│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

6.5.11

Adam WENDT: Power Set (CD 2007)

 ADAM WENDT: Power Set (CD 2007)

Extreme Trio; Who Loves New Orleans; Musical Brother; Crazy Eddie; Seven Minutes; Brooklyn; One More Song; You Can Dance; Zusim Hi-Way; Musical Brother (bonus track)

Postać Adama Wendta znana jest nie tylko miłośnikom jazzu, bowiem jako utalentowany saksofonista jest również bardzo pożądanym muzykiem sesyjnym. Jego saksofon usłyszeć można na płytach m.in. takich wykonawców jak: GRZEGORZ CIECHOWSKI (,,Tak, tak!'', 1989), NOCNA ZMIANA BLUESA (,,Co tylko chcesz'', 1996; ,,Harmonijkowy as'', 2006) czy KASA CHORYCH (,,Rhythm & Plus'', 2006). W świecie jazzu znany jest jako muzyk zespołów WALK AWAY, YOUNG POWER i VINTAGE BAND, oraz przede wszystkim jako leader własnego POWER SET, pod szyldem którego nagrał trzy albumy a omawiana w tym miejscu płyta jest pierwszym z nich. Ponadto w roku 2007 ukazała się jego autorska płyta z utworami Krzysztofa KOMEDY: ,,Adam Wendt plays Komeda''.
Pierwszą płytę projektu POWER SET, w skład którego weszli oprócz lidera: Przemysław Raminiak (klawisze) i Marcin Jahr (perkusja) wypełnia 9 kompozycji Wendta i jedna propozycja klawiszowca tria: P.Raminiaka (fajna smooth -ballada ,,One More Song'').
Kiedy po zakończeniu czwartego nagrania (,,Crazy Eddie''), zabrzmiały pierwsze dźwięki ,,Seven Minutes'', już wiedziałem iż to jak dotąd najpiękniejsze nagranie płyty. Cudowna klimatyczna ballada jazzowa, podczas której P.Raminiak pojawia się z pięknymi partiami fortepianu zastępując saksofon wygrywający piękną nastrojową melodię. Doprawdy, kompozycja godna zyskania miana standardu i jestem przekonany, iż po jakimś czasie nim się stanie. Gościnnie na krążku pojawiają się też Robert Szydło (bas) i Artur Lesicki (gitara), bez którego ,,kaczkowania'' utwór ,,Brooklyn'' nie byłby tym czym jest... a jest kolejnym nagraniem z tej płyty, które umieściłem obok ,,Siedmiu minut'' jako najlepsze momenty płyty na swojej liście ,,killerów'' z przesłuchanych w ostatnich dniach płyt.
Bardzo udana płyta.