Crosstown traffic; Foxy Lady; Little Wing; Stone Free; Red House; Purple Haze; Bold as love; Burning down the midnight lamp; Freedom; Manic depression; Fire; The wind cries Mary
* After the excellent albums Jarek Smietana and Brian Bromberg, came to me another disc, the contents of which are the classical music of Jimi Hendrix. This time 12 songs were arranged in a spirit of Gil Evans' accomplishments by creating a new sonic species. This experiment should not be surprising given the fact that the initiators of the project are two musicians enamored in the Hendrix music to be known as: Still Experienced.
Po wyśmienitych albumach ''Psychedelic Music of Jimi Hendrix'' (2009) Jarka Śmietany i ''Bromberg Plays Hendrix'' (2012) Briana Bromberga, trafiła do mnie kolejna wyśmienita płyta, której zawartość stanowią klasyczne kompozycje Jimiego Hendrixa. Tym razem utwory zaaranżowano w duchu dokonań Gila Evansa tworząc nową estetykę brzmieniową takich klasyków jak: ''Foxy Lady'' czy ''Fire''.Eksperyment ten nie powinien dziwić biorąc pod uwagę fakt iż inicjatorami przedsięwzięcia są dwaj muzycy (Peter Guschelbaurer i Chris Haller) rozkochani w twórczości Hendrixa od lat występujący pod nazwą: Still Experienced.
Repertuar płyty stanowią największe klasyki Hendrixa w rodzaju ''Crosstown traffic'',''Foxy Lady'', ''Purple Haze'' czy sztandarowy ''Fire''. Aranżacji na sześcioosobową sekcję dętą podjął się znany i ceniony w Europie austriacki kompozytor i muzyk Christoph Cech. Pracę swą wykonał znakomicie. Na płycie aż kipi od wspaniałych partii sekcji dętej, która okazuje się wyśmienicie kreować doskonałe brzmienie pozostające w świetnej symbiozie z rockowym charakterem albumu. Jarek Śmietana wydając doskonały album ''Psychedelic Music of Jimi Hendrix'' w roku 2009 był pierwszy, jeśli chodzi o zastosowanie w szerszym wymiarze sekcji dętej w muzyce Hendrixa. Still Experienced rozbudowali jednak sekcję dętą do sześcioosobowego składu, w mniejszym stopniu niż Śmietana kładąc nacisk na sprawienie wrażenia płyty gitarowej. Tu w większym stopniu niż u Śmietany uwagę przykuwają poza gitarą Chrisa Hallera, soczystymi partiami basu Petera Guschelbauera i harmonijką ustną Reynharda Boegla, takie smaczki jak choćby piękna partia puzonu podczas ''Little Wing'', doskonały saksofon w trakcie ''Red House'' czy iście dęty, nietypowy początek ''Purple Haze''.
Obdarzony niskim, niemal tubalnym głosem Chris Haller potrafi doskonale wtopić się w hendrixowskie struktury wokalne (w tym przypadku również trudno oprzeć się porównaniom z Jarkiem Śmietaną).
Klimat bluesa podkreśla brzmienie harmonijki podczas takich kawałków jak choćby''Stone Free'', czy wcześniej wspomniany ''Red House'' ozdobiony niesamowitą wręcz solówką gitary Hallera.
Świetna płyta. Album stanowi doskonałe połączenie stylistyki jazzowej Gila Evansa z duchem rocka i ciężkim brzmieniem gitarowym. Mimo iż po Hendrixa sięga coraz więcej artystów wywodzących się z różnych środowisk muzycznych -tego nigdy za wiele.
Repertuar płyty stanowią największe klasyki Hendrixa w rodzaju ''Crosstown traffic'',''Foxy Lady'', ''Purple Haze'' czy sztandarowy ''Fire''. Aranżacji na sześcioosobową sekcję dętą podjął się znany i ceniony w Europie austriacki kompozytor i muzyk Christoph Cech. Pracę swą wykonał znakomicie. Na płycie aż kipi od wspaniałych partii sekcji dętej, która okazuje się wyśmienicie kreować doskonałe brzmienie pozostające w świetnej symbiozie z rockowym charakterem albumu. Jarek Śmietana wydając doskonały album ''Psychedelic Music of Jimi Hendrix'' w roku 2009 był pierwszy, jeśli chodzi o zastosowanie w szerszym wymiarze sekcji dętej w muzyce Hendrixa. Still Experienced rozbudowali jednak sekcję dętą do sześcioosobowego składu, w mniejszym stopniu niż Śmietana kładąc nacisk na sprawienie wrażenia płyty gitarowej. Tu w większym stopniu niż u Śmietany uwagę przykuwają poza gitarą Chrisa Hallera, soczystymi partiami basu Petera Guschelbauera i harmonijką ustną Reynharda Boegla, takie smaczki jak choćby piękna partia puzonu podczas ''Little Wing'', doskonały saksofon w trakcie ''Red House'' czy iście dęty, nietypowy początek ''Purple Haze''.
Obdarzony niskim, niemal tubalnym głosem Chris Haller potrafi doskonale wtopić się w hendrixowskie struktury wokalne (w tym przypadku również trudno oprzeć się porównaniom z Jarkiem Śmietaną).
Klimat bluesa podkreśla brzmienie harmonijki podczas takich kawałków jak choćby''Stone Free'', czy wcześniej wspomniany ''Red House'' ozdobiony niesamowitą wręcz solówką gitary Hallera.
Świetna płyta. Album stanowi doskonałe połączenie stylistyki jazzowej Gila Evansa z duchem rocka i ciężkim brzmieniem gitarowym. Mimo iż po Hendrixa sięga coraz więcej artystów wywodzących się z różnych środowisk muzycznych -tego nigdy za wiele.
skład:
Chris Haller - gitary, wokal
Peter Guschelbauer -gitara basowa, organy, chórki
Charly Schmid, Fabian Rucker, Clemens Salesny - saksofony
Daniel Nosig, Gerald Silber -trąbki
Hermann Mayr - puzon
Reynhard Boegl - harmonijka
Gabriella Hanninen, Barbara Schachinger-Hiesinger - chórki
oraz:
Andreas Szelegowitz, Bernhardd Welz - perkusja