│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

10.11.11

JETHRO TULL: Live. Bursting Out /2CD's/2LP's 1978 Chrysalis/

 JETHRO TULL: Live. Bursting Out /2CD's/2LP's 1978 Chrysalis/CD1 / LP1 -str.1: No Lullaby; Sweet Dream; Skating Away On The Thin Ice Of The New Day; Jack In The Green; One Brown Mouse;
LP1 -str.2: A New Day Yesterday; Flute Solo Improvisation / God Rest Ye Merry Gentlemen / Bouree; Songs From The Wood; Thick As A Brick;CD2 / LP2 -str.1: Hunting Girl; Too Old To Rock 'n' Roll, Too Young To Die; Conundrum; Minstrel In The GalleryLP2 -str.2: Cross -eyed Mary; Quatrain; Aqualung; Locomotive Breath; The Dambusters March (CD: / Medley)
To zdecydowanie jeden z najlepszych rockowych albumów koncertowych wszechczasów, nagrany i wydany w okresie wielkich sukcesów Jethro Tull w połowie lat 70-tych, w dodatku w  najlepszym chyba z możliwych składów formacji. Oprócz trzonu zespołu: Iana Andersona i Martina Barre w zespole grali wówczas: John Evan, Barriemore Barlow, David Palmer i John Glassock, czyli mamy do czynienia z sześcioosobową grupą! Niestety zarówno na okładce oryginalnego wydania na płytach winylowych z roku 1978, jak i w książeczce pierwszej edycji na dwóch CD -brak dokładnych dat a nawet miejsc zarejestrowania nagrań. Utwory jakie złożyły się na ten półtoragodzinny program zostały zarejestrowane podczas różnych koncertów w Europie i tworzą zwartą robiącą pozornie wrażenie jednego koncertu całość.
Program płyt to zestaw najsłynniejszych dokonań Jethro Tull z lat 70-tych, z pominięciem jednak doskonałego albumu: ''Stormwatch'' (1979), który w 1978 roku był dopiero w planach. Są tu więc: ''Songs From The Wood'', ''Too Old To Rock 'n' Roll; Too Young To Die'', ''Minstrel In The Gallery'', ''Aqualung'' i ''Locomotive Breath'', ale też kilka mniej znanych rzeczy, które w wersjach koncertowych zalśniły nowym blaskiem jak choćby: ''Hunting Girl'' czy otwierająca całość: ''Hunting Lullaby''.
Tym co jest prawdziwym atrybutem albumu są rozimprowizowane fragmenty koncertów, jak choćby popisy Andersona na flecie połączone z tematem ''Bouree'' na pierwszej płycie, czy kończąca ją 12-minutowa wersja: ''Thick As A Brick''. Utwór ten, choć w oryginale wypełniający cały album, zawsze doskonale brzmi w wersjach koncertowych. Na ''Live. Bursting Out'' otrzymujemy kilkanaście minut pełnej pasji koncertowej interpretacji jednego z kamieni milowych muzyki rockowej lat 70-tych. ''Thick As A Brick'' kończy zarówno drugą stronę pierwszego longplaya jak i pierwszy dysk kompaktowego wydania, a po owacjach jakie słyszymy po wybrzmieniu ostatnich dźwięków utworu, można się domyślić iż zarejestrowany został podczas jakiegoś naprawdę dużego koncertu.
Ian Anderson to od zawsze wyborny gawędziarz, dlatego większość utworów poprzedzona jest jego krótką opowiescią. Tak jest zarówno przed: ''Hunting Girl'' jak i przed: ''Too Old To Rock ' 'Roll...'' -jednym z najsłynniejszych utworów Jethro Tull, a zarazem jedną z najsłynniejszych rockowych piosenek rockowych minionego stulecia, ozdobionej w wersji z ''Bursting Out'' solem saksofonu i chórkiem.
Prawdziwą perłą albumu jest blisko 7-minutowy instrumentalny: ''Conundrum'' wypełniony w dużej części solem perkusyjnym B.Barlowa. To utwór jakiego wysłuchać można tylko i wyłącznie na tym albumie -nie ma bowiem swego studyjnego odpowiednika.
Zaskakujący jest początek: ''Minstrel In The Gallery'' dalece odbiegający od wersji znanej z płyty studyjnej z roku 1975 czy albumu: ''Repeat -The Best Of Jethro Tull Vol.II'' (1977), kiedy to dopiero po dźwiękowych impresjach wyłania się znany motyw.
Wielką siłą i wyjątkową (nie znaną z wersji studyjnej) rockową mocą obdarzona jest: ''Cross -eyed Mary''.
Po dziwnym, improwizowanym temacie: ''Quatrain'' (podobnie jak: ''Countdrum'' -nie posiadającym swego studyjnego odpowiednika) Ian Anderson żegna się z nami, choć czeka nas jeszcze 17 minut muzyki. Czar złudzenia polegającego na wrażeniu uczestnictwa w jednym całym koncercie podczas słuchania albumu pryska potęgowany nieudolnym miksem nachodzącego niespodziewanie: ''Aqualung'' -kolejnego ''kamienia milowego'' rocka lat 70-tych. 
Właściwym bisem jest poprzedzony dłuższymi owacjami, zawsze kipiący nietypowym wręcz dla Jethro Tull, niemal hard rockowym temperamentem: ''Locomotive Breath''. Utwór płynnie przechodzi w trzeci w tym zestawie nieindeksowany na żadnej innej płycie temat: ''The Dambusters March'' zakończony cytatem z ''Aqualung'' i to już naprawdę koniec.
Choć: ''Live. Bursting Out'' nie jest jedynym albumem koncertowym Jethro Tull a wydane w późniejszych latach koncerty (jak choćby te z Hammersmith Odeon z 1984 i 1991 roku) zawierały materiał uzupełniony o nowsze utwory, uważam ten właśnie album za najwłaściwszą wizytówkę grupy z najlepszego jej okresu.
Tym czym dla Deep Purple jest: ''Live In Japan'', a dla Led Zeppelin: ''The Song Reamains The Same'' -tym dla Jethro Tull jest: ''Live. Bursting Out''. Jest to zarazem album, który obok wyżej wymienionych stanowi kanon najlepszych koncertowych płyt rockowych wszechczasów.