Old Folks; Fried Bananas; Hello George; Blues In The Closed; How Deep Is The Ocean; Jenny Wren; Song For D; Sublime; Pivoine; L'Eternel Desir; Standing At The Window Waving Goodbye; Toscane; Winter Moon.
W ciągu ostatnich kilku lat nakładem ACTu ukazały się m.in. tak doskonałe płyty muzycznych duetów jak: ''A DEUX'' (2008) i ''Silk Road'' -wiolonczelistki Asji Valcic i akordeonisty Klausa Paiera, ''Don't Explain'' (2012) -saksofonisty Heinza Sauera i pianisty Michaela Wollny'ego, ''Last Spring'' (2012) -pianisty Bugge Wesseltofta i skrzypka Henninga Kraggeruda czy ''A Moment Of Now'' (2013) -wokalistki Viktorii Tolstoy i pianisty Jacoba Karlzona.
Przedsięwzięcie szefa ACTu, Siggiego Locha pt. ''Duo Art'' to ze wszech miar ciekawa propozycja dla miłośników kameralnych dwuosobowych składów, a dwupłytowy zestaw jaki pilotuje tę serię przeprowadza nas w ciągu blisko dwóch godzin przez muzyczny wszechświat rozmaitych konstelacji dwóch różnie dobranych z sobą instrumentów.
Niemiecki basista Martin Wind przyszedł na świat, kiedy Philip Catherine miał już wypracowaną pozycję gitarzysty w formacjach Stephane'a Grappelliego, Dextera Gordona, Joachima Kuhna i Jeana-Luca Ponty'ego -wywodzi się więc z młodszego pokolenia muzyków jazzowych. Mimo to dorobek basisty przyprawić może o zawrót głowy niejednego biografa. Po wyemigrowaniu do USA, Wind stał się jednym z najbardziej pożądanych instrumentalistów najbardziej prestiżowych nowojorskich klubów. Jako ceniony muzyk sesyjny często angażowany jest do rozmaitych projektów; brał m.in. udział w nagraniach muzyki filmowej do takich choćby obrazów jak" ''Uśmiech Mony Lizy'' (2003) z Julią Roberts czy ''Okrucieństwo nie do przyjęcia'' (2003) z Catherine Zeta-Jones i Georgem Clooneyem. Na swym koncie ma autorskie płyty wydane pod szyldem tak renomowanych wytwórni jak Blue Note (album ''Dreiklang'', 1997 nagrany z Johnem Abercrombie) czy Challenge (''Salt 'N Pepper'', 2008 m.in. z Billem Cunliffe w składzie). W roku 2011 basista znalazł się też w składzie formacji nowojorskiego perkusisty Matta Wilsona Arts & Crafts, z którą nagrał wyśmienity album ''An Attitude For Gratitude'' (2011).
Wspólna płyta belgijskiego nestora gitary Philipa Catherine z tak wyśmienitym instrumentalistą jakim jest Martin Wind obfituje mnóstwem cudnie wykreowanych dźwięków, które mimo kameralnej konwencji potrafią nie tylko subtelnie poruszyć ujmującym nastrojem (jak choćby podczas pięknej ballady Winda ''Song For D''), ale też dosłownie porwać rytmem i dynamiką (np. podczas ''Sublime'' Hanka Jonesa).
Sięgnięcie po tak charakterystyczny i wyjątkowo rozpoznawalny temat ''Fried Bananas'' Dextera Gordona okazało się świetnym posunięciem. Gitara przyśpiewującego sobie w trakcie gry spadkobiercy geniuszu Django Reinharda -Philipa Catherine z porywającym akompaniamentem kontrabasu wyczynia doprawdy cuda w trakcie tej blisko cztero i pół minutowej miniaturki. To najciekawsza wersja ''Smażonych bananów'' jaką słyszałem od czasu pojawienia się tej jaka znalazła się na świetnym albumie Rogera Maninsa: ''Latitude'' (2010).
Jak bliska Philipowi Catherine jest twórczość Reinhardta przekonać się możemy słuchając choćby jego własnej kompozycji ''Pivone'' nasyconej charakterystyczną cygańską stylistyką.
Wyjątkowe piękno bije z niespełna trzyminutowej miniaturki ''Toscane'' -kompozycji Winda czerpiącej zarówno z klasycznych wzorców muzyki barokowej jak i pełnych animuszu partii kontrabasowych największych mistrzów jazzu.
''New Folks'' to muzyka pełna wyjątkowej estetyki i po prostu przepięknych melodii, granych z gracją, bez pośpiechu i nadmiernej wirtuozerii. Catherine i Wind uzyskali idealne brzmienie pełne swego rodzaju przestrzeni dla wyeksponowania barwy każdego dźwięku.
Philip Catherine - gitara
Martin Wind - kontrabas
___________________________________________
* * *
Założona w 1992 roku przez Siggiego Locha wytwórnia płytowa ACT to dziś jedna z największych na świecie wytwórni jazzowych, a na pewno najbardziej rozwijający się w ostatnich latach record label w Europie. Najstarszą niemiecką niezależną wytwórnię płytową utworzył Siggi Loch, który ponad 20 lat temu zakończył 30-letnią karierę jako menedżer w międzynarodowym biznesie muzycznym rozpoczętą w 1960 roku w EMI Electrola, później WEA (Warner). Powołując w 1992 roku do życia ACT, Loch spełnił swoje marzenie z dzieciństwa o posiadaniu własnego niezależnego wydawnictwa.
Dziś ACT jest potentatem fonograficznym, mającym w swym katalogu ponad 350 tytułów. To dzięki płytom wydanym przez ACT świat poznał takich Artystów jak Esbjorn Svensson, Lars Danielsson czy Nils Landgren. Nakładem ACT-u ukazały się też w ostatnich latach płyty jakie przyniosły światowy rozgłos polskim muzykom: Vladyslavovi Sendeckiemu, Leszkowi Możdżerowi czy Adamowi Bałdychowi