Jedną z najpopularniejszych europejskich płyt jazzowych roku 2017 jest wydany przez wytwórnię ECM album "The Dreamer Is The Dream" (2017) amerykańskiego saksofonisty i klarnecisty Chrisa Pottera niedawno nazwanego przez The New Yorker "artystą, którego wspaniała technika zawsze służy muzyce, nigdy samej sobie". Tymczasem jeszcze przed jej wydaniem, węgierska oficyna BMC Records opublikowała koncertową płytę "Zea" wypełnioną nagraniami z koncertu muzyka wraz z kwartetem węgierskiego saksofonisty Mihály Drescha, jaki odbył się w kwietniu 2012 roku w Festival Theatre w Budapeszcie.
Potter jest nie tylko współwykonawcą materiału wypełniającego 73-minutowy krążek, ale też kompozytorem dwóch utworów: tytułowego "Zea" oraz "Free". Poza nimi oraz otwierającym album utworem Eda Blackwella "Toga", na płycie słuchamy pięciu kompozycji lidera formacji Mihály Drescha. Ten okazjonalny skład wraz z saksofonistami tworzą: Miklós Lukács (cymbały), Hock Ernő (kontrabas) i István Baló (perkusja). Ciekawostką jest fakt iż do pierwszego spotkania Pottera i Drescha doszło w 2008 roku dzięki pochodzącej z Węgier małżonce amerykańskiego muzyka. To ona zaaranżowała spotkanie muzyków nad Jeziorem Balaton, które zapoczątkowało serię jam sessions a następnie regularnych wspólnych koncertów.
Ten niecodzienny skład swe wyjątkowe brzmienie w dużej mierze zawdzięcza cymbałom, którym powierzono rolę instrumentu harmonicznego. Grający na nich Miklós Lukács jest jednym z najbardziej znanych i wszechstronnych europejskich wirtuozów tego nieco zapomnianego instrumentu, emitujacego dźwięk będący skrzyżowaniem fortepianu i harfy. Swój unikalny styl gry, urodzony w 1977 roku muzyk zawdzięcza inspiracjom odwołującym się do współczesnej muzyki klasycznej, węgierskiemu folklorowi i oczywiście klasycznym brzmieniom jazzowym. To właśnie na jazzowym poletku cymbalista w ostatnich latach całkiem nieźle sobie radzi występując wraz z takimi artystami jak: Charles Lloyd, Archie Shepp, Steve Coleman, Herbie Mann, Uri Caine czy Chico Freeman. Lukácsa usłyszeć możemy także na płytach Michaela Schiefela (''Platypus Trio'', 2014), Viktora Totha ("The Present", 2014) i Grzegorza Karnasa (''Vanga'', 2014).
Innym charakterystycznym elementem brzmienia jest będący rodzajem fletu dawny instrument fuhun, którego możliwości Mihály Dresch odkrył podczas pobytu w Transylwanii. Wykorzystanie nieoczywistych brzmień w połaczeniu z pieczołowicie dobranym repertuarem owocuje muzyką łączącą jazz ze specyfiką węgierskiego folkloru.
Pośród dynamicznych, nasączonych energetyzującym rytmem utworów, znajdziemy też chwilę wytchnienia pod postacią ballady "Falling Gently".
"Zea" to znakomity album o własnej dramaturgii i szczególnym charakterze. Wszystkich rozsmakowanych w światowym jazzie, gorąco namawiam do sięgnięcia po ten, nagrany i wydany na Węgrzech koncertowy album.
Album ukazał się w styczniu 2017 roku.
Robert Ratajczak
__________________________________________
Mihály Dresch Quartet with Chris Potter: Zea
CD 2016, BMC Records BMC CD 235
program:
1. Togo
2. Zea
3. Lad's Dance
4. Grazing Yonder, Six Bay Horses
5. Free
6. Homeward Bound
7. Falling Gently
8. Get Your Skates on, Mick!
personel:
Chris Potter - saksofon, klarnet
Mihály Dresch - saksofony, fuhun
Miklós Lukács - cymbały
Hock Ernő - kontrabas
István Baló - perkusja
______________________________________
Budapest Music Center już od 20 lat promuje twórczość węgierskich artystów z kręgu jazzu i muzyki klasycznej. Nakładem utworzonej przez instytucję wytwórni płytowej BMC Records, każdego roku ukazują się nowe tytuły odsłaniające olbrzymi potencjał tamtejszych artystów, oraz albumy nagrane w ciekawych międzynarodowych konstelacjach z udziałem węgierskich muzyków. Katalog wytwórni obejmujący dziś ponad 200 tytułów, stanowi jedyną w swoim rodzaju fonograficzną dokumentację najbardziej wartościowych zjawisk muzycznych na Węgrzech.