[more]
Nazywany największym punkowcem jazzu, amerykański trębacz i kompozytor Lester Bowie, był postacią wyjątkowo barwną, której działalności nie sposób opisać w kilku zdaniach. Postrzeganemu jako muzyk awangardowy artyście bliskie bowiem były także tradycyjne formy jazzowe, muzyka etniczna a nawet pop i rock. Przez wiele lat Lester Bowie pracował i tworzył w Afryce i na Jamajce z tamtejszymi muzykami, będąc jednocześnie siłą napędową amerykańskiej awangardy i współtworząc kultową grupę Art Ensemble Of Chicago.
Trudno streścić jego przebogatą dyskografię obejmującą rozmaite nagrania w formie jednopłytowej składanki. Mimo to regularnie ukazują się mniej lub bardziej trafione kompilacje. Pośród nich warto zwrócić uwagę na zestaw nagrań z lat 1980-1986, który w postaci płyty "Works" opublikowała wytwórnia ECM. Program ułożony został w przemyślany dramaturgicznie sposób przeprowadzając nas przez nagrania wybrane z pięciu różnych albumów dokonane w rozmaitych konfiguracjach; od utworów zagranych solo, aż do nagrań w nonecie z udziałem tak genialnych chicagowskich muzyków jak m.in. Roscoe Mitchell, Ari Brown czy Vincent Chancey.
Słynąca z edycyjnego minimalizmu lecz wyjątkowej staranności i technicznej perfekcji, monachijska wytwórnia zadbała o wytłoczenie płyty z zachowaniem najwyższych standardów.
Mimo nagrań pochodzących z kilku bardzo różnych sesji w dwóch odległych studiach nagraniowych (Nowy Jork, Ludwigsburg), w każdym przypadku udało się przenieść na vinyl ich indywidualną specyfikę i charakter.
W utworach zrealizowanych w dużych składach, udało się bezbłędnie stworzyć przestrzenną bazę, ukazującą rozstawienie poszczególnych muzyków. Partie trąbki lidera brzmią w nich agresywnie i "z pazurem". Inaczej słucha się setu 4 tematów wybranych z albumu "All The Magic" (1982), zagranych solo na trąbce. Tutaj równoprawną rolę z instrumentem odgrywa przestrzenna cisza pomiędzy poszczególnymi dźwiękami i zastosowanie długiego pogłosu. Słyszymy każde muśnięcie młoteczka i ruch tłoka w instrumencie, co skutkuje wrażeniem docierania do nas muzyki w niemal fizycznie bezpośredni sposób.
Miłośników Lestera Bowie do sięgnięcia po tak ciekawie skompilowany longplay przekonywać nie trzeba. Dla wszystkich pozostałych natomiast "Works" może okazać się początkiem fascynującej przygody z muzyką jednego z największych gigantów muzyki improwizowanej.
Robert Ratajczak
_____________________________________________________________________
Lester BOWIE: Works
LP 1988, ECM 837 274-1
program:
str.A
1. Charlie M
2. Rose Drop
3. B Funk
str.B
1. When The Spirit Returns
2. Deb Deb's Face
3. Monkey Waltz
4. Fradulent Fanfare
5. Almost Christmas
6. Let The Good Times Roll
personel:
Lester Bowie - trąbka
oraz:
Stanton Davis, Malachi Thompson, Rasul Siddik, Bruce Purse - trąbka
Ari Brown - saksofon
Steve Turre, Frank Lacy, Craig Harris - puzon
Bob Stewart - tuba
Vincent Chancey - róg
Joseph Jarman, Roscoe Mitchell - instr. dęte
Donald Smith - celesta
Art Matthews - fortepian
Malachi Favors Maghostus, Fred Williams - bass
Famoudou Don Mye - instr. perkusyjne
Phillip Wilson - perkusja
Fontella Bass, David Peaston - wokal
_____________________________________________________________________
