Lookin' Back; Lemon; Tic-Tac Sound; Optimistic; Watch or play; Mr.Catastrophe; Stuck; The Song; '74-'75; One Second; Tic-Tac Sound House Edit; Lemon (acoustic)
Płytowy debiut mysłowickiej grupy Holly Blue znanej jak dotąd jedynie z internetu i kompilacji ''Sealesia 2'' (2012) zawiera 9 utworów premierowych, nową wersję przeboju '''74-'75'' oraz dwie alternatywne wersje dotychczasowych przebojów zespołu: ''Tic-Tac Sound'' oraz ''Lemon''.
Otwierający płytę utwór ''Lookin' Back'' to doskonale zaaranżowana kompozycja, w której aż roi się od najróżniejszych smaczków brzmieniowych jak partie saksofonu MIchała Fetlera czy efekty pogłosu linii wokalnej.
Przebojowe utwory w rodzaju wspomnianego ''Lemon'' (świetne brzmienie gitary Emila Blanta!) sąsiadują na krążku z bardziej wysublimowanymi tekstowo, melodycznie i aranżacyjnie kompozycjami jak znany dzięki świetnemu videoclipowi''Tic Tac Sound'' (cudowny fortepian!) czy kolejny utwór na płycie: ''Optimistic''będący piękną akustyczną balladą ozdobioną poruszajacą partią wiolonczeli oraz dźwiękami gitary i fortepianu.
''Watch or play'' zachwyca zastosowaniem nałożonych na siebie wielogłosów i partii gitary basowej ''Carlosa'' Różyckiego.
Podobny efekt pojawia się podczas niepokojącego w swym klimacie ''Mr. Catastrophe'' gdzie nastrój potęgują agresywne akordy fortepianu i ''pulsująca'' perkusja. W tym wypadku ''kłania się'' stara szkoła 4AD i klimaty spod znaku choćby Cocteau Twins.
Nostalgia i zaduma dominuje podczas ''Stuck'' z sennymi dźwiękami gitary w tle i pozytywkowym brzmieniem klawiszy.
W trakcie nieco nadmiernie zdominowanej elektroniką ''The Song'' mamy natomiast okazję do wyjąkowego zachwytu nad dziewczęcym niemal brzmieniem głosu Sonii połączonym z niebywałymi możliwościami wokalistki.
Nowa wersja przeboju grupy The Connels '''74-'75'' nie przynosi wprawdzie poza piękną partią wiolonczeli (Katarzyna Włosek) żadnych większych innowacji, lecz brzmi świeżo i jest doskonałą okazją przypomnienia sobie tego utworu odwołującego się w swej estetyce do wspaniałych lat 70-tych.
Od klimatu całości odbiega piękna akustyczna ballada ''One Second'' zaśpiewana przy akompaniamencie fortepianu.
Nowe, alternaywne wersje ''Tic Tac Sound'' i ''Lemon'' umieszczone na końcu płyty pozwalają odkryć nieznane dotąd w tych utworach barwy i estetykę.
Subtelny głos młodziutkiej wokalistki i autorki piosenek Sonii Kopeć oraz ciekawe nietuzinkowe brzmienie sprawia, iż mimo popowej stylistyki ''First Light'' to bardzo inteligentna i przemyślana płyta jaka powinna zachwycić zarówno słuchaczy ''użytkowo'' podchodzących do muzyki jak i oczekujących nieco więcej.
Dzięki takim płytom jak ''First Light'' możemy ostatecznie zapomnieć o jakichkolwiek kompleksach rodzimych produkcji wobec światowej muzyki podobnego gatunku. Debiut Holly Blue to płyta na najwyższym poziomie zarówno pod względem kompozycji na niej umieszczonych jak i wyjątkowo ''dopieszczonego'' przez Emila Blanta brzmienia.
Jak zwykle w przypadku płyt wydawnictwa Falami prowadzonego od dwóch lat przez Marcina Babko mamy do czynienia z designerską edycją albumu wydanego w formie pudełka przypominającego ramkę na motyle z umieszczoną wewnątrz miniaturową książeczką i ...lupą. Piękna, oryginalna i niepowtarzalna forma kompaktowych krążków ze znakiem Falami sprawia, iż płyty tego wydawnictwa to nie tylko muzyka, lecz także estetyczne przedmioty, które w wyjątkowy sposób ozdobić mogą naszą półkę z płytami. Polecam!
Premiera handlowa płyty: 21 stycznia 2013
Otwierający płytę utwór ''Lookin' Back'' to doskonale zaaranżowana kompozycja, w której aż roi się od najróżniejszych smaczków brzmieniowych jak partie saksofonu MIchała Fetlera czy efekty pogłosu linii wokalnej.
Przebojowe utwory w rodzaju wspomnianego ''Lemon'' (świetne brzmienie gitary Emila Blanta!) sąsiadują na krążku z bardziej wysublimowanymi tekstowo, melodycznie i aranżacyjnie kompozycjami jak znany dzięki świetnemu videoclipowi''Tic Tac Sound'' (cudowny fortepian!) czy kolejny utwór na płycie: ''Optimistic''będący piękną akustyczną balladą ozdobioną poruszajacą partią wiolonczeli oraz dźwiękami gitary i fortepianu.
''Watch or play'' zachwyca zastosowaniem nałożonych na siebie wielogłosów i partii gitary basowej ''Carlosa'' Różyckiego.
Podobny efekt pojawia się podczas niepokojącego w swym klimacie ''Mr. Catastrophe'' gdzie nastrój potęgują agresywne akordy fortepianu i ''pulsująca'' perkusja. W tym wypadku ''kłania się'' stara szkoła 4AD i klimaty spod znaku choćby Cocteau Twins.
Nostalgia i zaduma dominuje podczas ''Stuck'' z sennymi dźwiękami gitary w tle i pozytywkowym brzmieniem klawiszy.
W trakcie nieco nadmiernie zdominowanej elektroniką ''The Song'' mamy natomiast okazję do wyjąkowego zachwytu nad dziewczęcym niemal brzmieniem głosu Sonii połączonym z niebywałymi możliwościami wokalistki.
Nowa wersja przeboju grupy The Connels '''74-'75'' nie przynosi wprawdzie poza piękną partią wiolonczeli (Katarzyna Włosek) żadnych większych innowacji, lecz brzmi świeżo i jest doskonałą okazją przypomnienia sobie tego utworu odwołującego się w swej estetyce do wspaniałych lat 70-tych.
Od klimatu całości odbiega piękna akustyczna ballada ''One Second'' zaśpiewana przy akompaniamencie fortepianu.
Nowe, alternaywne wersje ''Tic Tac Sound'' i ''Lemon'' umieszczone na końcu płyty pozwalają odkryć nieznane dotąd w tych utworach barwy i estetykę.
Subtelny głos młodziutkiej wokalistki i autorki piosenek Sonii Kopeć oraz ciekawe nietuzinkowe brzmienie sprawia, iż mimo popowej stylistyki ''First Light'' to bardzo inteligentna i przemyślana płyta jaka powinna zachwycić zarówno słuchaczy ''użytkowo'' podchodzących do muzyki jak i oczekujących nieco więcej.
Dzięki takim płytom jak ''First Light'' możemy ostatecznie zapomnieć o jakichkolwiek kompleksach rodzimych produkcji wobec światowej muzyki podobnego gatunku. Debiut Holly Blue to płyta na najwyższym poziomie zarówno pod względem kompozycji na niej umieszczonych jak i wyjątkowo ''dopieszczonego'' przez Emila Blanta brzmienia.
Jak zwykle w przypadku płyt wydawnictwa Falami prowadzonego od dwóch lat przez Marcina Babko mamy do czynienia z designerską edycją albumu wydanego w formie pudełka przypominającego ramkę na motyle z umieszczoną wewnątrz miniaturową książeczką i ...lupą. Piękna, oryginalna i niepowtarzalna forma kompaktowych krążków ze znakiem Falami sprawia, iż płyty tego wydawnictwa to nie tylko muzyka, lecz także estetyczne przedmioty, które w wyjątkowy sposób ozdobić mogą naszą półkę z płytami. Polecam!
Premiera handlowa płyty: 21 stycznia 2013
skład:
Sonia Kopeć - głos, pianino
Emil Blant - gitara, perkusja, instr.klawiszowe
Krystian ''Carlos'' Różycki - gitara basowa
oraz:
Michał Fetler - saksofon
Grzegorz Chrząścik - gitara
Artur Rumiński - gitara
Ariadna Willman - wiolonczela
Katarzyna Włosek - wiolonczela
Sonia Kopeć - głos, pianino
Emil Blant - gitara, perkusja, instr.klawiszowe
Krystian ''Carlos'' Różycki - gitara basowa
oraz:
Michał Fetler - saksofon
Grzegorz Chrząścik - gitara
Artur Rumiński - gitara
Ariadna Willman - wiolonczela
Katarzyna Włosek - wiolonczela
