│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

23.4.11

JETHRO TULL: ,,Repeat -The Best Of Jethro Tull Vol.II'' (LP 1977)

str.1: Minstrel In The Gallery; Cross-Eyed Mary; A New day Yesterday; Bouree; Thick As A Brick Edit #4
str.2: Warchild; A Passion Play Edit #9; To Cry You A Song; Too Old To Rock'N'Roll: Too Young To Die; Glory Row
JETHRO TULL to jeden z moich zdecydowanych faworytów... od zawsze. Z uporem maniaka kompletuję dyskografię zespołu na płytach winylowych i właśnie udało mi się zdobyć zachowany w niemal idealnym stanie egzemplarz drugiej części oficjalnej składanki ,,The Best ...''. Obie części mam od dawna na płytach CD, jednak oryginalne wydanie na winylu sprzed 34 lat, sprawiło iż zasłuchałem się ponownie w wybrane z różnych albumów JETHRO TULL utwory składające się na płytę ,,Repeat -The Best Of Jethro Tull Vol.II''. Oryginalne, pierwsze wydanie płyty charakteryzują wytłoczone na okładce napisy widoczne pod światło bądź wyczuwalne przy dotyku.
Jako że płyta jest kontynuacją wydanej wcześniej składanki: ,,M.U. -The Best Of JETHRO TULL'', nie znajdziemy na niej: ,,Aqualung'', ,,Locomotive Breath'', czy najsłynniejszego fragmentu suity ,,Thick As A Brick'', gdyż umieszczone zostały w części pierwszej.
Płytę otwiera wspaniały ,,Minstrel In The Gallery'', a ze słynnego albumu ,,Aqualung'' pochodzi drugie nagranie: ,,Zezowata Mary'' (,,Cross-Eyed Mary''). Wspaniały album ,,Stand Up'' reprezentują dwa nagrania: rewelacyjny, bluesowy ,,A New Day Yesterday'' i słynny ,,bachowski'', instrumentalny temat ,,Bouree''. Pierwszą stronę kończy czwarty temat z suity ,,Thick As A Brick'', który będąc krótką częścią 40-minutowej całości, broni się również jako niezależne samoistne nagranie (,,Thick As A Brick Edit #4'').
Drugą stronę longplaya wypełniają tytułowe nagrania z płyt: ,,Warchild'', ,,A Passion Play'' i ,,Too Old To Rock'N'Roll: Too Young To Die'' (ten ostatni to jeden z moich ulubionych utworów JT, stąd też tytuł dzisiejszego wpisu), ,,To Cry You A Song'' oraz wówczas premierowe nagranie: ,,Glory Row'', będące przyczyną zakupu w owym czasie tej płyty również przez fanów posiadających wszystkie pozostałe nagrania na innych longplayach.
Płyta ta wraz z pierwszą częścią: ,,M.U. -The Best Of JETHRO TULL'' stanowi niezwykle obiektywny zestaw nagrań zespołu dokonanych w pierwszym okresie działalności (do 1977 roku). W późniejszych latach ukazały się kolejne kompilacje, uzupełnione o późniejsze utwory, z których najbardziej udanymi są moim zdaniem: ,,Original Masters'' (1985 -wydana również w formie LP) i ,,The Very Best Of '' wydana (niestety tylko w wersji CD) w roku 2001.
Płyty JETHRO TULL zajmują szczególne miejsce w mojej kolekcji; brzmienie i klimat poszczególnych krążków, będących i nie -będących jednocześnie:  tzw ,,concept albumami'' uważam za niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Pomimo charakterystycznego brzmienia i właściwych zespołowi aranżacji, specyficznych z punku widzenia muzyki rockowej kompozycji; wysłuchanie każdej płyty przynosi zgoła odmienne doznania. Inaczej słucha się stricte bluesowego w klimacie debiutu ,,This Was'' (1968), zupełnie inny klimat przynoszą opowieści włóczęgi na ,,Aqualung'' (1971), 40-minutowa suita ,,Thick As A Brick'' (1972) -to w ogóle specyficzna płyta, klimat lasu towarzyszy przez cały czas słuchania ,,Songs From The Wood'' (1977), a arktyczny mróz wręcz fizycznie odczuwalny jest podczas zasłuchania się w płytę ,,Stormwatch'' (1979). Album z 1982 roku: ,,The Broadsword And The Beast'' podzielony został z kolei na dwie części (dwie strony płyty winylowej), które pomimo iż składają się z krótkich kilkuminutowych utworów -tworzą dwie niezależne opowieści. Z tego albumu pochodzi słynne ,,Cheerio'', którym JETHRO TULL kończy każdy swój koncert (a w radiowej ,,Trójce'' Piotr Kaczkowski rozpoczyna nim od lat swoje wieczorne, niedzielne  audycje). Po ,,Cheerio'' wiadomo zawsze iż nie będzie już kolejnego bisu, a możemy się spodziewać jedynie zapalenia świateł i piosenki ,,What A Wonderful World'' w wykonaniu LOUISA ARMSTRONGA odtworzonej z taśmy. Takie zakończenie koncertu miałem okazję usłyszeć i zobaczyć na kilku koncertach zespołu z DVD i takiego zakończenia koncertu byłem świadkiem w 1997 roku, kiedy ten jeden, jedyny raz zobaczyłem i usłyszałem JETHRO TULL na żywo.
Słuchając tej ,,składanki'' JT, podczas każdego kolejnego nagrania wracam na kilka minut do konkretnego albumu, z którego pochodzi dany utwór i czuję nieodpartą chęć sięgnięcia po daną płytę i wysłuchanie jej w całości ...no to mam czego słuchać przez najbliższych kilka dni :)
JETHRO TULL to zdecydowanie jeden z największych zespołów muzyki rockowej XX wieku.
P.S. Do inspiracji zespołem JETHRO TULL przyznawała się w Polsce m.in. REPUBLIKA. Oprócz zastosowania fletu w muzyce rockowej i wykorzystania niektórych ,,patentów'' IANA ANDERSONA w partiach solowych GRZEGORZA CIECHOWSKIEGO; w słynne czarno-białe pasy będące poźniej znakiem rozpoznawczym REPUBLIKI wymalowana była kiedyś gitara widoczna na koncertach JT w pierwszym okresie działalności zespołu.