│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

25.1.16

Hans Lüdemann: Das Reale Klavier - Ein Kolner Konzert /2015/

Praludium; Blaue Kreise; Heartbeats; Praludium 2; Spring Rites; Ankunft; Love Confessions; Rollende Steine; Arabesque.


Urodzony w 1961 roku w Hamburgu pianista i kompozytor Hans Lüdemann uważany jest dziś za jednego z najbardziej oryginalnych i charakterystycznych pianistów europejskich. Jego nauczycielem w klasie pianistyki jazzowej podczas studiów był sam Joachim Kühn. Karierę zawodowego muzyka jazzowego rozpoczął w 1985 roku w grupie Eberharda Webera i Jana Garbarka. Od lat pracuje nad własnymi autorskimi projektami głównie w małych składach, a do dnia dzisiejszego doczekał się ponad 20 płyt, pośród których najsłynniejszymi albumami są wydany w 2004 roku album ''African Variations'' i kontrowersyjna płyta ''Between The Keys'' (2009). Od lat gości na rozlicznych prestiżowych festiwalach jazzowych, a każdy z jego koncertów, oparty w dużej mierze na improwizacjach jest jedynym i niepowtarzalnym wydarzeniem. Lüdemann jest doskonałym i cenionym kompozytorem zarówno muzyki fortepianowej jak i orkiestrowej, a w latach 1993-2008 w Koloni był wykładowcą w Wyższej Szkole Muzycznej. W roku 2011 nakładem węgierskiej wytwórni BMC Records wydana została 6-płytowa antologia jego koncertowych nagrań dokonanych w pięciu różnych triach jazzowych stworzonych przez pianistę w latach 2007-2008 (z udziałem m.in. Erica Schaefera i Dietera Manderscheida): "Die Kunst Des Trios 1-5" (2011), a w roku 2015 również nakładem tejże wytwórni opublikowany został album nagrany przez pianistę solo w Kolonii w 2013 roku zatytułowany: "Das Reale Klavier - Ein Kolner Konzert".
Osobiście zdecydowanie wolę muzykę Lüdemanna tworzoną przy pomocy tradycyjnego fortepianu, niż dźwięki preparowane przy pomocy tzw. virtual piano robiące w moim odczuciu każdorazowo wrażenie niepotrzebnie zniekształconych i częściowo odbierających radość z słuchania. Oczywiście, ta odkryta przez wielu pianistów sztuka modulacji ma wśród odbiorców muzyki fortepianowej zagorzałe rzesze zaprzysiężonych zwolenników, a Hans Lüdemann jest niewątpliwym liderem w Europie w zakresie propagowania tej formy wyrazu. Mimo to pozostaję przy swoim i zdecydowanie wyróżniam w tym ponad 70-cio minutowym programie wypełniającym najnowszy album pianisty, te utwory które nie sprowokowały artysty do uciekania się po virtual piano.
Duże wrażenie robi otwierające całość świetne "Praludium", genialny i rozbudowany formalnie temat "Heartbeats", robiący mimo impresyjnego charakteru wrażenie dość swawolnego, "Love Confessions", wielopoziomowa kompozycja "Rollende Steine" czy kończąca całość miniaturka "Arabesque".
Osią całego albumu zdaje się jednak fenomenalny 12-minutowy utwór "Spring Rites", którego quasi-kompozycyjna struktura w pełni odkrywa olbrzymi potencjał tkwiący w grze hamburskiego instrumentalisty. Lüdemann niemal niezauważalnie przechodzi z instrumentalnego szeptu w dźwiękowy krzyk przekazując w swej widowiskowej grze idee, myśli i uczucia zacierając jakiekolwiek granice pomiędzy formą kompozycji, a niczym niezmąconą ekscytującą improwizacją. Ciarki przechodzą po plecach gdy dosłuchamy się przy większej głośności spontanicznego przyśpiewywania pianisty dobiegającego znad klawiatury. To najbardziej fascynujące 12 minut płyty!
Podczas koncertu w Kolonii wypełniającego niemal cały album pianista ucieka się zarówno do wolnej improwizacji jak i luźnych melodyjnych motywów. Nie uciekniemy oczywiście od skojarzeń z maestrią Keitha Jarretta ("The Koln Concert", 1975), jednak Lüdemann to artysta o od lat wypracowanej własnej indywidualnej technice i sposobie postrzegania improwizacji. Szczególnie dostrzegalne jest to w utworach wolnych od modulacji brzmienia, gdy fortepian gra czysto i precyzyjne roztaczając przed słuchaczem ogrom różnorodnych barw, a pianista okazuje się zarówno genialnym wirtuozem jaki i wyjątkowym "filozofem" instrumentu.
Płytę uzupełnia pięć minut będące rejestracją zamówionego u kompozytora przez firmę Steinway & Sons utworu "Arabesque" wykonanego w Steinway-Haus w Düsseldorfie 26 października 2013 roku.
Dwa bisy po wysłuchaniu całości: "Spring Rites" i "Love Confessions". Bezsprzecznie.
Album ukazał się 2 października 2015

Robert Ratajczak

__________________________________________________

Hans Lüdemann: Das Reale Klavier - Ein Kolner Konzert
CD 2015, BMC Records BMC CD 219

program:
1. Praludium
2. Blaue Kreise
3. Heartbeats
4. Praludium 2
5. Spring Rites
6. Ankunft
7. Love Confessions
8. Rollende Steine
9. Arabesque

Hans Lüdemann - fortepian, virtual piano

____________________________________