Mieszkający i tworzący w Nowym Jorku, japoński pianista, kompozytor i producent muzyczny Takeshi Asai, jest artystą wszechstronnym, który poza jazzem tworzy także muzykę filmową i teatralną oraz projekty multimedialne. W roku 2013 po doskonale przyjętych koncertach we Francji wraz z Pascalem Combeau (kontrabas) i Maxime Legrandem (perkusja), francuskie trio pianisty w ciągu dwóch dni zarejestrowało materiał jaki ukazał się na studyjnej płycie ''French Trio, Vol.1'' (2013). W roku 2015 doczekaliśmy się fonograficznej kontynuacji projektu w postaci płyty z utworami zarejestrowanymi w trakcie koncertów w Santes i Verines ("French Trio, Vol.2", 2014), a w grudniu kolejnego roku światło dzienne ujrzał album "Vol.3" zarejestrowany w nadmorskim Fouras. Z każdym kolejnym albumem współpraca trojga artystów nabierała coraz większego rozmachu owocując w liczne, każdorazowo gorąco przyjmowane koncerty. Dziś Takeshi Asai French Trio jest jednym z najbardziej ciekawych i kreatywnych składów jazzowych. Na styczeń 2018 roku przewidziano premierę już czwartego albumu konstelacji, konsekwentnie oznaczonego jako "Vol.4".
Nagrań dokonano w lipcu 2017 roku, ponownie we francuskim Fouras, a materiał zmiksowany został przez pianistę w Nowym Jorku.
Wielu dzisiejszych muzyków jazzowych odwołuje się do Beatlesów. Także Takeshi Asai przyznaje się do swych fascynacji kompozycjami Lennona i McCartneya. Dowód tego dał nagrywając na płycie "Solo. Live in New York" (2016) urokliwą wersję "Norwegian Wood", z kolei niniejszą płytę otwierając innym wyjątkowym skarbem z repertuaru The Beatles: "The Fool on the Hill". Mimo iż Beatlesów grają dziś na różne sposoby niemal wszyscy, Asai wraz z Pascalem Combeau i Maxime Legrandem wydobył z utworu wyjątkowe piękno, zmieniając przy tym nieznacznie jego metrum.
Innymi standardami jakie znajdziemy na płycie są: nieśmiertelny "Caravan" Duke'a Ellingtona i kończący program "St. Thomas" Sonny'ego Rollinsa. Pierwszy z wymienionych to dość rzadko wykonywany w tak kameralnym składzie temat. Zdawać by się mogło że względu na budowę, rytm i melodykę, to kompozycja wyłącznie przewidziana dla big bandu bądź orkiestry jazzowej. W tym większy zachwyt wpaść można słuchając zamieszczonej tu aranżacji, mimo że przygotowanej z wielkim szacunkiem dla oryginału, to w ciągu ośmiu minut obfitującej w porywające improwizacje i niekonwencjonalne rozwiązania.
Z kolei "St. Thomas" to utwór grany przez French Trio od pierwszych koncertów istnienia składu, jednak nigdy dotąd nie uwieczniony na płycie. Świetnie że na czwartym albumie, znalazło się miejsce na ten klasyczny temat, wykonany z naturalnym feelingiem.
Takeshi Asai to obdarzony wyjątkową wrażliwością i zmysłem kompozytor, dlatego największe skarby jakie odkrywamy na jego kolejnych płytach, to nie transkrypcje i opracowania standardów, lecz jego własne autorskie dzieła. Na "French Trio Vol.4" znajdziemy cztery fonograficzne premiery oraz trzecią już odsłonę kompozycji "I Remember the Castle", która pojawiła się w kolejnych wersjach na "Vol.1" i "Vol.2". Na przykładzie tego pięknego, wielowątkowego utworu emanującego elegancją właściwą muzyce klasycznej, tutaj rozbudowanego do blisko 13 minut, dostrzec można jak w ciągu pięciu lat muzyka tria nabrała szlachetności i blasku właściwego składom pracującym w najdoskonalszej koherencji.
Cztery po raz pierwszy zarejestrowane autorskie utwory pianisty dowodzą, że Takeshi Asai wciąż jest wyjątkowo kreatywnym i wszechstronnym kompozytorem, mało iż ciągle tworzącym to także posiadającym wiele prawdziwych skarbów odłożonych przed laty do szuflady.
Takimi skarbami są napisane jeszcze w 1993 roku: zainspirowane poezją japońskiego buddysty Kenji Miyazawy melodyjne "Tearful Eyes", oraz ukłon artysty w stronę dixielandu "Dix". Obie kompozycje oczekiwaną przez pianistę oprawę zyskały dopiero po poznaniu możliwości Combeau i Legranda, oraz ich wyjątkowego dopasowania się w konwencję.
"37 Ans" odwołuje się do wrażeń Asai po spotkaniu swych szkolnych przyjaciół po upływie 37 lat. Refleksje i zaduma nad niemożliwą do zatrzymania siłą upływającego czasu, zaowocowała wyjątkowo piękną 4-minutową miniaturką.
Skomponowany w 2016 roku relaksujący "Coming Home" nawiązuje z kolei do powrotów artysty po wyczerpujących koncertach do Nowego Jorku.
Mający za sobą kilkuletnią współpracę obfitującą w rozliczne koncerty i sesje, muzycy prezentują się jako sprawdzony i doskonale dobrany jazzowy skład, a każdy z tematów na płycie to prawdziwa jazzowa perła pełna piękna i ekspresji.
Na koniec pozwolę sobie przytoczyć cytat Travisa Rogersa, Jr., autora liner notes do płyty:
"Po French Trio, Vol 1, pomyślałem, że Takeshi jest kimś, kogo lubię. Po Vol 2 pomyślałem, że jest jednym z najwybitniejszych pianistów jazzowych. Po Vol. 3, stał się jednym z moich ulubionych artystów światowego jazzu. Teraz, po wydaniu Vol 4, myślę, że po prostu jest Bogiem".
Premiera 11 stycznia 2018
Robert Ratajczak
_____________________________________________
Takeshi Asai: French Trio Vol.4 - Live at Les Ondines
CD 2017, De Trois Cites Records TC17TA09-02
program:
1. The Fool on the Hill
2. Tearful Eyes
3. 37 Ans
4. Coming Home
5. Caravan
6. Dix
7. I Remember the Castle
8. St. Thomas
personel:
Takeshi Asai - fortepian
Pascal Combeau - kontrabas
Maxime Legrand - perkusja
________________________________________
