Work Song; Take 5; Matka Muzyka (Mercy Mercy Mercy); Softly As In A Morning Sunrise; Bernie's Tune; Moanin'; Funk In Deep Freeze; We mgle; Sing Sing Sing; Killer Joe; Light Within.
[more]
Grupa Lion Vibrations powstała w 1997 roku przez pierwszy okres działalności funkcjonując pod nazwą Zgroza. Właśnie pod tym szyldem formacja zrealizowała trzy pierwsze płyty, utrzymane w stylistyce reggae. Pod nową nazwą muzyczne oblicze zespołu ewoluowało nabierając posmaku muzyki jazzowej. Muzycy Lion Vibrations otwarci są na współpracę z rozmaitymi artystami, czego efektem są liczne koncerty z zaproszonymi do udziału muzykami z wywodzącymi się z różnych muzycznych sfer.
Takim konglomeratem, w którym personalnie ścierają się rozmaite muzyczne światy jest najnowszy album formacji, stosownie zatytułowany: ''Lion Vibrations & friends''. Programowo z kolei, album stanowi hołd dla największych mistrzów jazzu, gdyż znajdziemy na nim kompozycje takich legend muzyki improwizowanej jak choćby: Nad Adderley, Paul Desmond, Joe Zawinul, Hank Mobley, Benny Golson czy Billy Harper. Lista gości zaproszonych do udziału w nagraniach również przedstawia się bardzo imponująco. Poza czołowym polskim saksofonistą Piotrem Baronem na płycie słyszymy m.in. Jorgosa Skoliasa, Wojtka Mazolewskiego (Pink Freud), Natalię Niemen, Kamila Bednarka oraz gości z zagranicy: mającego na swym koncie kilka autorskich albumów Chezideka (Jamajka) i znanego z formacji Yard Vibes Crew - Jahcoustixa (Niemcy).
Warto nadmienić też, iż skład formacji doskonale uzupełnili nowi członkowie Lion Vibrations: puzonista Grzegorz Turczyński, pianista Piotr Rachoń, saksofonista Karol Gola, gitarzysta Szymon Chudy i perkusista Przemysław Jarosz.
Ciekawie wypada ''regałowa'' wersja słynnego tematu ''Take 5'' spopularyzowanego przez Dave'a Brubecka. Tutaj zaśpiewanego (z angielskim tekstem jaki Brubeck napisał do muzyki Paula Desmonda) przez wszechstronnego i zawsze otwartego na muzyczne wyzwania - Jorgosa Skoliasa, oraz ozdobiona fenomenalna partią tenorową niezrównanego Piotra Barona.
Płytę ''Friends'' pilotował singel z utworem ''Matka Muzyka'' będącym nową wersją tematu ''Mercy Mercy Mercy'' Joe Zawinula. Utwór nagrany z gościnnym udziałem niezwykle modnego w ostatnim czasie Kamila Bednarka (wraz z Jahgą - wpółautorką polskiego tekstu), mimo iż doskonale zaaranżowany i zinstrumentalizowany, nie jest jednak najsilniejszym ogniwem tej płyty.
Zdecydowanie bardziej przekonuje choćby ''Softly As In A Morning Sunrise'' (pierwotnie napisany w 1928 roku dla potrzeb operetki ''The New Moon'') z fajną partią organów Piotra Rachonia, czy nieśmiertelny temat ''Moanin''' spopularyzowany przez Arta Blakeya z polskim tekstem wokalisty Krzysztofa Kazanowskiego.
Bardzo ciekawie wypada instrumentalna interpretacja szlagieru Louisa Primy ''Sing Sing Sing'' z świetną linią basu Wojtka Mazolewskiego i międzypokoleniowymi dialogami saksofonu (Piotr Baron) z flugelhornem (Adam Milwiw-Baron), stanowiąca niejako całość z następującym po niej tematem ''Killer Joe'' Benny'ego Golsona, zaśpiewanym przez jamajskiego pieśniarza reggae Chezideka (Desbert Johnson).
Poza standardami na płycie znalazła się też premierowa autorska piosenka zespołu dedykowana Milesowi Davisowi i saksofoniście Maceo Parkerowi: "We mgle'', w manierycznym stylu zaśpiewana przez Natalię Lubrano.
Instrumentalnie i brzmieniowo nowy album Lion Vibrations to doskonała produkcja w klimacie powodującym charakterystyczne dla muzyki reggae wibracje. Transkrypcja żelaznej jazzowej klasyki w ramy jamajskiej stylistyki z silną linią basu i mocnym beatem perkusyjnym, popartymi świetną sekcją dętą, wypada dzięki Lion Vibrations doprawdy imponująco. Słynne jazzowe standardy na tym krążku zyskały niespotykaną i wyjątkowo świeżą oprawę po raz kolejny udowadniając swą nieśmiertelność i uniwersalność.
Antidotum dla miłośników jazzu stroniących od reggae oraz dla zasłuchanych w jamajskich rytmach, a z kolei nie przepadających za jazzem - Matka Muzyka rozwiewa wszystkie wątpliwości.
Robert Ratajczak
o płycie przeczytasz również: TUTAJ
____________________________________________________________________________________
LION VIBRATIONS & friends /CD 2014, V-Records/
Work Song; Take 5; Matka Muzyka (Mercy Mercy Mercy); Softly As In A Morning Sunrise; Bernie's Tune; Moanin'; Funk In Deep Freeze; We mgle; Sing Sing Sing; Killer Joe; Light Within.
muzycy:
Jahga - kontrabas, wokal
Krzysztof Kazanowski - wokal
Adam Milwiw-Baron - trąbka, flugelhorn, chórki
Magdalena Milwiw-Baron - saksofon, chórki
Karol Gola - saksofon
Grzegorz Turczyński - puzon
Piotr Rachoń - instr. klawiszowe
Artur Kocan, Szymon Chudy - gitary
Wojciech Mazolewski - kontrabas
Przemysław Jarosz - perkusja
oraz:
Jorgos Skolias, Kamil Bednarek, Jahcoustix, Natalia Lubrano, Chezidek, Natalia Niemen - wokal
Piotr Baron - saksofon
Paweł Wróblewski - gitara
Piotr Kubański, Rafał Klimczuk - perkusja
____________________________________________________________________________________
opisy innych płyt wydawnictwa V-Records:
aktualności i zapowiedzi z V-Records znajdziesz: TUTAJ
_____________________________________________________________________________________