│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

12.5.16

Szymon Mika Trio: Unseen /2016/

Unseen; Black Sesame; Rosemary's Lullaby; Everything I Love; Dorf; Where Do We Go; Daahoud; Bittersweet; Unseen (Two).

 

 

 

 

Uznawany za jednego z najzdolniejszych gitarzystów jazzowych młodego pokolenia, pochodzący z Wadowic Szymon Mika, jak dotąd poszczycić się może sukcesami odniesionymi na wielu ważnych festiwalach (w tym I Nagrody na Międzynarodowym Jazzowym Konkursie Gitarowym im. Jarka Śmietany i Grand Prix Festiwalu Jazz Nad Odrą) oraz współpracą z muzykami wywodzącymi się ze ścisłej czołówki polskiej sceny jazzowej. Wraz z Kajetanem Galasem i Bartkiem Staromiejskim nagrał wyśmienity album "Organ Spot", z kwartetem prowadzonym wespół z pianistą Mateuszem Pałką doskonałą płytę "Popyt", z formacją Piotr Budniak Essential Group album "Simple Stories About Hope And Worries" (2015), a z Idą Zalewską wydany niedawno album "Storytelling" (2016).
Pierwszym w pełni autorskim projektem zdolnego gitarzysty jest natomiast nagrana w listopadzie 2015 roku płyta: "Unseen", zawierająca poza pięcioma własnymi kompozycjami również ciekawe interpretacje "Rosemary's Lullaby" Krzysztofa Komedy, "Everything I Love" Cole Portera i "Daahoud" Clifforda Browna. Szymon Mika Trio współtworzą z liderem kontrabasista Max Mucha i znany z formacji Joe Lovano, Lee Konitza, Tomasza Stańko czy Daniela Ori, izraelski perkusista Ziv Ravitz.
Klamrę koncepcyjnie spinającą całość programu stanowią dwie różne odsłony tytułowego tematu. Pierwsza wersja idealnie wprowadza nas w klimat płyty dźwiękami łkającej gitary i perkusyjnymi pasażami. Druga emanuje energią i silnie zarysowaną rytmiką potęgowaną melodyczną pracą kontrabasu.
Pomiędzy "Unseen" i "Unseen (Two)" natomiast, odnajdujemy to dzięki czemu młody, zaledwie 25-letni dziś muzyk w przeciągu kilku zaledwie lat zyskał miano jednego z najlepszych gitarzystów w kraju. Doskonale skonstruowane kompozycje emanują ciepłem i kojącym spokojem (jak choćby wzruszająca swą melodyką "Black Sesame") oraz ukazują wyjątkową zdolność instrumentalisty w zakresie budowania nastroju (na przykład zagrana solo miniaturka "Where Do We Go", czy nostalgiczny temat "Bittersweet"). Mika jako lider pozostawia bardzo dużo przestrzeni dla sekcji, dzięki czemu wielokrotnie jesteśmy świadkami zachwycających solówek kontrabasu ("Black Sesame") i przestrzennych perkusyjnych kreacji Ziva Ravitza.
Czy warto dopisać do niezliczonej ilości rozmaitych wykonań "Rosemary's Lullaby" kolejną wersję? W tym przypadku zdecydowanie tak. Niewielu bowiem muzykom udaje się w tak dużym stopniu nasycić ten temat własnym sposobem postrzegania każdego indywidualnego dźwięku zapisanego w nutach przed niemal półwieczem przez Krzysztofa Komedę. Poza gitarą Szymona, często zaledwie muskającej podstawową strukturę melodyczną, nie sposób przejść obojętnie wobec idealnie kreującej podkład sekcji Mucha - Ravitz i wyjątkowej siły wynikającej z uważnego słuchania się nawzajem każdego z muzyków.
Także interpretacje "Everything I Love" Portera i rozimprowizowany "Daahoud" Browna, dalece wybiegają poza ramy tradycyjnej interpretacji. Każdy z tematów trio przedstawia operując własnym indywidualnym językiem stworzonym dzięki wzajemnemu zrozumieniu i wspólnemu sposobowi wykorzystywania dźwiękowej przestrzeni.
Osią całego albumu jest bardzo rozbudowany, blisko 11-minutowy temat "Dorf" wnoszący do klimatu "Unseen" elementy progresji, a dzięki słyszalnemu podziałowi na części, mogący uchodzić za rodzaj jazzowej mini suity.
Szymon Mika gra zachowawczo, niejednokrotnie stosując zabieg polegający na kontrastach pomiędzy brzmieniem poszczególnych fraz. Max Mucha natomiast zgrabnie potrafi połączyć zachowanie muzycznej dyscypliny ze sprytnym wplataniem w struktury utworów własnych, osobistych dźwięków. Z kolei widowiskowe i pełne ekspresji podejście Ziva Ravitza, stanowi doskonałe dopełnienie subtelnych dźwięków gitary.
"Unseen" to bardzo inteligentnie skonstruowany album, mieniący się w równej mierze co zachwycającą wirtuozerią każdego z instrumentalistów oraz niezwykłą koherencją składu, także swego rodzaju elegancją i dostojeństwem. Należy życzyć sobie jako odbiorcy jak i przede wszystkim muzykom tworzącym trio, by album ten pociągnął za sobą dalszą współpracę owocującą w przyszłości równie wspaniałymi co "Unseen" albumami.
Album ukazał się 31 marca 2016.

Robert Ratajczak

___________________________________________

Szymon Mika Trio: Unseen
CD 2016, Hevhetia HV 0122-2-331

program:
1. Unseen
2. Black Sesame
3. Rosemary's Lullaby
4. Everything I Love
5. Dorf
6. Where Do We Go
7. Daahoud
8. Bittersweet
9. Unseen (Two)

personel:
Szymon Mika - gitara
Max Mucha - kontrabas
Ziv Ravitz - perkusja

____________________________________________