Both Sides Now; Double Dance; Liberetto Cantabile; Sad Sunday; Cherry Tree; And It's Supposed To Be Love; Wild Juju Child; Toccata; Wondrous Story; Wholly Earth; Sarabande; Ghost Lullabye; Hallelujah.
Jeden z najpopularniejszych skandynawskich muzyków - kontrabasista, wiolonczelista, gitarzysta i kompozytor Lars Danielsson (laureat nagrody ECHO Jazz 2015) zachwycił nas w ostatnich latach albumami: "Liberetto" (2012) i wydaną dwa lata później jego kontynuacją "Liberetto II" (2014), wzbudzając ogromne uznanie zarówno w gronie krytyków muzycznych jak i pośród miłośników współczesnego klimatycznego skandynawskiego jazzu.
Warto wiedzieć, iż Danielsson związany jest węzłem małżeńskim z, dziesięciokrotnie nominowaną do nagrody Danish Grammy, wokalistką Caecilie Norby, a jeśli ktoś o tym nie pamięta, oboje od czasu do czasu przypominają o tym realizując wspólne projekty. Takim właśnie jest kolejny album jaki trafia do nas dzięki monachijskiej wytwórni ACT.
Obdarzona wyjątkowym głosem (chwilami wywołującym skojarzenia z Dionne Warwick z najlepszego okresu) i ujmującym darem interpretacji Caecilie Norby (współpracująca jak dotąd z takimi muzykami jak np. Chick Corea, Dianne Reeves, John Scofield, Mike Stern czy Randy i Michael Brecker) doskonale czuje się w konwencji fusion, muzyce rockowej i formule jazzowej ballady. Właśnie ostatnia z wymienionych stylistyk dominuje na kameralnej płycie nagranej w duecie z Larsem Danielssonem. Płytę stosownie zatytułowaną: "Just The Two Uf Us" wypełnia 13 utworów pośród których poza własnymi utworami Caecilie Norby i Larsa Danielssona znajdziemy tez kompozycje Joni Mitchell, Abbey Lincoln i Leonarda Cohena (album kończy słynne "Hallelujah").
Nagraną w szwedzkich Tia Dia Studios płytę otwiera kompozycja Joni Mitchell "Both Sides Now", już od pierwszych chwil wprowadzająca nas w dominujący na płycie nastrój nostalgii, a zarazem obrazująca duży dystans z jakim artyści podchodzą do pierwotnych wersji utworów zebranych w programie albumu.
W każdym z trzynastu utworów Danielssonowi udało się zarówno uzupełnić podstawowowe linie melodyczne w niezwykle subtelny akompaniament rytmiczny, jak i wykreować melodyjne wsparcie dla wokalistki.
Aż dwie piosenki na płycie pochodzą z repertuaru Abbey Lincoln. Pierwsza z nich to "And It's Supposed To Be Love", w której mimo spokojnego charakteru doszukać się można swingującego ducha. Druga: "Wholly Earth" została z kolei wzbogacona o brzmienie udu i dodatkową linię wokalną, stwarzając wrażenie wyjątkowej przestrzeni i nadając utworowi wyjątkowo etniczny posmak. Ogromne znaczenie w uzyskaniu takiego a nie innego brzmienia mają egzotyczne instrumenty perkusyjne obsługiwane przez oboje. Poza udu w nagraniach słyszymy także marimbę i rozliczne perkusyjne ozdobniki.
Posmak muzyki klasycznej bez trudu odnajdziemy zarówno w nawiązującej do twórczości J.S.Bacha "Toccacie", jak przepięknej instrumentalnej perełce "Sarabande", gdzie do marzycielskich dźwięków kontrabasu Danielsson dodał partie gitary klasycznej.
Podobny zabieg multiinstrumentalista zastosował nagrywając dwie ścieżki instrumentalne do nastrojowej kołysanki "Ghost Lullabye" - efekt doprawdy czarujący.
Na "Just The Two Of Us" Norby i Danielsson zabierają nas w podróż do swojego prywatnego świata muzyki. Mimo iż małżonkowie muzycznie od lat podążają swoimi własnymi ścieżkami budując indywidualne kariery, doskonale iż od czasu do czasu nagrają wspólnie taki album.
Delikatne intonacje, subtelny puls, różnorodność ekspresji a jednocześnie głębokie emocje i muzyczna eksploracja uczuć. W każdym z nagrań dostrzeżemy z jaką uwagą oboje artystów słucha się wzajemnie i dostosowuje każdy kolejny głęboko przemyślany dźwięk.
Delikatnie, nastrojowo, intymnie.
Płyta ukazała się 28 sierpnia 2015.
Warto wiedzieć, iż Danielsson związany jest węzłem małżeńskim z, dziesięciokrotnie nominowaną do nagrody Danish Grammy, wokalistką Caecilie Norby, a jeśli ktoś o tym nie pamięta, oboje od czasu do czasu przypominają o tym realizując wspólne projekty. Takim właśnie jest kolejny album jaki trafia do nas dzięki monachijskiej wytwórni ACT.
Obdarzona wyjątkowym głosem (chwilami wywołującym skojarzenia z Dionne Warwick z najlepszego okresu) i ujmującym darem interpretacji Caecilie Norby (współpracująca jak dotąd z takimi muzykami jak np. Chick Corea, Dianne Reeves, John Scofield, Mike Stern czy Randy i Michael Brecker) doskonale czuje się w konwencji fusion, muzyce rockowej i formule jazzowej ballady. Właśnie ostatnia z wymienionych stylistyk dominuje na kameralnej płycie nagranej w duecie z Larsem Danielssonem. Płytę stosownie zatytułowaną: "Just The Two Uf Us" wypełnia 13 utworów pośród których poza własnymi utworami Caecilie Norby i Larsa Danielssona znajdziemy tez kompozycje Joni Mitchell, Abbey Lincoln i Leonarda Cohena (album kończy słynne "Hallelujah").
Nagraną w szwedzkich Tia Dia Studios płytę otwiera kompozycja Joni Mitchell "Both Sides Now", już od pierwszych chwil wprowadzająca nas w dominujący na płycie nastrój nostalgii, a zarazem obrazująca duży dystans z jakim artyści podchodzą do pierwotnych wersji utworów zebranych w programie albumu.
W każdym z trzynastu utworów Danielssonowi udało się zarówno uzupełnić podstawowowe linie melodyczne w niezwykle subtelny akompaniament rytmiczny, jak i wykreować melodyjne wsparcie dla wokalistki.
Aż dwie piosenki na płycie pochodzą z repertuaru Abbey Lincoln. Pierwsza z nich to "And It's Supposed To Be Love", w której mimo spokojnego charakteru doszukać się można swingującego ducha. Druga: "Wholly Earth" została z kolei wzbogacona o brzmienie udu i dodatkową linię wokalną, stwarzając wrażenie wyjątkowej przestrzeni i nadając utworowi wyjątkowo etniczny posmak. Ogromne znaczenie w uzyskaniu takiego a nie innego brzmienia mają egzotyczne instrumenty perkusyjne obsługiwane przez oboje. Poza udu w nagraniach słyszymy także marimbę i rozliczne perkusyjne ozdobniki.
Posmak muzyki klasycznej bez trudu odnajdziemy zarówno w nawiązującej do twórczości J.S.Bacha "Toccacie", jak przepięknej instrumentalnej perełce "Sarabande", gdzie do marzycielskich dźwięków kontrabasu Danielsson dodał partie gitary klasycznej.
Podobny zabieg multiinstrumentalista zastosował nagrywając dwie ścieżki instrumentalne do nastrojowej kołysanki "Ghost Lullabye" - efekt doprawdy czarujący.
Na "Just The Two Of Us" Norby i Danielsson zabierają nas w podróż do swojego prywatnego świata muzyki. Mimo iż małżonkowie muzycznie od lat podążają swoimi własnymi ścieżkami budując indywidualne kariery, doskonale iż od czasu do czasu nagrają wspólnie taki album.
Delikatne intonacje, subtelny puls, różnorodność ekspresji a jednocześnie głębokie emocje i muzyczna eksploracja uczuć. W każdym z nagrań dostrzeżemy z jaką uwagą oboje artystów słucha się wzajemnie i dostosowuje każdy kolejny głęboko przemyślany dźwięk.
Delikatnie, nastrojowo, intymnie.
Płyta ukazała się 28 sierpnia 2015.
Robert Ratajczak
_________________________________________
Caecilie Norby & Lars Danielsson: Just The Two Of Us
CD 2015, ACT 9732-2
program:
1. Both Sides Now
2. Double Dance
3. Liberetto Cantabile
4. Sad Sunday
5. Cherry Tree
6. And It's Supposed To Be Love
7. Wild Juju Child
8. Toccata
9. Wondrous Story
10.Wholly Earth
11.Sarabande
12.Ghost Lullabye
13.Hallelujah
1. Both Sides Now
2. Double Dance
3. Liberetto Cantabile
4. Sad Sunday
5. Cherry Tree
6. And It's Supposed To Be Love
7. Wild Juju Child
8. Toccata
9. Wondrous Story
10.Wholly Earth
11.Sarabande
12.Ghost Lullabye
13.Hallelujah
personel:
Caecilie Norby - wokal, instr. perkusyjne
Lars Danielsson - kontrabas, wiolonczela, gitara
Caecilie Norby - wokal, instr. perkusyjne
Lars Danielsson - kontrabas, wiolonczela, gitara
______________________________________