│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

7.1.15

Eric CLAPTON & Friends: The Breeze. An Appreciation of JJ Cale /2014/

Call Me The Breeze; Rock And Roll Records; Someday; Lies; Sensitive Kind; Cajun Moon; Magnolia; I Got The Same Old Blues; Songbird; Since You Said Goodbye; I'll Be There (If You Ever Want Me); The Old Man And Me; Train To Nowhere; Starbound; Don't Wait; Crying Eyes.

[more]

Płyty JJ Cale'a towarzyszą mi od lat i zawsze sięgam po nie z wielką przyjemnością. Od lipca 2013 muzyki JJ Cale'a słucham jednak już trochę inaczej, z większą nutą nostalgii i smutkiem spowodowanym faktem, iż artysty nie ma już na świecie. To właśnie JJ Cale napisał takie utwory jak spopularyzowne przez Erica Claptona: ''Cocaine'', czy ''After Midnight''. Dla Erica Claptona Cale był swego rodzaju guru, paradoksalnym jednak zdaje się fakt, iż to właśnie dzięki niejednokrotnie wzorującemu się na JJ Cale'u i uważającemu go za swojego mistrza - Ericowi Claptonowi, muzyka Cale'a dotarła do szerszego grona odbiorców. Obaj artyści przez całe lata pozostawali przyjaciółmi, a jednocześnie swoimi zaprzysiężonymi fanami. Niejednokrotnie razem koncertowali, słuchaliśmy ich wspólnych dokonań (JJ Cale zagrał gościnnie m.in. na poprzednim albumie Claptona "Old Sock", 2013), a swoją muzyczną przyjaźń zademonstrowali doskonałym albumem "The Road To Escondido" (2006). Po śmierci JJ Cale'a wiadomo już, iż nie usłyszymy ich więcej razem.
W pierwszą rocznicę śmierci JJ Cale'a ukazała się wyjątkowa płyta, do której nagrania Clapton zaprosił także innych artystów, dla których JJ Cale stanowił niejednokrotnie muzyczny wzorzec i wyznacznik. W poszczególnych utworach, stanowiących swego rodzaju przegląd najpopularniejszych kompozycji Cale'a, słyszymy m.in.: Marka Knopflera, Williego Nelsona i Toma Petty. Pośród artystów jakich słyszymy na płycie znajduje się również wdowa po muzyku - gitarzystka i wokalistka Christine Lakeland oraz wieloletni współpracownik Cale'a - gitarzysta Don White.
Tytuł 22. studyjnej płyty Claptona: ''The Breeze'' zaczerpnięty został z utworu: ''Call Me The Breeze'' otwierającego pierwszy album JJ Cale'a: ''Naturally'' (1972,  nagranie to znaleźć możemy także na kompilacji: ''Classic JJ Cale'', 1999).
Clapton postanowił nie ingerować w pierwotną formę utworów i nie starać się na odkrywcze interpretacje jakie mogłyby jedynie zaszkodzić tak pięknym utworom JJ Cale'a jak choćby: ''Cajun Moon'', ''Lies'' czy przepiękna ballada ''Magnolia'' (pierwszą z wymienionych śpiewa sam, a dwie pozostałe John Mayer). Eric Clapton zachował też charakterystyczną dla pierwotnych nagrań formułę robiącą wrażenie, iż utwory zostały sztucznie, niemal brutalnie  wyciszone. To charakterystyczna cecha wielu nagrań JJ Cale'a, jaka z jedenj strony może irytować, z drugiej - stanowi niemal charakterystyczną cechę w większości króciutkich nagrań, podczas których solo gitary miast rozwinąć się do dłuższej formy, zostaje po prostu wyciszone przez realizatora dźwięku.
Większość utworów, po które Clapton sięgnął na ''The Breeze'' to doskonale znane dzieła JJ Cale'a, jednak aż pięć spośród czternastu utworów pochodzi z genialnego albumu: ''Okie'' (1974).
Uwagę zwracają doskonałe interpretacje poszczególnych utworów każdego z zaproszonych gości, mimo odgórnie narzuconej formuły nie ingerowania w oryginalne rejestracje. Zachwycają idealnie sprawdzające się w interpretacji Williego Nelsona: ''Songbird'' (zbieżność tytułu z albumem Nelsona z 2006 roku -przypadkowa) i króciutka, niespełna 2-minutowa przepiękna ballada: ''Starbound''.
Świetnie sprawdza się Mark Knopfler podczas ''Someday'' i ''Train To Nowhere'' oraz wspomniany wcześniej John Mayer (''Lies'' i ''Magnolia'').
Przepada natomiast trochę charyzma Toma Petty, jaki pojawia się na płycie aż trzykrotnie: w wokalnych duetach z Claptonem: ''Rock And Roll Records'' i ''I Got The Same Old Blues'', oraz w utworze ''The Old Man And Me''.
Piękna i subtelna to płyta, dzięki swej idei - pełna nostalgii, a dzięki zebranym przez Claptona artystom połączonych podobnym sposobem postrzegania bluesa, folku, country i rocka - mieniąca się wieloma barwami zakletymi w kompozycjach JJ Cale'a.
Album ukazał się 29 lipca 2014 roku


Robert Ratajczak


____________________________________________________________________________________


 Eric CLAPTON & Friends: The Breeze. An Appreciation of JJ Cale /CD 2014, Surfdog/
Call Me The Breeze; Rock And Roll Records; Someday; Lies; Sensitive Kind; Cajun Moon; Magnolia; I Got The Same Old Blues; Songbird; Since You Said Goodbye; I'll Be There (If You Ever Want Me); The Old Man And Me; Train To Nowhere; Starbound; Don't Wait; Crying Eyes.


personel:
Eric Clapton – wokal, gitary
Simon Climie – instr. klawiszowe i perkusyjne, programowanie, chórki
Walt Richmond – instr.klawiszowe
Nathan East – gitara basowa
Jim Keltner – perkusja
James Cruce, Jim Karstein, Jamie Oldaker, David Teegarden, Satnam Ramgotra – instr. perkusyjne
oraz:
Mark Knopfler, John Mayer, Willie Nelson, Don White, Christine Lakeland – wokal, gitara
Tom Petty – wokal
Reggie Young, Derek Trucks, Albert Lee, David Lindley, Don Preston, Doyle Bramhall II – gitara
Greg Leisz – pedal steel guitar
Jimmy Markham, Mickey Raphael – harmonijka
Michelle John, Sharon White – chórki


_____________________________________________________________________________________


opisy innych płyt Erica Claptona: