CD1: Fried Bananas; Spirit Song; Brownsville
CD2: D.Day; It's the Talk of The Town; The Jeep is Jumpin'
CD2: D.Day; It's the Talk of The Town; The Jeep is Jumpin'
Bern McGann (właśc. Bernard Francis McGann) to australijski nestor saksofonu altowego, który swą karierę muzyka jazzowego rozpoczął w latach 50-tych ub.wieku na fali energetycznego jazzu nowoczesnego, która ogarnęła Antypody w latach 50-tych i wczesnych 60-tych. Urodzony w Sydney artysta na przełomie lat 60-tych i 70-tych bardzo aktywnie udzielał się też jako muzyk sesyjny nagrywając płyty wraz z artystami rockowymi i pop music, spośród których największą światową sławą cieszył się zespół Southern Comfort jakiego McGann był pełnoprawnym członkiem. W latach 80-tych nagrywał i występował wspólnie m.in. z Freddiem Hubbardem, Lesterem Bowie, Davem Liebmanem i Sonnym Stittem, a jego trio w 1997 roku jako pierwsza australijska grupa jazzowa, zaproszone zostało na Chicago Jazz Festival.
Do ostatnich tygodni przed zawałem serca w 2013 roku prowadził własne trio i kwartet, współpracując w stabilnych składach, których trzon stanowiła sekcja rytmiczna: Lloyd Swanton (kontrabas) i John Pochee (perkusja), oraz trębacz jazzowy Warwick Adler. 17 września 2013 roku w wyniku komplikacji po operacji serca Artysta zmarł w wieku 75 lat.
W 2012 roku ukazało się wyśmienite dwupłytowe wydawnictwo ''Wending''zawierające nagrania z dwóch sesji. Pierwsza z nich miała miejsce w Sydney w czerwcu 2005 roku, druga w maju 2012 roku. Innym spośród ostatnich wydawnictw z nagraniami McGanna jaki ukazał się w Australii jest dwupłytowy album ''Double Dutch?'' opublikowany w roku 2010, a zawierający nagrania dokonane podczas europejskiego tournee kwartetu w klasycznym składzie w 2004 roku.
Do ostatnich tygodni przed zawałem serca w 2013 roku prowadził własne trio i kwartet, współpracując w stabilnych składach, których trzon stanowiła sekcja rytmiczna: Lloyd Swanton (kontrabas) i John Pochee (perkusja), oraz trębacz jazzowy Warwick Adler. 17 września 2013 roku w wyniku komplikacji po operacji serca Artysta zmarł w wieku 75 lat.
W 2012 roku ukazało się wyśmienite dwupłytowe wydawnictwo ''Wending''zawierające nagrania z dwóch sesji. Pierwsza z nich miała miejsce w Sydney w czerwcu 2005 roku, druga w maju 2012 roku. Innym spośród ostatnich wydawnictw z nagraniami McGanna jaki ukazał się w Australii jest dwupłytowy album ''Double Dutch?'' opublikowany w roku 2010, a zawierający nagrania dokonane podczas europejskiego tournee kwartetu w klasycznym składzie w 2004 roku.
Album jest wyśmienitym zapisem koncertu z 16 października jaki odbył się w holenderskim klubie The Bimhuis Amsterdam. Wówczas to muzycy poza kompozycjami samego leadera projektu, siegnęli też po klasykę w postaci m.in. kompozycji Dextera Gordona ''Fried Bananas'' i ''The Jeep is Jumpin''' Ellingtona.
Warto zaznaczyć, iż zarówno utwory Gordona, Ellingtona czy Livingstona (stanowiące połowę repertuaru koncertu) jak i pełne żaru i energii kompozycje McGanna kwartet przedstawia przy użyciu własnego, niepowtarzalnego języka, wypracowanego wspólnie dzięki wieloletniej współpracy i zbudowanemu dzięki niej niezwykłemu porozumieniu. Podczas długich, kilkunastominutowych tematów mamy do czynienia z niezwykłym uczuciem obcowania z dźwiękami kreowanymi przez jeden czteroosobowy muzyczny organizm.
Podczas choćby tematu ''D.Day'' z powodzeniem mogącego być wymienianym pośród największych klasycznych jazzowych motywów wszechczasów, wynikające z zbiorowo improwizowanych fragmentów solówki każdego z instrumentalistów każdorazowo umiejscowione są w perfekcyjnie dobranym momencie. Tu wszystko jest na swoim miejscu i o swoim czasie, mimo namacalnej wręcz swobody w wspólnym kreowaniu wyśmienitej i pełnej barw muzyki.
Jakże pięknie i stylowo podczas drugiego setu (drugiej płyty) brzmią razem saksofon McGanna i trąbka Aldera w trakcie cudnej ballady ''It's the Talk of The Town''. Sprężyste dźwięki kontrabasu i synkopująca perkusja zdają się łkać wspólnie z dęciakami. Klasyka Klasyki!
Każda solówka nagradzana jest gromkimi brawami publiczności, potęgując tym samym u słuchacza złudzenie bezpośredniego uczestnictwa w tym niezwykłym koncercie.
Ognista trąbka Warwicka Aldera, kontrabas Lloyda Swantona -niczym trampolina unoszący resztę zespołu, gromkie, polyrytmiczne, kaskadowe partie perkusyjne Johna Pochee, a nade wszystko alt McGanna. Płyta wyśmienita! Szkoda tylko, iż piszę te słowa kiedy Berniego McGanna nie ma już wśród nas. Kolejny wielki i nie do końca doceniony na świecie Artysta dołączył w 2013 roku do Wielkiej Niebiańskiej Orkiestry. Pozostawił jednak po sobie ogromną spuściznę muzyczną, po jaką sięgać będziemy niejednokrotnie chcąc posłuchać Muzyki najwyższej jakości.
Warto zaznaczyć, iż zarówno utwory Gordona, Ellingtona czy Livingstona (stanowiące połowę repertuaru koncertu) jak i pełne żaru i energii kompozycje McGanna kwartet przedstawia przy użyciu własnego, niepowtarzalnego języka, wypracowanego wspólnie dzięki wieloletniej współpracy i zbudowanemu dzięki niej niezwykłemu porozumieniu. Podczas długich, kilkunastominutowych tematów mamy do czynienia z niezwykłym uczuciem obcowania z dźwiękami kreowanymi przez jeden czteroosobowy muzyczny organizm.
Podczas choćby tematu ''D.Day'' z powodzeniem mogącego być wymienianym pośród największych klasycznych jazzowych motywów wszechczasów, wynikające z zbiorowo improwizowanych fragmentów solówki każdego z instrumentalistów każdorazowo umiejscowione są w perfekcyjnie dobranym momencie. Tu wszystko jest na swoim miejscu i o swoim czasie, mimo namacalnej wręcz swobody w wspólnym kreowaniu wyśmienitej i pełnej barw muzyki.
Jakże pięknie i stylowo podczas drugiego setu (drugiej płyty) brzmią razem saksofon McGanna i trąbka Aldera w trakcie cudnej ballady ''It's the Talk of The Town''. Sprężyste dźwięki kontrabasu i synkopująca perkusja zdają się łkać wspólnie z dęciakami. Klasyka Klasyki!
Każda solówka nagradzana jest gromkimi brawami publiczności, potęgując tym samym u słuchacza złudzenie bezpośredniego uczestnictwa w tym niezwykłym koncercie.
Ognista trąbka Warwicka Aldera, kontrabas Lloyda Swantona -niczym trampolina unoszący resztę zespołu, gromkie, polyrytmiczne, kaskadowe partie perkusyjne Johna Pochee, a nade wszystko alt McGanna. Płyta wyśmienita! Szkoda tylko, iż piszę te słowa kiedy Berniego McGanna nie ma już wśród nas. Kolejny wielki i nie do końca doceniony na świecie Artysta dołączył w 2013 roku do Wielkiej Niebiańskiej Orkiestry. Pozostawił jednak po sobie ogromną spuściznę muzyczną, po jaką sięgać będziemy niejednokrotnie chcąc posłuchać Muzyki najwyższej jakości.
skład:
Bern McGann - saksofon
Warwick Alder - trąbka
Lloyd Swanton - kontrabas
John Pochee - perkusja