Iannis Xenakis: Idmen b; Dariusz Przybylski: Hyperion; Ignacy Zalewski: Tonisteon; Marcin Błażewicz: Ineffabilis.
Nominowana do Nagrody Fryderyka płyta "Tonisteon" nagrana solo przez perkusistę Leszka Lorenta dedykowana jest ekspresji zaklętej w kompozycjach Iannisa Xenakisa, zmarłego w 2001 roku kompozytora greckiego, który łączył proces komponowania z modelowaniem matematycznym. Ciekawostką jest fakt, iż Xenakis zapisywał swe utwory przy pomocy figur geometrycznych zastępujących nuty. Xenakis wywarł duży wpływ na twórców muzyki elektronicznej, a do fascynacji jego twórczością przyznaje się także Krzysztof Penderecki. Leszek Lorent już w roku 2013 na swej pierwszej płycie "Eidos" umieścił własną interpretację utworu "Kassandra" Xenakisa. Tym razem z jego dorobku wybrał trzyczęściową kompozycję "Idmen b", która otwiera płytę.
Pozostałe utwory to kompozycje w mniejszym lub większym stopniu inspirowane twórczością Xenakisa, które przygotowali Dariusz Przybylski, Ignacy Zalewski i Marcin Błażewicz.
To muzyka głośna i agresywna, nasycona polifonią, wymagająca od słuchacza stuprocentowego zaangażowania, uwagi i zdolności abstrakcyjnego postrzegania dźwiękowej przestrzeni. Instrumentarium Leszka Lorenta stanowi specjalnie przez niego przygotowana, potężnych rozmiarów instalacja multiperkusyjna.
Najdłuższym utworem całego albumu jest wieńcząca go, 25-minutowa kompozycja "Innefabilis" Marcina Błażewicza z 1997 roku, wówczas jednego z uczniów Xenakisa. To pełen nieoczywistych rozwiązań, uduchowiony utwór wykorzystujący wyjątkowo szeroki wachlarz środków ekspresji, penetrujący głębię percepcji muzyki.
Swoiste misterium rytmu i ekspresji z jakim mamy do czynienia na płycie to demonstracja ekstremalnej potęgi perkusyjnego instrumentarium i sztuki synkopowania, która obfituje w niespodziewane dźwiękowe eksplozje i niemal kakofoniczne erupcje.
Płyta ukazała się 1 września 2016 roku.
Pozostałe utwory to kompozycje w mniejszym lub większym stopniu inspirowane twórczością Xenakisa, które przygotowali Dariusz Przybylski, Ignacy Zalewski i Marcin Błażewicz.
To muzyka głośna i agresywna, nasycona polifonią, wymagająca od słuchacza stuprocentowego zaangażowania, uwagi i zdolności abstrakcyjnego postrzegania dźwiękowej przestrzeni. Instrumentarium Leszka Lorenta stanowi specjalnie przez niego przygotowana, potężnych rozmiarów instalacja multiperkusyjna.
Najdłuższym utworem całego albumu jest wieńcząca go, 25-minutowa kompozycja "Innefabilis" Marcina Błażewicza z 1997 roku, wówczas jednego z uczniów Xenakisa. To pełen nieoczywistych rozwiązań, uduchowiony utwór wykorzystujący wyjątkowo szeroki wachlarz środków ekspresji, penetrujący głębię percepcji muzyki.
Swoiste misterium rytmu i ekspresji z jakim mamy do czynienia na płycie to demonstracja ekstremalnej potęgi perkusyjnego instrumentarium i sztuki synkopowania, która obfituje w niespodziewane dźwiękowe eksplozje i niemal kakofoniczne erupcje.
Płyta ukazała się 1 września 2016 roku.
Robert Ratajczak
_________________________________________
Leszek LORENT: Tonisteon
CD 2016, Requiem Records 124-09-2016 / DUX 1361
CD 2016, Requiem Records 124-09-2016 / DUX 1361
program:
Iannis Xenakis - Idmen b:
1. 1st Part
2. 2nd Part
3. 3rd Part
Iannis Xenakis - Idmen b:
1. 1st Part
2. 2nd Part
3. 3rd Part
4. Dariusz Przybylski - Hyperion
5. Ignacy Zalewski - Tonisteon
6. Marcin Błażewicz - Ineffabilis
5. Ignacy Zalewski - Tonisteon
6. Marcin Błażewicz - Ineffabilis
Leszek Lorent - instr. perkusyjne
______________________________________