Myślenie w masie istot namiętnych i niedoskonałych staje się niczym więcej jak tylko wrzaskiem; Człowiek poprzez człowieka, człowiek spotęgowany człowiekiem; Ja (Jestem sam, dlatego bardziej jestem); Sąd głupca; Zawsze gotowe rozpłynąć się altruistycznie w innych, głosicielki prawd niewątpliwych; Co ci się może zdarzyć tam, gdzie nic ci się nie przeciwstawia i nic nie jest w stanie stać się twoją granicą?; Trzeci sens; Czy kiedykolwiek człowiek przebywał gdzie indziej niż w sobie?; Albowiem runął ich kościół; Zapotrzebowanie stadowe; Niedorzeczywistość; Człowieczeństwo. Bywa, iż sobą zdumiewam siebie.
Wokalistka Anna Gadt, to artystka której twórczość nie zamyka się w określonych w ramach. Od zawsze odkrywa dla nas nowe pokłady artystycznego wyrazu, poszerzając tym samym muzyczną świadomość odbiorcy.
Po klimatycznym krążku "Breathing" (2013) nagranym wraz z triem RGG, stylistycznie kontrastującej z nim płycie powstałej w ramach formacji Nash ("Trik", 2016), albumie "Reinassance" (2017) opartym na klasycznych pieśniach liturgicznych, psalmach i utworach świeckich (nagranym z akordeonistą Zbigniewem Chojnackim i Krzysztofem Gradziukiem za perkusją) oraz płytą "Mysterium Lunae" (2018), nagraną ponownie z muzykami RGG oraz wiolonczelistką Annemie Osborne, na początku 2020 roku światło dzienne ujrzał kolejny album zjawiskowej wokalistki, podobnie jak dwie jej poprzednie płyty, wydany nakładem słowackiej wytwórni Hevhetia.
Tym razem jako punkt wyjścia i inspirację artystka wybrała “Dziennik” Witolda Gombrowicza, a jej muzycznym partnerem w tym przedsięwzięciu jest eksperymentujący gitarzysta i kompozytor Marcin Olak.
Pod postacią 12 utworów składających się na program albumu zatytułowanego po prostu "Gombrowicz", znajdziemy muzyczne impresje dotyczące wybranych fragmentów kultowego “Dziennika”. Dwoje kreatywnych artystów przekłada gombrowiczowską filozofię i podejście do świata na język jazzowej improwizacji. Podobnie jak dzieło Gombrowicza, jest to więc muzyka abstrakcyjna i wolna od jakichkolwiek ograniczeń stylistycznych, łamiąca wszelkie zasady i formy. Artyści postawili na nieograniczoną swobodę wypowiedzi. W poszczególnych utworach będących rodzajem improwizacji na temat danego fragmentu "Dziennika", podczas fantazyjnych wokaliz pojawiają się fragmenty oryginalnego tekstu. Są one jednak poddane dekonstrukcji i udziwnione brzmieniowo.
Nigdy nie byłem miłośnikiem Gombrowicza, dlatego zapewne nie jestem w stanie w pełni docenić wartości tego albumu. Także po wysłuchaniu tej muzyki nie sięgnę po owiany legendą "Dziennik". Doceniam jednak niewątpliwie wielkie wyzwanie jakie podjęli Anna Gadt i Marcin Olak, by przetransponować na język muzyczny literacką filozofię Witolda Gombrowicza, poszerzając tym samym spektrum własnych poszukiwań i artystycznych eksperymentów.
Album ukazał się 29 stycznia 2020.
Robert Ratajczak
__________________________________________
Anna Gadt / Marcin Olak: Gombrowicz
CD 2019, Hevhetia HV 0196-2-331
program:
1. Myślenie w masie istot namiętnych i niedoskonałych staje się niczym więcej jak tylko wrzaskiem
2. Człowiek poprzez człowieka, człowiek spotęgowany człowiekiem
3. Ja (Jestem sam, dlatego bardziej jestem)
4. Sąd głupca
5. Zawsze gotowe rozpłynąć się altruistycznie w innych, głosicielki prawd niewątpliwych
6. Co ci się może zdarzyć tam, gdzie nic ci się nie przeciwstawia i nic nie jest w stanie stać się twoją granicą?
7. Trzeci sens
8. Czy kiedykolwiek człowiek przebywał gdzie indziej niż w sobie?
9. Albowiem runął ich kościół
10. Zapotrzebowanie stadowe
11. Niedorzeczywistość
12. Człowieczeństwo. Bywa, iż sobą zdumiewam siebie
personel:
Anna Gadt - głos
Marcin Olak - gitary
__________________________________________
