenoszące światowe przeboje pop na język muzyki jazzowej. Połączenie piosenek ze złożoną formą improwizacji jazzowej ukazuje zupełnie nowe perspektywy stylistyczne. 20 marca br. światową premierę miał kolejny album „Song 2”. W programie albumu znajdziemy takie utwory jak m.in. Take on Me (z repertuaru grupy A-ha), What Is Love (Haddaway), Rhythm is a Dancer (Snap!) czy Dancing in the Dark (Bruce Springsteen), pomiędzy które wplecione zostały własne kompozycje Janke oraz wokalistki i gitarzystki Shishani Vranckx.
Opracowując aranżacje przebojowych piosenek Janke nierzadko uwypukla ich mniej rozpoznawalne motywy rozbudowując je i tworząc na ich fundamentach przestrzeń dla improwizacji. Tę w mistrzowskim stylu wypełniają muzycy zaangażowani do projektu. Genialne partie saksofonu Billa Evansa w What Is Love i Lay in the Sun, trąbka jedynego w swoim rodzaju Sebastiana Studnitzky’ego w Minority, Lost, Make Me Out i Rhythm Is a Dancer, czy nadająca rockowego posmaku trzem utworom gitara Gilada Hekselmana, to atuty całego albumu.
Płyta nie robiłaby tak wielkiego wrażenia, gdyby nie nasz nieoceniony Atom String Quartet nadający utworom brzmieniowej głębi i przestrzeni. Uwagę zwraca trwająca ponad dziewięć minut kompozycja lidera Make Me Out, nawiązująca stylistycznie do bogatej pod względem instrumentacji muzyki disco połowy lat 70.
Ważna rola przypadła kontrabasiście Philowi Donkinowi, którego niedawno mieliśmy okazję słyszeć na płycie „Flying Like Eagles” (2019) Kalle Kalimy i Knuta Reiersruda. Poza stabilnym fundamentem tworzonym dla reszty muzyków wraz z Bodkiem Janke, muzyk kilkakrotnie serwuje nam zapierające dech w piersi solówki (choćby w I Fall in Love Too Easily znanej z wykonań Franka Sinatry i Cheta Bakera, czy w Dancing in the Dark).
Bardzo często improwizujący muzycy starają się dotrzeć do odbiorców na co dzień nie słuchających jazzu. Tym razem mamy do czynienia z płytą, która zadziałać może w drugą stronę, odkrywając potencjał tkwiący w utworach pop przed miłośnikami jazzu.
Autor: Robert Ratajczak