Długo oczekiwany solowy projekt pochodzącego z Ghany cenionego sidemana Edwarda Macleana -kontrabasisty, gitarzysty basowego i dyrektora muzycznego wielu projektów.
Maclean jawi na się na płycie ''Adoque'' zarówno jako kompozytor, wspaniały band leader, kontrabasista jak i producent całej płyty.
Do swego projektu mieszkający od lat w Berlinie Maclean zaprosił przyjaciół muzycznych, których niejednokrotnie dane mu było spotkać w rozlicznych niemieckich klubach muzycznych.
Od początku płyty zostajemy wciągnięci w hipnotyczny niemal klimat ''Blue Hole''otwierającego płytę. Doskonale brzmi saksofon na tle powtarzanego niczym mantra przez kontrabas motywu melodycznego. Generowane elektronicznie efekty wykorzystywane są w sposób umiarkowany i zastosowane tylko w stosownych ku temu fragmentach. Doskonale brzmią też niemal agresywnie brzmiące dźwięki przesterowanej gitary elektycznej.
Podczas ''From Bamako To Abidjan'' podobnie jak poprzedni utwór opartego na podstawowej linii melodycznej kreowanej przez saksofon, doskonale brzmią organy elektryczne.
Niezwykłym utworem jest kilkuczęściowy ''Elbstrand'' przechodzący z klimatu leniwie snującej się impresji do podniosłego, monumentalnie brzmiącego finału.
Jednym z najdoskonalszych utworów całego albumu jest ''Mr. Hal'' budowany przy pomocy świetnych ''szczoteczek'' perkusji i ponownie wzbogacony wyśmienitą partią organów, nawiązujących stylistyką do ''elektrycznych'' dokonań Chicka Corea z okresu Return To Forever. Tu także znajduje się jedna z najwspanialszych kontrabasowych solówek leadera na całej płycie.
Każdy z utworów ilustruje osobny obraz brata muzyka George'a Macleana. Dołączona do płyty książeczka zawiera reprodukcje każdego z dziewięciu obrazów namalowanych specjalnie z myślą o poszczególnych utworach.
Dziewięć utworów wypełniających płytę jest dowodem na niezwykłą dojrzałość artystyczną Muzyka, który na ''Adoque'' potrafił stworzyć wyjątkowy klimat nieporównywalny z żadną inną płytą a zarazem stanowiący o wyjątkowości i niepowtarzalności swych muzycznych wizji. To muzyka zawieszona gdzieś pomiędzy jazzem, muzyką pop i rockiem. Dźwięki kreujące muzyczny świat Edwarda Macleana pomimo wyczuwalnej melancholii ujmują głębią, swego rodzaju ciepłem oraz kolorystyką i optymizmem przekazu.
Maclean jawi na się na płycie ''Adoque'' zarówno jako kompozytor, wspaniały band leader, kontrabasista jak i producent całej płyty.
Do swego projektu mieszkający od lat w Berlinie Maclean zaprosił przyjaciół muzycznych, których niejednokrotnie dane mu było spotkać w rozlicznych niemieckich klubach muzycznych.
Od początku płyty zostajemy wciągnięci w hipnotyczny niemal klimat ''Blue Hole''otwierającego płytę. Doskonale brzmi saksofon na tle powtarzanego niczym mantra przez kontrabas motywu melodycznego. Generowane elektronicznie efekty wykorzystywane są w sposób umiarkowany i zastosowane tylko w stosownych ku temu fragmentach. Doskonale brzmią też niemal agresywnie brzmiące dźwięki przesterowanej gitary elektycznej.
Podczas ''From Bamako To Abidjan'' podobnie jak poprzedni utwór opartego na podstawowej linii melodycznej kreowanej przez saksofon, doskonale brzmią organy elektryczne.
Niezwykłym utworem jest kilkuczęściowy ''Elbstrand'' przechodzący z klimatu leniwie snującej się impresji do podniosłego, monumentalnie brzmiącego finału.
Jednym z najdoskonalszych utworów całego albumu jest ''Mr. Hal'' budowany przy pomocy świetnych ''szczoteczek'' perkusji i ponownie wzbogacony wyśmienitą partią organów, nawiązujących stylistyką do ''elektrycznych'' dokonań Chicka Corea z okresu Return To Forever. Tu także znajduje się jedna z najwspanialszych kontrabasowych solówek leadera na całej płycie.
Każdy z utworów ilustruje osobny obraz brata muzyka George'a Macleana. Dołączona do płyty książeczka zawiera reprodukcje każdego z dziewięciu obrazów namalowanych specjalnie z myślą o poszczególnych utworach.
Dziewięć utworów wypełniających płytę jest dowodem na niezwykłą dojrzałość artystyczną Muzyka, który na ''Adoque'' potrafił stworzyć wyjątkowy klimat nieporównywalny z żadną inną płytą a zarazem stanowiący o wyjątkowości i niepowtarzalności swych muzycznych wizji. To muzyka zawieszona gdzieś pomiędzy jazzem, muzyką pop i rockiem. Dźwięki kreujące muzyczny świat Edwarda Macleana pomimo wyczuwalnej melancholii ujmują głębią, swego rodzaju ciepłem oraz kolorystyką i optymizmem przekazu.
Robert Ratajczak
skład:
Florian Trübsbach - saksofony
Christian Kögel - gitara
Kelvin Sholar - instr.klawiszowe
Edward Maclean - kontrabas, programowanie, instr.klawiszowe
Tobias Backhaus - perkusja
oraz:
Olumide Popoola - głos
Charles Matuschewski - harmonijka ustna
Stephan Maass - instr.perkusyjne