│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

9.3.19

CURTIS SALGADO: Soul Shot /CD 2012, Alligator Records/

What You Gonna Do?; Love Comfort Zone; Gettin' To Know You; She Didn't Cut Me Loose; Nobody But You; Let Me Make Love To You; Love Man; He Played His Harmonica; Baby, Let Me Take You In My Arms; Strung Out; A Woman Or The Blues

Urodzony 4 lutego 1954 w Everett (Waszyngton) Curtis Salgado dorastał w stanie Oregon pośród płyt z pasją kolekcjonowanych przez swoich rodziców (od Counta Basie do Fatsa Wallera), a dzięki starszemu rodzeństwu jego fascynacje skierowały się ku muzyce soul i bluesowi spod znaku takich artystów jak Wilson Pickett i Muddy Waters. Jego ojciec z kolei często śpiewał niejednokrotnie podsuwając młodemu Curtisowi nagrania Counta Basiego czy Raya Charlesa. W wieku 13 lat chłopiec postanowił zostać muzykiem, inspirując się m.in. twórczością Little Waltera i Paula Butterfielda i zakochując się w harmonijce ustnej, której pozostać miał wierny przez wiele lat.
Po raz pierwszy zaczął grać zawodowo w latach 60-tych jako nastolatek z własną grupą The Nighthawks, która miała długo później posłużyc za inspirację dla Johna Belushi tworzącego The Blues Brothers.  W roku 1973 Salgado wstąpił do zespołu Roberta Craya a w 1975 roku został inicjatorem Festiwalu Bluesowego w Eugene, który w kolejnych latach gościł m.in. takich muzyków jak choćby: Floyd Dixon, Frankie Lee, Luther Tucker, Otis Rush, Clifton Chenier, Sonny Rhodes i Albert Collins. W 1977 roku zespół Curtisa Salgado Nighthawks stał się pierwowzorem dla stworzenia na potrzeby słynnego filmu: ''Blues Brothers''filmowej grupy grającej bluesa. Aktor John Belushi zapragnął poznać Salgado i podczas realizacji filmu  korzystał z jego wskazówek i doświadczeń wykorzystując wiele jego tricków i czerpiąc z jego stylu. W tzw. międzyczasie Salgado odnosił ogromne sukcesy wraz z Robert Cray Band, spośród których najbardziej spektakulatnym wydaje się rewelacyjny występ w 1977 roku na San Francisco Blues Festival. W 1982 roku artysta opuścił grupę Craya, koncentrując się na solowej karierze oraz własnym zespole Curtis Salgado & The Stilettos.
Swój pierwszy z ośmiu jak dotąd solowych albumów nagrał dopiero w 1991 roku, a podczas setek koncertów w następnych latach dane mu było występować wraz z The Steve Miller Band i Carlosem Santaną. Po podpisaniu kontraktu z wytwórnią Shanachie Records w 1999 roku wydał cztery kolejne albumy w ciągu dziewięciu lat. Niestety ze względów zdrowotnych Curtis Salgado zmuszony byl na pewien czas wycofać się z aktywnej działalności.
W roku bieżącym powraca płytą: ''Soul Shot'' nagraną dla kultowej wytwórnii Alligator Records.
Nowa płyta to album skierowany do współczesnego odbiorcy, utrzymany jednak w  ponadczasowym duchu lat 60-tych i 70-tych.  Album składa się z czterech autorskich kompozycji Salgado i siedmiu starannie dobranych coverów m.in. Johnny "Guitar" Watsona, George'a Clintona, Otisa Reddinga i Bobby Womacka.
Bardzo przebojowo brzmiąca nowa wersja utworu: ''What You Gonna Do?'' B.Womacka otwierająca nowy album Curtisa Salgado wprowadza nas w taneczne, nasycone soulem klimaty, a szczególną ozdobą tego nagrania jest saksofon gościnnie biorącego udział w tym nagraniu Joe Subletta.
''Love Comfort Zone'' to pierwsza spośród czterech znajdujących się na: ''Soul Shot'' kompozycji Salgado. Umiarkowany bluesowo -soulowy klimat i doskonale brzmiąca sekcja dęta oraz ciekawie zaaranżowane żeńskie chórki, sprawiają iż jest to jeden z najlepszych utworów w tym zestawie.
Niezwykle funkowo brzmi w pełnej temperamentu interpretacji wokalisty: ''Gettin' To Know You''G.Clintona. Po raz pierwszy na tej płycie mamy okazję wysłuchać doskonale zagranej partii Curtisa Salgado na harmonijce ustnej.
''She Didn't Cut Me Loose'' -druga w programie płyty kompozycja bluesmana z Oregano, nasycona jest już typowo bluesowym klimatem potęgowanym dźwiękami harmonijki i partiami gitary Mike Finnigana. Świetnie brzmią tu również dodatkowe instrumenty perkusyjne Lenny'ego Castro i agresywne partie organów Mike Finnigana nawiązujące do dokonań elektrycznych grup bluesowych z lat 60-tych.
Podobnie jest w kolejnym na płycie utworze: ''Nobody But You'' z doskonałymi partiami fusion sekcji dętej.
''Let Me Make Love To You'' to najbardziej rzewna pieśń na płycie, wyśpiewana z wielkim uczuciem przez Salgado. Być może brzmi aż nadto patetycznie, lecz jest dowodem na to, iż Curtis Salgado jako wokalista wyposażony jest nadal (mimo problemów zdrowotnych w ostatnich latach) w silny, swobodnie operujący najróżniejszymi tonacjami ''głos niczym dzwon''.
Doskonale brzmi w nowej wersji: ''Love Man'' z repertuaru Otisa Reddinga, naładowany tak dużą dawką energii, iż niejednemu artyście nie starczyłoby na to całej płyty. Słuchając tej gorącej interpretacji nie sposób wręcz usiedzieć spokojnie. To zapewne właśnie tak soczyste interpretacje Salgado, sprawiły iż z jego temperamentu czerpano całymi garściami tworząc estetykę Blues Brothers.
Jak łatwo się domyślić najwięcej dźwięków harmonijki ustnej słuchamy w: ''He Played His Harmonica'', gdzie na tym najmniejszym instrumencie wspomaga dodatkowo Salgado, basista składu: Larry Fulcher.
Jednym z utworów o ''największej zawartości bluesa w bluesie'' są: śpiewany częściowo wręcz falsetem:''Baby, Let Me Take You In My Arms'' (po raz kolejny z zastosowaniem dodatkowych perkusjonaliów L.Castro), oraz melodeklamowany w ''czarnym jak smoła'' soulowym stylu: ''Strung Out''.
Album kończy ozdobiony partiami chórku w stylu gospel, gorący kawałek: ''A Woman Or The Blues'', w której środkowej części po raz kolejny podziwiać możemy wirtuozerię Salgado grającego na harmonijce.
''Soul Shot'' to doskonała płyta, po którą sięgnąć mogą miłośnicy zarówno bluesa jak i muzyki soul i zarazem jeden z najlepszych albumów ostatnich miesięcy utrzymany w tej estetyce. Doprawdy udany powrót Curisa Salgado w roku 2012!
Płyta ukazała się 10 kwietnia 2012 nakładem Alligator Records.



podstawowy skład:
Curtis Salgado - wokal, harmonijka
Johnny Lee Schell - gitary
Mike Finnigan - organy
Jim Pugh - fortepian
Larry Fulcher - gitara basowa, harmonijka
Tony Braunagel - perkusja
środa, 11 kwietnia 2012, longplay_2010