Idealism; Song For E; Abstract XIII; Hypodermia No.II; Popular Music; Matnia; Motive VII; Facebook (bonus track); Forgotten Land.
Całkiem niedawno zachwycaliśmy się albumem "Birth" (2015) nagranym przez kwintet koszalińskiego pianisty i kompozytora oraz studenta Akademii Muzycznej w Gdańsku, Kamila Piotrowicza. Drugą płytą muzyka jest album zrealizowany w składzie poszerzonym do sekstetu o jeszcze jeden saksofon (Kuba Więcek). Pozostali instrumentaliści składu to: Piotr Chęcki (saksofon tenorowy), Emil Miszk (trąbka), oraz sekcja znana z formacji Soundcheck: Andrzej Święs (kontrabas) i Krzysztof Szmańda (perkusja).
Album przewrotnie zatytułowany "Popular Music" zawiera, wobec skądinąd świetnej płyty "Birth", materiał ukazujący pianistę jako lidera i kompozytora bardzo dojrzałego i konsekwentnie realizującego swe muzyczne wizje i idee. Muszę przyznać, że po błyskotliwym debiucie fonograficznym obawiałem się o to czy młody artysta będzie w stanie udźwignąć brzemię niewdzięcznej roli drugiego albumu. Po kilkakrotnym wysłuchaniu nowego materiału, dostrzegam niebywały próg pomiędzy obiema płytami. Muzyk zamiast "iść za ciosem" wydeptując wcześniej przetarte szlaki, postanowił zrobić bardzo duży krok w nowym kierunku. "Popular Music" to pozycja bardziej wyszukana i złożona, zarówno w zakresie kompozycji jak przekazu dźwiękowego. Rozbudowane formy wyposażone w ogrom niuansów zahaczają z jednej strony o specyfikę muzyki współczesnej, z drugiej śmiało hołdują jazzowej tradycji.
Każdy instrumentalista zdaje się intuicyjnie trafiać w sedno, co czyni muzykę niezwykle kolektywną i demokratyczną, tworzoną niemal instynktownie, bez wcześniejszych ustaleń, a jednak przemyślaną i starannie dopracowaną.
Kompozycje zachwycają głębią i wyszukanym kształtem, generując wyjątkowy nastrój. Spokojne nasączone melancholią i refleksją utwory (jak choćby klasycyzujący "Hypodermia No.II" czy niepokojący "Matnia"), sąsiadują z nasączonymi wyrazistą melodyką (np. temat tytułowy) i szaleńczymi galopadami ujawniającymi niemal free jazzowe oblicze instrumentalistów ("Abstract XIII", "Motive VII").
Piotrowicz potrafi też "puścić oko" w stronę słuchacza, czego dowodem jest ocierający się o minimalizm, dodany jako bonus: "Facebook".
Pierwszy swój skład Kamil Piotrowicz powołał do życia całkiem niedawno, bo na początku 2014 roku. Autorskie formacje pianisty zdobyły już kilka ważnych nagród i wyróżnień podczas rozmaitych przeglądów i festiwali, spośród których wymienić można choćby XIII Międzynarodowy Krokus Jazz Festiwal w Jeleniej Górze, Blue Note Poznań Competition 2014 i XVII Ogólnopolski Przegląd Młodych Zespołów Jazzowych i Bluesowych w Gdyni.
Miejmy nadzieję, iż drugi album wydany, podobnie jak debiut, nakładem słowackiej wytwórni Hevhetia, pozwoli zespołowi koszalińskiego muzyka szerzej zaistnieć na europejskiej scenie jazzowej. "Popular Music" to po prostu album, mogący z nawiązką spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających miłośników jazzu.
Album ukazał się 18 października 2016 roku.
Album przewrotnie zatytułowany "Popular Music" zawiera, wobec skądinąd świetnej płyty "Birth", materiał ukazujący pianistę jako lidera i kompozytora bardzo dojrzałego i konsekwentnie realizującego swe muzyczne wizje i idee. Muszę przyznać, że po błyskotliwym debiucie fonograficznym obawiałem się o to czy młody artysta będzie w stanie udźwignąć brzemię niewdzięcznej roli drugiego albumu. Po kilkakrotnym wysłuchaniu nowego materiału, dostrzegam niebywały próg pomiędzy obiema płytami. Muzyk zamiast "iść za ciosem" wydeptując wcześniej przetarte szlaki, postanowił zrobić bardzo duży krok w nowym kierunku. "Popular Music" to pozycja bardziej wyszukana i złożona, zarówno w zakresie kompozycji jak przekazu dźwiękowego. Rozbudowane formy wyposażone w ogrom niuansów zahaczają z jednej strony o specyfikę muzyki współczesnej, z drugiej śmiało hołdują jazzowej tradycji.
Każdy instrumentalista zdaje się intuicyjnie trafiać w sedno, co czyni muzykę niezwykle kolektywną i demokratyczną, tworzoną niemal instynktownie, bez wcześniejszych ustaleń, a jednak przemyślaną i starannie dopracowaną.
Kompozycje zachwycają głębią i wyszukanym kształtem, generując wyjątkowy nastrój. Spokojne nasączone melancholią i refleksją utwory (jak choćby klasycyzujący "Hypodermia No.II" czy niepokojący "Matnia"), sąsiadują z nasączonymi wyrazistą melodyką (np. temat tytułowy) i szaleńczymi galopadami ujawniającymi niemal free jazzowe oblicze instrumentalistów ("Abstract XIII", "Motive VII").
Piotrowicz potrafi też "puścić oko" w stronę słuchacza, czego dowodem jest ocierający się o minimalizm, dodany jako bonus: "Facebook".
Pierwszy swój skład Kamil Piotrowicz powołał do życia całkiem niedawno, bo na początku 2014 roku. Autorskie formacje pianisty zdobyły już kilka ważnych nagród i wyróżnień podczas rozmaitych przeglądów i festiwali, spośród których wymienić można choćby XIII Międzynarodowy Krokus Jazz Festiwal w Jeleniej Górze, Blue Note Poznań Competition 2014 i XVII Ogólnopolski Przegląd Młodych Zespołów Jazzowych i Bluesowych w Gdyni.
Miejmy nadzieję, iż drugi album wydany, podobnie jak debiut, nakładem słowackiej wytwórni Hevhetia, pozwoli zespołowi koszalińskiego muzyka szerzej zaistnieć na europejskiej scenie jazzowej. "Popular Music" to po prostu album, mogący z nawiązką spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających miłośników jazzu.
Album ukazał się 18 października 2016 roku.
Robert Ratajczak
___________________________________________
Kamil PIOTROWICZ Sextet: Popular Music
CD 2016, Hevhetia HV 0134-2-331
CD 2016, Hevhetia HV 0134-2-331
program:
1. Idealism
2. Song For E
3. Abstract XIII
4. Hypodermia No.II
5. Popular Music
6. Matnia
7. Motive VII
8. Facebook (bonus track)
9. Forgotten Land
1. Idealism
2. Song For E
3. Abstract XIII
4. Hypodermia No.II
5. Popular Music
6. Matnia
7. Motive VII
8. Facebook (bonus track)
9. Forgotten Land
personel:
Kuba Więcek, Piotr Chęcki - saksofony
Emil Miszk - trąbka
Kamil Piotrowicz - fortepian
Andrzej Święs - kontrabas
Krzysztof Szmańda - perkusja, wibrafon
Kuba Więcek, Piotr Chęcki - saksofony
Emil Miszk - trąbka
Kamil Piotrowicz - fortepian
Andrzej Święs - kontrabas
Krzysztof Szmańda - perkusja, wibrafon
_____________________________________
