SISTERHOOD OF KLANGPEDAL /2015/

Cyrill; Metod; BJDSLSP; Umenie; Funebrak party III.

[more]

Słowackie trio o intrygującej Sisterhood Of Klangpedal założone zostało w roku 2005 przez klawiszowca i kompozytora Mateja Miklosa, jednak obecny skład formacji ukształtował się dopiero w roku 2012. Zarówno lider i założyciel formacji jak i perkusista tria - Jan Steno współtworzą też zespół Persona Grata, wykonujący muzykę z pogranicza art rocka i estetyki utożsamianej z takimi zespołami jak Yes czy Jethro Tull. W trzyosobowym składzie Sisterhood Of Klangpedal uzupełnionym o basistę Mario Polonyi, muzycy preferują brzmienie bardziej agresywne, mimo iż również oparte na bazie art rocka; w większym stopniu czerpiące z jazz rocka i fusion. Po bardzo ciepło przyjętych (m.in. przez opiniotwórczy magazyn Spark) nagraniach demo oraz sukcesie odniesionym na festiwalu Bratysława Jazz Days (nagroda za niekonwencjonalne podejście do materiału muzycznego), Sisterhood Of Klangpedal doczekali się debiutanckiej płyty jaką w 2015 roku opublikowała słowacka wytwórnia Hevhetia.
Brzmieniu formacji daleko do formuły typowego tria jazzowego. Muzyka jaką poznajemy na albumie zatytułowanym po prostu: "Sisterhood Of Klangpedal" to doskonały instrumentalny mariaż rocka progresywnego z jazzem, oparty na świetnych kompozycjach Mateja Miklosa. Mimo, iż instrumentarium formacji pozbawione jest tak charakterystycznego dla jazz rocka instrumentu jakim jest gitara elektryczna, uzyskane brzmienie śmiało porównać możemy do estetyki przed laty wypracowanej w Polsce przez SBB.
Długie, rozbudowane kompozycje Mateja Miklosa emanują energią i podparte są doskonale kreowanym rytmem. Otwierający album temat: "Cyrill" mieni się szeroką gamą wielobarwnych partii rozmaitych instrumentów klawiszowych. Mnóstwo tu nachodzących na siebie motywów, które tworzą jednak zdecydowaną i logiczną formę. Ogromne bogactwo brzmieniowe z jakim mamy do czynienia dzięki "żonglującemu klawiaturami" liderowi, poparte jest zdecydowaną pracą perkusji Jana Steno i świetnymi liniami basu Mario Polonyi. Dzięki złożoności rozmaitych linii melodycznych przewijających się w ciągu 9 minut utworu, odnosimy wrażenie słuchania rodzaju instrumentalnej suity mieniącej się nachodzącymi na siebie wątkami.
Twarde akordy fortepianu rozpoczynają utwór: "Metod", oparty na bardziej akustycznej, klasycznej formule. W pierwszej części utworu mniej jest elektronicznych rozwiązań brzmieniowych, za to bardzo dużo fortepianowych pasaży i wirtuozerskich rozwiązań. W środkowej części pojawia się Korg i doskonale wykreowane przez Mario Polonyi solo gitary basowej. Całość zmierza ku bogatemu w przestrzenne efekty elektroniczne finałowi, zwieńczonemu powrotem do akustycznego motywu jaki pojawił się w pierwszej części.
Podczas: "BJDSLSP" aż roi się od szaleńczych improwizacji, poddanych mimo wszystko pewnej, niemal niedostrzegalnej, dyscyplinie zamykając się w określonych ramach struktury utworu. Główny motyw przewijający się podczas całego utworu, generowany jest elektronicznie, stanowiąc idealny kontrapunkt dla akustycznego brzmienia fortepianu.
Fragmentem, jaki najbardziej nawiązuje do formuły klasycznego jazzowego tria fortepianowego jest pierwsze 6 minut utworu: "Umenie", odsłaniające możliwości tria tkwiące w akustycznym, w większości pozbawionym elektronicznych rozwiązań brzmieniu. Trudno nie dostrzec tu ogromnych możliwości perkusisty składu - Jana Steno, kapitalnie lawirującego wokół linii kreowanych przez klawisze.
Najdłuższym nagraniem na debiutanckiej płycie słowackiego tria jest bardzo efektowne, finałowe: "Funebrak party III". Kłania się tu estetyka przed laty przypisana dokonaniom historycznych formacji: The Nice i Emerson Lake & Palmer. Podobnie jak w przypadku pozostałych utworów na tym albumie, obcujemy z kilkoma różnymi wątkami podanymi w formie ekscytującej mini suity.
Sisterhood Of Klangpedal to niewątpliwie wyjątkowe zjawisko na słowackiej scenie. Muzyka doskonale odświeżająca jazz rockową formułę, poprzez zastosowanie nowatorskich rozwiązań. Świetne rozbudowane i wielowątkowe kompozycje, kapitalna produkcja i wyjątkowa siła przekazu.