│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

17.12.14

Rudresh MAHANTHAPPA: Bird Calls /2015/

Bird Calls #1; On The DL; Bird Calls #2; Chillin'; Bird Calls #3; Talin Is Thinking; Both Hands; Bird Calls #4; Gopuram; Maybe Later; Bird Calls #5; Sure Why Not?; Man, Thanks For Coming.

[more]

''Bird Calls'' to czternasty już album saksofonisty altowego, kompozytora i producenta Rudresha Mahanthappy, a trzeci (po płytach ''Samdhi'', 2011 i ''Gamak'', 2013) wydany przez niemiecką wytwórnię ACT. Mahanthappa jest dziś powszechnie uważany za jednego z najbardziej innowacyjnych młodych muzyków i kompozytorów posiadających swą własną koncepcję postrzegania jazzu. Z powodzeniem zaszczepia kulturę swego indyjskiego pochodzenia w muzyce improwizowanej tworząc prawdziwie przełomową wizję artystyczną.
Kolejny album alcista zdecydował się poświęcić muzykowi jaki wywarł na niego (jak sam deklaruje) największy wpływ - Charliemu ''Bird'' Parkerowi. ''Bird Calls'' nie jest jednak typowym tributem, lecz płytą jaką muzyk manifestuje swe doświadczenia zdobyte podczas wielogodzinnych zasłuchiwań się w muzykę legendarnego Birda. Wszystkie utwory są dziełem samego Mahanthappy, jednak w wielkim stopniu inspirowane muzycznym testamentem pozostawionym przez zmarłego w wieku zaledwie 35 lat Parkera pod postacią setek zachowanych nagrań. Poszczególne utwory Charliego Parkera, jak choćby wymienione przez Rudresha w książeczce płyty tytuły: ''Donna Lee'', ''Relaxin' At The Camarillo'', ''Parker's Mood'', ''Dexterity'', ''Steeplechase'', ''Now's The Time'', ''Confirmation And Barbados'' i ''Anthropology'' stanowiły dla Mahanthappy zaledwie punkt wyjścia dla stworzenia własnych kompozycji i kreowania w ich trakcie rozległych improwizacji.
Po eksperymentach brzmieniowych z zastosowaniem gitary w instrumentarium własnej formacji, z czym mieliśmy do czynienia na poprzednim albumie alcisty: ''Gamak'' (2013), muzyk wrócił do bardziej bliższego swym wcześniejszym płytom instrumentarium. Przy trąbce słyszymy zaledwie 20-letniego Adama O'Farrilla (syna gwiazdy latin jazzu, pianisty - Arturo O'Farrilla), za fortepianem - Matta Mitchella, kontrabas podobnie jak w poprzednim składzie dzierży Francois Moutin, a przy perkusji zasiadł znany z współpracy m.in. z Billem Frisellem i Johnem Pattitucci - Rudy Royston, jakim tak niedawno zachwycaliśmy się na płycie ''Climate Change'' (2014) formacji węgierskiego pianisty Beli Szakcsi Lakatosa.
Poszczególne utwory inspirowane konkretnymi klasykami Parkera, Mahanthappa zmieszał na płycie z krótkimi impresjami stanowiącymi tytułowy cykl płyty: ''Bird Calls'' (#1-5), spajającymi niejako całość w konceptualną formę.
Oparty na temacie ''Donna Lee'' motyw ''On The DL'' stanowi właściwe, pełne dynamiki i drapieżności otwarcie albumu. To zarazem rodzaj wizytówki każdego z instrumentalistów, jaką otrzymujemy w pierwszych minutach płyty. Poza saksofonem lidera zachwycić się bowiem możemy rozległą, pełną fantazji solówką fortepianu Mitchella, piękną partią trąbki młodego meksykańskiego wirtuoza, jak i doskonałą partią kontrabasu Moutina i wręcz szaleńczym popisem Roystona za bębnami. Doprawdy trudno o lepszy efekt aby zatrzymać słuchacza przed głośnikami przez najbliższą godzinę.
Nie można wyzbyć się oczywistych skojarzeń ze sztandarowym numerem Birda: ''Relaxin' At The Camarillo'' podczas ''Chillin'''. Ten izomorficzny wobec klasycznej kompozycji Parkera utwór Mahanthappy stanowi jednak zaledwie podwaliny pod rozbudowane partie improwizowane saksofonu. Wyjątkowe solo serwuje nam tu także olśniewający Francois Moutin.
Podobny charakter ma większość doskonałych nagrań wypełniających ''Bird Calls'', w których niejednokrotnie Mahanthappa grając własną kompozycję, opiera się na harmonii bądź oryginalnej rytmice i synkopowaniu Parkera.
Całość ''Bird Calls'' przekonuje także w całkowitym oderwaniu od legendy Charliego Parkera, stanowiąc wspaniały krok naprzód w stylistyce dzisiejszej muzyki jazzowej. Zamiast nagrywać kolejny tribute album, od jakich roi się dziś w działach muzyki jazzowej w każdym sklepie, Rudresh Mahanthappa opublikował materiał, jaki pomimo swego przesłania i idei, jest doskonałą pozycją dzięki której usłyszeć możemy wyjątkowo świeże i odkrywcze dźwięki.
''Bird Calls'' to jawna deklaracja fascynacji muzyką jednego z tzw. Ojców Jazzu, ale też po prostu wyśmienity album doskonale plasujący się w konwencji nowoczesnej muzyki improwizowanej połowy drugiego dziesięciolecia XXI wieku.
Premiera: 27 lutego 2015 roku


Robert Ratajczak


____________________________________________________________________________________


 Rudresh MAHANTHAPPA: Bird Calls /CD 2015, ACT/
Bird Calls #1; On The DL; Bird Calls #2; Chillin'; Bird Calls #3; Talin Is Thinking; Both Hands; Bird Calls #4; Gopuram; Maybe Later; Bird Calls #5; Sure Why Not?; Man, Thanks For Coming.


personel:
Rudresh Mahanthappa - saksofon
Adam O'Farrill - trąbka
Matt Mitchell - fortepian
François Moutin - kontrabas
Rudy Royston - perkusja


____________________________________________________________________________________


opis poprzedniego albumu Rudresha Mahanthappy:



opisy kilkudziesięciu innych płyt z katalogu wytwórni ACT:





Dystrybutorem płyt wytwórni ACT w Polsce jest