[more]
"Sagaye" to już drugi (po "coherence", 2013) album formacji Coherence Quartet. Muzycy tworzący skład zespołu znani są od lat w środowisku muzycznym jako wyśmienici sidemani i artyści towarzyszący podczas koncertów wielkim gwiazdom polskiego jazzu: saksofonista altowy Łukasz Kluczniak mający za sobą wspólne dokonania m.in. z Mietkiem Szcześniakiem, Andrzejem Przybielskim i Januszem „Yaniną” Iwańskim; pianista, kompozytor i aranżer Robet Jarmużek znany z zespolu Micromusic oraz m.in. z współpracy z Leszkiem Cichońskim; kontrabasista i kompozytor Marcin Lamch, współpracujący z Johnem Porterem i Anitą Lipnicką, Jarkiem Śmietaną oraz współtworzący formację Stanisława Soyki -Soyka Kolektyw, a także wzięty perkusista sesyjny Grzegorz Masłowski, z którego usług korzystali m.in. Zbigniew Wegehaupt, Janusz Muniak i Piotr Wojtasik. Drugi album zespołu wydała prestiżowa holenderska wytwórnia Challenge Records, dla której nagrywają m.in. takie jazzowe sławy jak m.in. Dave Liebman, Steve Swallow, John Abercrombie czy Marc Copland.
Dumie towarzyszącej zainteresowaniu markowej europejskiej wytwórni grupą, towarzyszy jednak niepokój. Coraz częściej bowiem kapitalne nowe polskie nagrania jazzowe ukazują się pod banderą zagranicznych wytwórni, że wspomnę choćby poprzednią "polską - niepolską" płytę z katalogu Challenge Records jaką był jeden z najlepszych albumów jazzowych 2017 roku nagrany przez rodzimych artystów: "The Truth" - Tubis Trio, czy ogromy katalog płyt polskich muzyków jakim dysponuje słowacka Hevhetia. Co więcej: pierwsza płyta Coherence Quartet wydana przez rodzimą oficynę Multikulti przeszła niemal niezauważona, mimo zasługującej na promocję zawartości. Czy tylko w Polsce nie warto już inwestować w wydawanie płyt?
"Sagaye" to album ze wszech miar znakomity! Nagrana w domowym studio w Sagajach (stąd tytuł płyty) kontemplacyjna muzyka zespołu zaspokoi gusta najbardziej wymagającego odbiorcy. W utworach dominuje melancholia, nostalgia i spokój, podane obok rozbudowanych improwizacji poszczególnych instrumentów.
Każdy dźwięk na płycie jest dokladnie przemyślany i precyzyjnie wkomponowany w całość. Kwartet robi wrażenie scalonego organizmu, złożonego z zintegrowanych i równoprawnych elementów. Specyficznej oszczędnej grze saksofonu altowego wtóruje stonowany fortepian i powściągliwy kontrabas, dla których przeciwwagę stanowi rozbudowana i pełna rozmaitych smaczków perkusja. Tematy w większości rozwijają się powoli budując bezwarunkowowo wciągający klimat.
Trudno wyróżnić jakikolwiek z sześciu tematów wypełniających 42 minuty albumu, mimo iż skomponowane zostały przez trzech różnych muzyków składu. Płyta jest wyjątkowo równa, stworzona z prawdziwą pasją i zaangażowaniem. Nie mogę napisać że "Sagaye" należy słuchać w skupieniu i spokoju, bowiem nowa muzyka Coherence Quartet bezwarunkowo podporządkowuje sobie odbiorcę dyktując niejako przejscie w stan zadumy i kontemplacji.
Po prostu: znakomity album i maksymalna możliwa nota!
Album ukazał się 6 kwietnia 2018.
Robert Ratajczak
COHERENCE QUARTET: Sagaye
CD 2018, Challenge Records CR73457
program:
1. Aga
2. Jerzmanowa
3. Lost
4. Chant 7
5. Start
6. Winter
personel:
Łukasz Kluczniak - saksofon
Robert Jarmużek - fortepian
Marcin Lamch - kontrabas
Grzegorz Masłowski - perkusja
opis poprzedniej płyty Coherence Quartet:
