SPHERE: Synesthesia /2014/

Navy Blue; Cordovan; Celadon; March; Turquoise; Ecru; Burgundy; Aquamarine; Prism; Supernova; Ender.

[more]

Synestezja to zjawisko będące rodzajem stanu, w którym doznania jednego zmysłu powodują reakcję w postaci doświadczeń przypisywanych innym zmysłom. Zamiarem muzycznej konstelacji o nazwie Sphere, jaka tytuł: ''Synesthesia'' nadała swej płycie, było ukazanie tego zjawiska w przypadku jaki zachodzi pomiędzy generowanymi w umyśle emocjami, a wywoływanymi przez nie reakcjami w postaci uwalnianej muzyki. Poza przesłaniem albumu, intryguje także skład tego wyjątkowego akustycznego tria, w którym poza głosem wokalistki słyszymy tylko klarnet i gitarę.
Trio Sphere tworzy troje polskich artystów silnie związanych z duńskim środowiskiem muzycznym: wokalistka i kompozytorka (a także absolwentka Uniwersytetu Psychologii Społecznej) Ania Rybacka, klarnecista i kompozytor Jakub Dybżyński oraz najbardziej znany w Polsce z tej trójki - gitarzysta jazzowy i kompozytor Marek Kądziela - absolwent Akademi Muzycznej w Odense, znany m.in. dzięki formacjom International Jazz Quartet, Off-Quar-Tet i K.R.A.N. Marka Kądzielę słyszeliśmy ostatnio m.in. na płycie pianisty Vita Kristana ''Imprints'' (2013), albumie swego brata Macieja Kądzieli: ''The Opening'' (2013), a przede wszystkim na wyjątkowej płycie jaka ukazała się pod szyldem jego projektu Hunger Pangs: ''Meet Meat'' (2013).
Wszyscy troje za pośrednictwem płyty "Synesthesia'' zapraszają nas na 42-minutowy muzyczny spektakl pełen emocjonalnych uniesień i prowokującego wyobraźnię muzycznego liryzmu. Muzyka oscyluje wokół jazzu, folku i estetyki współczesnej muzyki klasycznej.
Cały materiał w postaci jedenastu krótkich utworów wypełniających album, jaki pod koniec 2014 roku ukazał się nakładem nieocenionej słowackiej wytwórni płytowej Hevhetia, został spontanicznie zarejestrowany na żywo w Holy Sea Studio w Danii.
Pośród emanujących melodyką utworów w rodzaju ''Celadon'', czy odwołującej się do celtyckiej estetyki, urokliwej pieśni: ''Burgundy'', znajdziemy też pełne niemal awangardowych i eksperymentalnych rozwiązań motywy jak choćby: ''March'', eksponujący niewyobrażalną wirtuozerię Kuby Dybżyńskiego, czy niesforny, pełen zwrotów rytmicznych temat: ''Turquoise''.
Ciekawie skonstruowana jest także inna spośród miniaturek - wielowątkowa kompozycja klarnecisty składu: ''Supernova'', a wyjątkową magię roztacza eksponująca wielokrotnie nałożone na siebie partie wokalne pieśń: ''Ecru''.
Ania Rybacka dysponuje wyjątkowym głosem, lecz tym co przemawia podczas przesłuchiwania płyty najsilniej, jest jego ekspresja i zawarte w każdym dźwięku emocje trafiające głęboko do słuchacza. W przypadku tej płyty instrumentalne eksponowanie głosu czyni go równoważnym z dźwiękami gitary i klarnetu.
Dzięki charakterystycznemu brzmieniu i własnemu, niepowtarzalnemu stylowi gry, Marek Kądziela w dużej mierze decyduje o ostatecznym przekazie wielu fragmentów płyty. Szczególnie odczuwamy to podczas takich utworów jak: otwierający całość: ''Navy Blue'' czy: ''Aquamarine'' ozdobiony także piękną partią klarnetu.
Klimatycznym, stylowym zakończeniem płyty jest magiczny temat: "Ender'', w którym słyszymy wiersz Wisławy Szymborskiej: ''Trzy słowa najdziwniejsze'' w przekładzie Clare Cavanagh i Stanisława Barańczaka. Doprawdy trudno o lepszy finał.
Muzykę zawartą na ''Synesthesia'' charakteryzuje otwartość, ekspresja i osobliwa niezależność stylistyczna, pokonująca jakiekolwiek bariery i ograniczenia gatunkowe. Także pod tym względem w przypadku ''Synesthesia'' mamy do czynienia z płytą doprawdy - wyjątkową.
Na bis wybieram mimo wszystko temat: ''Burgundy''.
Płyta ukazała się 16 grudnia 2014 roku.