│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

9.3.19

FUSION GENERATION PROJECT: No Fusion /CD 2013, Allegro Records/


Flower; Try Before Buy; GoSpell; Ad Ibitum 2; Rubber Bear; Hiromi; Jet Lag; AnG; No comment (acoustic)


Po niemal roku od dokonania nagrań w prestiżowym studio RecPublica oraz w Ucho Studio przez kwartet Fusion Generation Project, materiał ujrzał światlo dzienne na płycie wydanej przez Allegro Records. Zespół powstał w 2009 roku, a tworzą go młodzi muzycy i kompozytorzy: pianista Dariusz Petera, gitarzysta Krzysztof Lenczowski, basista Łukasz Jan Jóźwiak i bębniarz Krzysztof Kwiatkowski.
O renomie jaką debiutancka płyta Fusion Generation Project zyskuje już na starcie, niech świadczą choćby nazwiska gości specjalnych jacy uczestniczyli w nagrywaniu materiału wypełniającego krążek: saksofonista Marcin Kajper (znany z współpracy choćby z Andrzejem Przybielskim czy Cezarym Konradem) i pochodzący z Nowego Orleanu Michael ''Patches'' Stewart (znany z kilkuletniej współpracy z samym Marcusem Millerem, czy Georgem Dukem i formacją Earth, Wind & Fire). Jak się jednak okazuje tuż po uruchomieniu płyty: nie udział gwiazd zaproszonych do nagrań jest jej głównym atrybutem.
Płytę ''No Fusion'' wypełnia zestaw premierowych kompozycji, kunsztownie i z rozmachem właściwym ''starym wyjadaczom'' zaaranżowanych, a  utrzymanych w oryginalnej konwencji, burzącej jakiekolwiek dotychczas znane schematy muzyki jazzowej. 
Płytę otwiera wyśmienite perkusyjne intro, które doskonale wprowadza nas w klimat jaki charakteryzować będzie najbliższe 46 minut przy głośnikach. To ''Flower'' -kompozycja perkusisty składu Krzysztofa Kwiatkowskiego.
Zmienny rytm, wyśmienite partie gitary, doskonała linia basu i wykwintnie brzmiące, stylowe solo klawiszy to domena typowo jazz rockowego utworu ''Try Before Buy''. Jest tu tyle żaru i funkującej energii! 
Swoisty groove towarzyszy nam także w pierwszych chwilach stylowego utworu, ozdobionego świetnymi partiami dętymi ''GoSpell''. Tu po raz pierwszy na płycie pojawia się charakterystyczna trąbka ''Patchesa'' Stewarta. Wielowątkowość i zmiany rytmu po raz kolejny ukazują, iż w przypadku Fusion Generation Project, atrybut ten stanowi o niezwykłej sile tkwiącej w tej konstelacji.
Już chwilę później mamy kolejny dowód potwierdzający tę tezę: iście klasyczna kompozycja Krzyśka Lenczowskiego ''Ad Ibitum 2''. Piękna, poruszająca i niemal łkająca partia jego wiolonczeli, sprawia iż po raz kolejny sprawdza się teza, iż muzyka FGP wymyka się wszelkim definicjom, łącząc w sobie tak odmienne struktury stylistyczne jak jazz, rock i ...muzyka klasyczna.
Jazz rockowa galopada kreowana przez cały kwartet zachwyca podczas ''Hiromi''.Tutaj zmysł postrzegania dźwięków przez takiego słuchacza-weterana jakim jestem odmawia mi posłuszeństwa. Dopiero kilkakrotne wysłuchanie tego utworu pozwala dostrzec wszelkie niuanse i smaczki kreowane indywidualnie przez iście rockową gitarę, szalejącą perkusję, dynamicznie ''szarpany'' bas, cudnie archaiczne elektryczne piano i oczywiście solówki mistrzów ''Patchesa'' Stewarta i M.Kajpera. Na całej płycie niejednego z cenionych weteranów funkującego jazzu, nie znajduje się tak wiele energii i inwencji, co podczas tego jednego zaledwie 6-minutowego kawałka!
Na samym końcu płyty czeka nas niespodzianka. Niezwykle wpadająca w ucho, przebojowa kompozycja Ł.K.Jóźwiaka: ''No comment'', ozdobiona znakomitymi ornamentami w postaci melodyjnej partii picollo bass, sprytnie wplecionej w całość partii wiolonczeli i slappingowym basem. 
Poszczególne elementy będące często nieuniknionymi zapożyczeniami z przeszłości, na ''No Fusion'' robią wrażenie puzzli, z których każdy z osobna nie przedstawia sobą żadnego obrazu. Dopiero po ich skrzętnym ułożeniu powstaje przekonywujący oglądającego efekt. Używając tej terminologii; ''No Fusion'' to obraz pełen rozmaitych, drobnych motywów ułożony z tysięcy małych lecz pasujących do siebie elementów. 
''No Fusion'' to powiew świeżości powstałej na skutek zderzenia się z sobą fascynacji jazzem lat 80-tych z inwencją młodych muzyków tworzących projekt. To zarazem jedna z najlepszych polskich płyt jakie przyszło mi poznać w 2013 roku. To naprawdę debiut?



skład:
Dariusz Petera - instr.klawiszowe
Krzysztof Lenczowski - gitary, wiolonczela
Łukasz Jan Jóźwiak - gitara basowa, picollo bass
Krzysztof Kwiatkowski - perkusja
oraz:
Michael ''Patches'' Stewart - trąbka
Marcin Kajper - saksofony