Song for Ukulele; Ukulele Swing; Ukutasto; Fast experience; If I were a bell; Autumn leaves; Besame mucho; House story; Waltz wave; Messikulele; September song; I'll see you in my dreams
Czterostrunowy instrument o nazwie ukulele pochodzący z Wysp Hawajskich rozpowszechnił się pod koniec XIX wieku wśród portugalskich żeglarzy, dzięki którym dotarł w rozmaite zakątki świata. Z czasem zyskał też duże uznanie w USA i sięgać zaczęli po niego rozmaici muzycy. Wśród ciekawostek dotyczących ukulele, warto wymienić fakt iż instrument ten był jedną z pierwszych gitar Jimiego Hendrixa, a na ekranach kin pojawił się w rękach samej Marilyn Monroe grającej na nim w filmie ''Pół żartem, pół serio''.
Po ukulele sięgnął też włoski muzyk Christian Lisi, który dostrzegłszy tą niepozorną, małą i niedrogą gitarkę w jednym ze sklepów postanowił sprezentować ją sobie na Boże Narodzenie w roku 2009. Po spędzeniu wielu godzin z tym instrumentem Christian nawiązał kontakt z innym muzykiem zafascynowanym możliwościami ukulele -Lorenzo Luccim. Podczas wspólnych koncertów na Węgrzech artyści poznali kontrabasistę Matteo Zucconi, którego do tego stopnia urzekła muzyka duetu, iż postanowił dołączyć do składu, kreując dla obu wirtuozów partie rytmiczne.
Od tej pory jako Ukulele Trio artyści koncertując na całym świecie każdorazowo poruszali słuchaczy niezwykłym brzmieniem, a Christiana Lisi zaczęto nazywać ''Django Reinhardtem ukulele''. Oczywistym stało się, iż prędzej czy później projekt ten musi doczekać się płyty. Stało się tak w kwietniu 2013 roku, gdy wytwórnia Irma opublikowała niezwykle ciekawe wydawnictwo zatytułowane po prostu: ''Songs For Ukulele''. W nagraniu albumu wzięła udział cała rzesza zaproszonych przez trio artystów jak choćby włoski wirtuoz organów Hammonda -Pippo Guarnera, gitarzysta Davide Brillante czy klarnecista Claudio Zappi.
Album wypełniają specjalnie skomponowane z myślą o ukulele premierowe utwory, a także kilka standardów zaadaptowanych aranżacyjnie na ten instrument jak choćby:''Autumn leaves'', ''Besame mucho'' czy ''September song''. Płyta urzeka przede wszystkim ciekawym brzmieniem i rozwiązaniami aranżacyjnymi, ale także urokliwą melodyką i ciepłem. Osobno należy potraktować wirtuozerię tria Lisi-Lucci-Zucconi, oraz niezwykle urozmaicające brzmienie całości partie Hammondów (świetne solo podczas ''Autumn leaves''), klarnetu (np. w ''Ukutasto'') czy akordeonu (m.in. ''Waltz wave'') w wykonaniu zaproszonych do udziału w sesji nagraniowej gości.
Ewenementem jest radosna śpiewana w języku brazylijskim przebojowa samba''House story'' mająca wszelkie predyspozycje stania się swego rodzaju największym przebojem tego albumu.
Od czasu do czasu pojawiają się płyty będące muzycznymi ciekawostkami, po które warto sięgnąć choćby właśnie z ciekawości. Muzyka zawarta w zbiorze ''Songs For Ukulele'' wykracza jednak poprzez swą specyfikę poza konwencję zwykłej ciekawostki. To po prostu dobra, świetnie zrealizowana i doskonale brzmiąca płyta, po którą z powodzeniem sięgnąć mogą miłośnicy jazzu, muzyki etnicznej i cygańskiej wirtuozerii spod znaku wspomnianego Reinhardta.
Po ukulele sięgnął też włoski muzyk Christian Lisi, który dostrzegłszy tą niepozorną, małą i niedrogą gitarkę w jednym ze sklepów postanowił sprezentować ją sobie na Boże Narodzenie w roku 2009. Po spędzeniu wielu godzin z tym instrumentem Christian nawiązał kontakt z innym muzykiem zafascynowanym możliwościami ukulele -Lorenzo Luccim. Podczas wspólnych koncertów na Węgrzech artyści poznali kontrabasistę Matteo Zucconi, którego do tego stopnia urzekła muzyka duetu, iż postanowił dołączyć do składu, kreując dla obu wirtuozów partie rytmiczne.
Od tej pory jako Ukulele Trio artyści koncertując na całym świecie każdorazowo poruszali słuchaczy niezwykłym brzmieniem, a Christiana Lisi zaczęto nazywać ''Django Reinhardtem ukulele''. Oczywistym stało się, iż prędzej czy później projekt ten musi doczekać się płyty. Stało się tak w kwietniu 2013 roku, gdy wytwórnia Irma opublikowała niezwykle ciekawe wydawnictwo zatytułowane po prostu: ''Songs For Ukulele''. W nagraniu albumu wzięła udział cała rzesza zaproszonych przez trio artystów jak choćby włoski wirtuoz organów Hammonda -Pippo Guarnera, gitarzysta Davide Brillante czy klarnecista Claudio Zappi.
Album wypełniają specjalnie skomponowane z myślą o ukulele premierowe utwory, a także kilka standardów zaadaptowanych aranżacyjnie na ten instrument jak choćby:''Autumn leaves'', ''Besame mucho'' czy ''September song''. Płyta urzeka przede wszystkim ciekawym brzmieniem i rozwiązaniami aranżacyjnymi, ale także urokliwą melodyką i ciepłem. Osobno należy potraktować wirtuozerię tria Lisi-Lucci-Zucconi, oraz niezwykle urozmaicające brzmienie całości partie Hammondów (świetne solo podczas ''Autumn leaves''), klarnetu (np. w ''Ukutasto'') czy akordeonu (m.in. ''Waltz wave'') w wykonaniu zaproszonych do udziału w sesji nagraniowej gości.
Ewenementem jest radosna śpiewana w języku brazylijskim przebojowa samba''House story'' mająca wszelkie predyspozycje stania się swego rodzaju największym przebojem tego albumu.
Od czasu do czasu pojawiają się płyty będące muzycznymi ciekawostkami, po które warto sięgnąć choćby właśnie z ciekawości. Muzyka zawarta w zbiorze ''Songs For Ukulele'' wykracza jednak poprzez swą specyfikę poza konwencję zwykłej ciekawostki. To po prostu dobra, świetnie zrealizowana i doskonale brzmiąca płyta, po którą z powodzeniem sięgnąć mogą miłośnicy jazzu, muzyki etnicznej i cygańskiej wirtuozerii spod znaku wspomnianego Reinhardta.
skład:
Christian Lisi - ukulele
Lorenzo Lucci - ukulele, głos
Matteo Zucconi - kontrabas
oraz:
Davide Brillante - gitara
Claudio Zappi - klarnet
Antonio Rimedio - akordeon
Pippo Guarnera - organy
Guido Sodo - mandolina, gitary
Silvia Donati, Roberto Rossi, Frida Forlani - wokal
Christian Baroni, Simone Grassi, Silvia Urbinati, Elisa Urbinati, Samuele Lombardi, Alessandra Casadei - chórki
