Urodzonego w Genewie, a od 20 lat osiadłego w Nowym Jorku wirtuoza harmonijki ustnej Grégoire Mareta znamy doskonale nie tylko dzięki jego współpracy z takimi tuzami jazzu jak Duke Ellington, Pat Metheny, Marcus Miller czy Herbie Hancock, ale też dzięki kolaboracjom z polskimi muzykami: Krzysztofem Herdzinem, Markiem Napiórkowskim i Robertem Kubiszynem. W roku 2019 artysta przypomniał o sobie albumem „Harp Vs. Harp” nagranym z kolumbijskim harfistą Edmarem Castanedą.
Z kolei określany mianem „wizjonera jazzowej klawiatury” francuski pianista i kompozytor Romain Collin (absolwent elitarnego Instytutu Jazzowego Theloniousa Monka, uczeń Herbie’ego Hancocka, Larry’ego Goldingsa i Mulgrew Millera), to artysta którego w Europie poznaliśmy dzięki „elektrycznej” autorskiej płycie „Press Enter” (2015).
Obaj Panowie, angażując swoje osobiste doświadczenia i własny sposób postrzegania muzycznej materii, postanowili odświeżyć formułę americany, a więc muzyki łączącej w sobie elementy tradycyjnych, amerykańskich oraz współczesnych gatunków muzycznych takich jak folk, country, bluegrass i rhythm & blues. Bez trudu znaleźli wspólny mianownik, jakim okazała się fascynacja jazzem, piosenką i czytelną, komunikatywną melodyką.
Udało im się namówić do współpracy legendarnego amerykańskiego gitarzystę i kompozytora Billa Frisella, który jako rodowity Amerykanin urodzony w Baltimore swą grą dodał całości autentycznej i naturalnej przyprawy.
Ponieważ w kilku przypadkach program wręcz domagał się dyskretnych partii perkusji, Maret, Collin i Frisell skorzystali z usług znakomitego perkusisty Clarence’a Penna, którego w Polsce znać możemy m.in. z płyt Marka Napiórkowskiego („Up!”, 2013) i Macieja Grzywacza („Black Wine”, 2011).
Na płycie „Americana” poza kompozycjami Mareta i Collina znajdziemy ciekawe interpretacje wielkiego przeboju grupy Dire Straits Brothers in Arms, Wichita Lineman Jimmy’ego Webba oraz Re: Stacks Justina Vernona. Bill Frisell dorzucił dwa własne utwory: urzekającą ludową miniaturkę ozdobioną grą na banjo Small Town oraz hymniczny Rain, Rain.
Maret jest wirtuozem potrafiącym nadać melodii kształt i unikatowy charakter. Collin to pianista dysponujący zjawiskowym stylem łączącym wyrazistą harmonię z improwizacją. Wraz z liryczną gitarą Billa Frisella i dyskretną oprawą perkusyjną Penna idealnie wpasowali się w konwencję americany, nagrywając stylową i wyciszoną płytę.
Autor: Robert Ratajczak