,,Jazz Jamboree 75 Vol.1'' /LP 1975/
str.A: Rhythm Combination And Brass: Spanish; Subflower Chant; Blues In My Shoes
str.B: Gustaw Brom Big Band: Whom Can I Turn To; Prilezitestne Blues; Misty
Oprócz klubowych longplayów wydawanych przez Polskie Stowarzyszenie Jazzowe w latach 70-tych, do najbardziej poszukiwanych polskich płyt jazzowych należą kroniki festiwali ,,Jazz Jamboree'', na których znaleźć można nagrania nie wydane do tej pory pod inną postacią. Wspomnę tu choćby o pierwszym fonograficznym zapisie JARKA ŚMIETANY, który znalazł się na płycie ,,Jazz Jamboree 74 Vol.1'' (tam usłyszeć możemy Naszego Gitarzystę grającego wraz z big bandem Klausa Lenza), lub unikatowych w skali światowej nagraniach kwintetów MAC COY TYNERA i STANA GETZA z tego samego roku (płyta Vol.2).
Z wielką radością uzupełniłem swoją kolekcję o brakujący ,,rocznik 1975'' gdzie na stronie pierwszej znalazły się trzy kompozycje P.Herbolzheimera z big bandem okazjonalnie nazwanym Rhythm Combination And Brass. Słucha się tych nagrań wyśmienicie! Na szczególną uwagę zasługuje ponad dwunastominutowa kompozycja ,,Blues In My Shoes'', w której niezwykłe dialogi między muzykami sekcji dętej na tle swingującej sekcji rytmicznej tworzą impresję, która równie dobrze trwać mogłaby i trzy razy dłużej nie powodując najmniejszego nawet ,,zmęczenia materiału'' jakim jest kompozycja Herbolzheimera.
Druga strona płyty to kolejny ,,łakomy kąsek'' dla miłośników jazzu; z Big Bandem Gustawa Broma na ,,Jazz Jamboree'' w 1975 wystąpił Jerzy Milian! Dźwiękami jego wibrafonu rozpoczyna się otwierająca koncert jedyna w swoim rodzaju kompozycja Bricusse i Newleya: ,,Whom Can I Turn On'', która przenosi nas poprzez swój relaksujący klimat w zupełnie ,,inny wymiar''. Dalej jest już bardziej dynamicznie, gdyż ,,Prilezitestne Blues'' to niezwykły popis wirtuozerii Miliana na tle szybkiego rytmu wspaniale brzmiącego big bandu, z którego na pierwszy plan wysuwa się to trąbka, to saksofon... W ostatnim utworze pojawia się Andrzej Dąbrowski, niestety nie za perkusją -lecz przy mikrofonie.
Wszystkie nagrania dokonane zostały w Sali Kogresowej w Warszawie w październiku 1975 a okładka płyty pochodzi z pracowni legendarnego grafika: Rafała Olbińskiego.
To były koncerty!