Hymn I; Szewiec; Between Me And You; Direction; Centurio; Birth; Hymn II (Alternate Take); Footprints; Motives; Biochemia; Hymn II.
Kamil Piotrowicz Quintet to formacja powstała w Gdańsku na początku 2014 roku, która szturmem zdobywa nagrody i wyróżnienia w ramach rozmaitych przeglądów i festiwali. Do najważniejszych dotąd sukcesów kwintetu prowadzonego przez młodego koszalińskiego pianistę i kompozytora zaliczyć można brawurowe zwycięstwa podczas XIII Międzynarodowego Krokus Jazz Festiwal w Jeleniej Górze, Blue Note Poznań Competition 2014 i XVII Ogólnopolskiego Przeglądu Młodych Zespołów Jazzowych i Bluesowych w Gdyni.
Skład formacji poza liderem, studentem Akademii Muzycznej w Gdańsku - Kamilem Piotrowiczem tworzą młodzi muzycy silnie związani z trójmiejską sceną jazzową: Emil Miszk (trąbka), Piotr Chęcki (saksofon), Michał Bąk (kontrabas) i Sławek Koryzno (perkusja). Dla wszystkich zainteresowanych młodym polskim jazzem, nie są to obce nazwiska.
Emil Miszk to zarówno świetny solista, jak i kameralista, założyciel zespołu AlgoRhythm, współpracujący z takimi formacjami jak: Jan Konop Big Band, Critical Level, czy wreszcie Quartet North Piotra Lemańczyka, z którym to zespołem w 2014 roku nagrał wyśmienity album: "Baltic Dance" (2014). Młody trębacz miał już okazję współpracować z muzykami tej klasy co: Seamus Blake, Clarence Penn, Krzysztof Urbański i Adam Makowicz. Saksofonista tenorowy Piotr Chęcki (student Akademii Muzycznej w Gdańsku) jest uczniem samego Macieja Sikały, gdański kontrabasista Michał Bąk jest absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach, z kolei perkusista kwintetu - Sławek Koryzno, podobnie jak trębacz tego składu, współtworzy formację Quartet North, ponadto współpracuje z takimi postaciami polskiego jazzu jak m.in.: Dominik Bukowski, Marcin Gawdzis, Tomek Sowiński, Cezary Paciorek, Maciej Sikała czy Maciej Grzywacz.
Na debiutanckiej płycie zespołu jaka ukazała się nakładem słowackiej wytwórni Hevhetia znajdziemy poza autorskimi kompozycjami Kamila Piotrowicza, także ciekawą interpretację tematu Wayne'a Shortera: "Footprints".
Najważniejszym atrybutem krążka zatytułowanego "Birth" jest jednak własny repertuar kwintetu złożony z bogatych i rozwiniętych pod względem motywów utworów, spiętych konceptualnie klamrami w postaci miniaturek: "Hymn I" i "Hymn II".
Podczas opartego na kaszubskim tańcu utworu: "Szewiec", zespół potrafi z jednej strony zaakcentować silne poczucie rytmu i melodyki, z drugiej: w środkowej części utworu wciągnąć słuchaczy w zawiłe motywy improwizowane. Na uwagę zasługuje, zaserwowana tu przez Michała Bąka partia grana smyczkiem, doskonale wpasowana w następujący tuż po niej finalny chaos kreowany przez Emila Miszka i Piotra Chęckiego.
Energetyczne, pełne improwizacyjnej furii tematy doskonale mieszają się na "Birth" z nasączonymi melancholią utworami w rodzaju klasycyzującej, silnie opartej na fortepianowym fundamencie kompozycji: "Between Me And You", nostalgicznym, impresyjnym utworze: "Direction", czy "Biochemii" umieszczonej pod koniec płyty.
Również utwór tytułowy, wyposażony w linię melodyczną kreowaną unisono przez trąbkę i saksofon, emanuje balladowym klimatem. To także okazja do zasłuchania się w jedną z najpiękniejszych na płycie partii kontrabasu Michała Bąka.
Wyraźne freejazzowe motywy odnajdziemy w dynamicznym utworze "Motives"; jak się okazuje, także w tej konwencji Zespół Kamila Piotrowicza odnajduje się znakomicie.
Doskonale się składa, iż w przypadku Kwintetu Kamila Piotrowicza mamy do czynienia z formacją jaka równie doskonale radzi sobie na scenie (o czym mogliśmy przekonać się w ramach licznych koncertów formacji), jak i w studio nagraniowym (czego dowodem jest ta płyta). "Birth" to bezwzględnie jeden z najbardziej błyskotliwych debiutów polskiego jazzu pierwszej połowy 2015 roku.
Premiera płyty 8 czerwca 2015
Skład formacji poza liderem, studentem Akademii Muzycznej w Gdańsku - Kamilem Piotrowiczem tworzą młodzi muzycy silnie związani z trójmiejską sceną jazzową: Emil Miszk (trąbka), Piotr Chęcki (saksofon), Michał Bąk (kontrabas) i Sławek Koryzno (perkusja). Dla wszystkich zainteresowanych młodym polskim jazzem, nie są to obce nazwiska.
Emil Miszk to zarówno świetny solista, jak i kameralista, założyciel zespołu AlgoRhythm, współpracujący z takimi formacjami jak: Jan Konop Big Band, Critical Level, czy wreszcie Quartet North Piotra Lemańczyka, z którym to zespołem w 2014 roku nagrał wyśmienity album: "Baltic Dance" (2014). Młody trębacz miał już okazję współpracować z muzykami tej klasy co: Seamus Blake, Clarence Penn, Krzysztof Urbański i Adam Makowicz. Saksofonista tenorowy Piotr Chęcki (student Akademii Muzycznej w Gdańsku) jest uczniem samego Macieja Sikały, gdański kontrabasista Michał Bąk jest absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach, z kolei perkusista kwintetu - Sławek Koryzno, podobnie jak trębacz tego składu, współtworzy formację Quartet North, ponadto współpracuje z takimi postaciami polskiego jazzu jak m.in.: Dominik Bukowski, Marcin Gawdzis, Tomek Sowiński, Cezary Paciorek, Maciej Sikała czy Maciej Grzywacz.
Na debiutanckiej płycie zespołu jaka ukazała się nakładem słowackiej wytwórni Hevhetia znajdziemy poza autorskimi kompozycjami Kamila Piotrowicza, także ciekawą interpretację tematu Wayne'a Shortera: "Footprints".
Najważniejszym atrybutem krążka zatytułowanego "Birth" jest jednak własny repertuar kwintetu złożony z bogatych i rozwiniętych pod względem motywów utworów, spiętych konceptualnie klamrami w postaci miniaturek: "Hymn I" i "Hymn II".
Podczas opartego na kaszubskim tańcu utworu: "Szewiec", zespół potrafi z jednej strony zaakcentować silne poczucie rytmu i melodyki, z drugiej: w środkowej części utworu wciągnąć słuchaczy w zawiłe motywy improwizowane. Na uwagę zasługuje, zaserwowana tu przez Michała Bąka partia grana smyczkiem, doskonale wpasowana w następujący tuż po niej finalny chaos kreowany przez Emila Miszka i Piotra Chęckiego.
Energetyczne, pełne improwizacyjnej furii tematy doskonale mieszają się na "Birth" z nasączonymi melancholią utworami w rodzaju klasycyzującej, silnie opartej na fortepianowym fundamencie kompozycji: "Between Me And You", nostalgicznym, impresyjnym utworze: "Direction", czy "Biochemii" umieszczonej pod koniec płyty.
Również utwór tytułowy, wyposażony w linię melodyczną kreowaną unisono przez trąbkę i saksofon, emanuje balladowym klimatem. To także okazja do zasłuchania się w jedną z najpiękniejszych na płycie partii kontrabasu Michała Bąka.
Wyraźne freejazzowe motywy odnajdziemy w dynamicznym utworze "Motives"; jak się okazuje, także w tej konwencji Zespół Kamila Piotrowicza odnajduje się znakomicie.
Doskonale się składa, iż w przypadku Kwintetu Kamila Piotrowicza mamy do czynienia z formacją jaka równie doskonale radzi sobie na scenie (o czym mogliśmy przekonać się w ramach licznych koncertów formacji), jak i w studio nagraniowym (czego dowodem jest ta płyta). "Birth" to bezwzględnie jeden z najbardziej błyskotliwych debiutów polskiego jazzu pierwszej połowy 2015 roku.
Premiera płyty 8 czerwca 2015
Robert Ratajczak
___________________________________
Kamil Piotrowicz Quintet: Birth
CD 2015, Hevhetia HV0105-2-331
program:
1. Hymn I
2. Szewiec
3. Between Me And You
4. Direction
5. Centurio
6. Birth
7. Hymn II (Alternate Take)
8. Footprints
9. Motives
10.Biochemia
11.Hymn II
1. Hymn I
2. Szewiec
3. Between Me And You
4. Direction
5. Centurio
6. Birth
7. Hymn II (Alternate Take)
8. Footprints
9. Motives
10.Biochemia
11.Hymn II
personel:
Emil Miszk – trąbka
Piotr Chęcki – saksofon
Kamil Piotrowicz – fortepian
Michał Bąk – kontrabas
Sławek Koryzno – perkusja
Emil Miszk – trąbka
Piotr Chęcki – saksofon
Kamil Piotrowicz – fortepian
Michał Bąk – kontrabas
Sławek Koryzno – perkusja
____________________________________