│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

26.1.16

Wojciech STARONIEWICZ: A'FreAk-KomEdA Project /2015/

Oyi (Friendship); Crazy Girl; Moja Ballada; Ifunaya (Love); Kattorna; Cherry.



Zmierzenie się z materią muzyczną w postaci wyjątkowo szczodrze w ostatnich latach eksploatowanej twórczości Krzysztofa Komedy i odciśnięcie w niej własnego piętna bez popadania w banał, zdaje się być karkołomnym przedsięwzięciem. Jak się jednak okazuje muzyka Komedy ciągle odkrywa nowe przestrzenie dla ciekawych i przekonujących jazzowych interpretacji. Przekonuje o tym projekt Wojciecha Staroniewicza, wybitnego saksofonisty, kompozytora i producenta muzycznego, od ponad ćwierćwiecza doskonale znanego miłośnikom jazzu zarówno z rozlicznych własnych projektów, jak i współpracy z takimi artystami jak: Andrzej Jagodziński, Cezary Konrad, Nippy Noya czy Helge Lien. Wojciech Staroniewicz to także jeden z filarów międzynarodowej formacji Loud Jazz Band, a wśród jego najbardziej spektakularnych przedsięwzięć ostatnich lat warto wymienić album zrealizowany wraz z orkiestrą pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego oraz Triem Andrzeja Jagodzińskiego ''Tranquillo'' (2012) oraz projekt "A'FreAk-aN Project" (2011), w który poza liderem zaangażowana była prawdziwa śmietanka dzisiejszej trójmiejskiej sceny jazzowej jak: nestor saksofonu Przemek Dyakowski, Dominik Bukowski, Janusz Mackiewicz, Darek Herbasz i Larry Okey Ugwu. Wydany w 2015 roku album "A'FreAk-KomEdA Project" jest kolejnym projektem tego kolektywu uzupełnionym o udział saksofonisty Marcina Janka i perkusisty Romana Ślefarskiego.
Pośród ogromu rozmaitych interpretacji komedowego repertuaru, jakie zalewają nas niemal każdego miesiąca, propozycja Staroniewicza odwołująca się do połączenia nasyconych słowiańskim duchem utworów Krzysztofa Komedy z elementami afro-jazzu, lśni blaskiem wyjątkowym. To przecież w afrykańskiej muzyce ludowej wielu historyków jazzu dostrzega korzenie muzyki improwizowanej, a na przestrzeni kilku dziesięcioleci do tejże estetyki nawiązywali najwięksi muzycy z Milesem Davisem i Johnem Coltranem na czele.
"A'FreAk-KomEdA Project" to także przełamanie dotychczas obowiązującego schematu, wedle którego Komedę grać należy wyłącznie na serio, bez wykraczania poza przyjęte konwencje. Okazuje się jednak, iż z zachowaniem ogromnego szacunku dla kanonicznych pierwowzorów, w utwory te można zaszczepić zupełnie nowy pierwiastek nadając im uniwersalności i otwierając tym samym muzyczne wrota przed wieloma nowymi odbiorcami, którzy być może krzywili się dotąd na hasło: Komeda
Wojciech Staroniewicz uzupełnił "Afrykańskiego Komedę" o dwie własne kompozycje doskonale wpasowane w koncepcję albumu. Otwarciem jest kapitalny, porywający utwór "Oyi", od którego pierwszych dźwięków wiadomo już iż mamy do czynienia ze składem złożonym z instrumentalistów doskonale wzajem reagujących i kolektywnie współtworzących dzieło. Zachwycające partie dęte, kapitalne partie xylosynthu (nadające utworowi posmaku fusion) i niezwykle żywiołowa perkusja pod wodzą Romana Ślefarskiego.
Wytchnieniem po szaleńczej galopadzie jest "Crazy Girl" (melodia znana z filmu "Nóż w wodzie"). Świetnie brzmią tu następujące po sobie partie saksofonów, których zespół Staroniewicza dysponuje doprawdy imponującą baterią (2 razy tenor, baryton i sopran). Dyskretnie pobrzmiewający w tle wibrafon nadaje całości osobliwego magicznego klimatu.
Wibrafon Dominika Bukowskiego w dużej mierze odpowiedzialny jest też za ostateczną formę interpretacji tematu "Moja Ballada", jawiącego nam się w tej wersji jako utwór nasączony pogodnym, zwiewnym latynoskim duchem.
Drugą własną kompozycją Wojciecha Staroniewicza wplecioną w program albumu jest impresyjna muzyczna opowieść "Ifunanya", doskonale demonstrująca potęgę fenomenalnej sekcji dętej. Partie unisonowe przeplatane są imponującymi solówkami, a całość świetnie wzbogaca brzmienie marimby, której dźwięki zachwycają też rozbudowaną partią solową w drugiej części utworu. Fantastycznie w całość wpasował się też Janusz Mackiewicz kreując świetnie przemyślaną linię basu.
Bodaj najbardziej zakręcona w interpretacji oktetu "Kattorna" pozwoliła muzykom na prawdziwy upust fantazji. Mocny perkusyjny podkład, odważne partie saksofonu barytonowego, wreszcie rodzaj szaleńczej fiesty wywołującej też skojarzenia z plemiennymi obrzędami. Tu także  widowiskowo błyszczy obsługujący perkusjonalia Nigeryjczyk Larry Okey Ugwu.
Wieńczącą całość wisienką (cherry) jest właśnie "Cherry", oparta w tej wersji na transowych dźwiękach marimby i głównym motywie granym na saksofonie. Swoje "5 minut" (szkoda że nie dosłownie) ma też Janusz Mackiewicz podczas imponującej solówki gitary basowej.   
To zaledwie 38 minut muzyki, lecz jakże treściwej i sycącej. Ciepłe, egzotyczne brzmienia, rewelacyjne saksofony, odkrywcze interpretacje żelaznej klasyki polskiego jazzu. Okazuje się, iż muzykę Komedy można zagrać z pełnym poszanowaniem, również zrzucając zeń balast nietykalnej klasyki.
Album ukazał się 10 czerwca 2015

Robert Ratajczak


________________________________________

Wojciech STARONIEWICZ: A'FreAk-KomEdA Project
CD 2015, Allegro Records 029

program:
1. Oyi (Friendship)
2. Crazy Girl
3. Moja Ballada
4. Ifunaya (Love)
5. Kattorna
6. Cherry

personel:
Wojciech Staroniewicz, Przemek Dyakowski, Darek Herbasz, Marcin Janek – saksofony
Dominik Bukowski – marimba, wibrafon, xylosynth
Janusz Mackiewicz – gitara basowa
Roman Ślefarski – perkusja
Larry Okey Ugwu – instr. perkusyjne, flet

________________________________________