You're Everything; Light As A Feather; Captain Marvel; 500 Miles High; Children's Song; Spain
Drugą płytą grupy CHICK COREA AND RETURN TO FOREVER jest nagrany w dokładnie tym samym składzie co pierwsza płyta kilka miesięcy wcześniej -album ,,Light As A Feather'' (1972). Płyta zawiera 6 utworów: 3 dłuższe ok. 10-minutowe i trzy krótsze jazzowe miniaturki. Nie ma więc tutaj tak monumentalnie rozbudowanej kompozycji jak wypełniająca drugą stronę pierwszego albumu formacji.
Płytę otwiera ,,You're Everything'' -w sumie przeciętny jazzowy utworek zaśpiewany tym razem w jakby ,,innym duchu'' przez F.Purim.
Wszystkie teksty na album (podobnie jak w przypadku pierwszej płyty), napisał N.Potter. Wyjątkiem jest druga na płycie kompozycja, będąca zarazem tytułem płyty: ,,Light As A Feather'', do której słowa napisała sama wokalistka udzielająca się na tej płycie również jako ,,obsługująca'' różnego rodzaju perkusyjne przeszkadzajki wspaniale wzbogacające brzmienie płyty. W utworze tytułowym płyty słuchamy wyśmienitych partii basowych STANLEYA CLARKE'A ,,pojedynkujących'' się w połowie nagrania z klawiszami Corei... no i ten śpiew FLORY PURIM zespajający i jakby godzący te wszystkie ,,przekomarzania się'' instrumentów pod koniec. Świetny utwór!
Nawiązaniem klimatycznym do ,,La Fiesta'' z albumu ,,Return To Forever'' wydaje się być ,,Captain Marvel'' z pląsającym basem, ,,lewitującym'' fletem i wokalizą -refrenem. Perkusja wspaniałego AIRTO MOREIRY w tym utworze w wyjątkowo bogaty sposób została uzupełniona ,,przeszkadzajkami'' Pani Flory (napracowała się bardzo podczas tych pięciu minut :) ).
Czas na drugi dłuższy utwór: ,,500 Miles High''. Krótki, aczkolwiek urokliwy tekst zaśpiewany na początku utworu jest punktem wyjscia do rozbudowanych improwizacji JOE FARRELLA i CHICKA COREI ubarwianych w tle tymi najróżniejszymi ,,stukaniami'' FLORY PURIM. Tego wyśmienicie się słucha! Kiedy saksofon milknie a klawisze ograniczają się do dyskretnego akompaniamentu: na planie pierwszym pojawia się kontrabas Clarke'a. Po chwili ,,maszyna dźwięków'' rusza dalej a krótki odśpiewany fragment tekstu, który rozpoczął kompozycje, zwieńcza ją w wielkim stylu.
,,Children's Song'' to delikatny uroczy i łagodny przerywnik utrzymany w ,,pozytywkowym'' nastroju, pozwalający na ,,wzięcie oddechu'' przed 10-minutowym finałem.
,,Spain'' rozpoczyna cytat z ,,Concerto D'Aranjuez'' Joaquina Rodrigo, przekształcający się w jazzową fiestę, znowu wywołującą skojarzenia do finału poprzedniej płyty zespołu. Po raz kolejny: piękna wokaliza i beztroski a jednocześnie skłaniający do lekkiej zadumu nastrój.
Wielka szkoda, że skład RETURN TO FOREVER, w którym dokonano nagrań na dwa pierwsze albumy formacji -nie utrzymał się na kolejnych płytach.
Płytę otwiera ,,You're Everything'' -w sumie przeciętny jazzowy utworek zaśpiewany tym razem w jakby ,,innym duchu'' przez F.Purim.
Wszystkie teksty na album (podobnie jak w przypadku pierwszej płyty), napisał N.Potter. Wyjątkiem jest druga na płycie kompozycja, będąca zarazem tytułem płyty: ,,Light As A Feather'', do której słowa napisała sama wokalistka udzielająca się na tej płycie również jako ,,obsługująca'' różnego rodzaju perkusyjne przeszkadzajki wspaniale wzbogacające brzmienie płyty. W utworze tytułowym płyty słuchamy wyśmienitych partii basowych STANLEYA CLARKE'A ,,pojedynkujących'' się w połowie nagrania z klawiszami Corei... no i ten śpiew FLORY PURIM zespajający i jakby godzący te wszystkie ,,przekomarzania się'' instrumentów pod koniec. Świetny utwór!
Nawiązaniem klimatycznym do ,,La Fiesta'' z albumu ,,Return To Forever'' wydaje się być ,,Captain Marvel'' z pląsającym basem, ,,lewitującym'' fletem i wokalizą -refrenem. Perkusja wspaniałego AIRTO MOREIRY w tym utworze w wyjątkowo bogaty sposób została uzupełniona ,,przeszkadzajkami'' Pani Flory (napracowała się bardzo podczas tych pięciu minut :) ).
Czas na drugi dłuższy utwór: ,,500 Miles High''. Krótki, aczkolwiek urokliwy tekst zaśpiewany na początku utworu jest punktem wyjscia do rozbudowanych improwizacji JOE FARRELLA i CHICKA COREI ubarwianych w tle tymi najróżniejszymi ,,stukaniami'' FLORY PURIM. Tego wyśmienicie się słucha! Kiedy saksofon milknie a klawisze ograniczają się do dyskretnego akompaniamentu: na planie pierwszym pojawia się kontrabas Clarke'a. Po chwili ,,maszyna dźwięków'' rusza dalej a krótki odśpiewany fragment tekstu, który rozpoczął kompozycje, zwieńcza ją w wielkim stylu.
,,Children's Song'' to delikatny uroczy i łagodny przerywnik utrzymany w ,,pozytywkowym'' nastroju, pozwalający na ,,wzięcie oddechu'' przed 10-minutowym finałem.
,,Spain'' rozpoczyna cytat z ,,Concerto D'Aranjuez'' Joaquina Rodrigo, przekształcający się w jazzową fiestę, znowu wywołującą skojarzenia do finału poprzedniej płyty zespołu. Po raz kolejny: piękna wokaliza i beztroski a jednocześnie skłaniający do lekkiej zadumu nastrój.
Wielka szkoda, że skład RETURN TO FOREVER, w którym dokonano nagrań na dwa pierwsze albumy formacji -nie utrzymał się na kolejnych płytach.