Preparense; / Primavera portena; Lo que vendra; De contrapunto; El aeroplano; Triunfal/; /Verano porteno; Malandraca; Bordoneo y 900; Desde el alma; Zum/; /Otono porteno; Ballada para un Loco; Nocturna; Lagrimas y sonrisas; Nostalgias/; /Invierno porteno; Libertango/
Astora Piazzollę powszechnie uważa się za twórcę gatunku muzyki określanej mianem ''nuevo tango'', będącej rodzajem tanga dalece wybiegającym poza ramy muzyki przeznaczonej do tańca. To tango, którego doskonale się słucha w sposób kontemplacyjny, z swego rodzaju namaszczeniem i uwagą, nawiązujące do estetyki baroku ale również muzyki jazzowej, a dzięki swej konstrukcji mogące kojarzyć się z rodzajem fugi.
Piazzolla był swego rodzaju rewolucjonistą muzycznym, który w muzyce na pozór lekkiej i o określonym przeznaczeniu użytkowym potrafił uwypuklić te jej elementy, jakie mogły umknąć tańczącym na parkietach tanga parom. Co wiecej; uczynić z nich fundament kompozycji.
Twórczością Astora Piazzolli, bezsprzecznie uważanego za najwybitniejszego bandeonistę świata zainteresowało się wielu wybitnych jazzmanów, których niejednokrotnie inspirował. Do nagrania wspólnych płyt zaprosili go m.in. Gary Mulligan (album: ''Summit'', 1974) i Gary Burton (''Suite for Vibraphone and New Tango Quintet'', 1986), a o skomponowanie utworów natomiast zwrócili się do niego m.in. Pat Matheny, Keith Jarrett i Chick Corea. Tym samym dzięki Piazzolli tango powszechnie zaistniało w świadomości miłośników jazzu, a w roku 1989 magazyn ''Down Beat'' uznał Piazzollę jednym najlepszych instrumentalistów jazzowych na świecie. Uznanie w świecie muzyki jazzowej nie przeszkadzało jednak temu wybitnemu kompozytorowi i instrumentaliście być dostrzeżonym przez melomanów muzyki klasycznej (album "Five Tango Sensations" znalazł się na Top Ranking muzyki klasycznej, okupując jej pierwszą pozycję przez ponad rok), oraz być wziętym kompozytorem filmowym (laureat prestiżowego Cezara).
Nic dziwnego, iż od czasu śmierci Astora Piazzolli w 1992 roku, muzycy nieustannie sięgają do jego twórczości, przedstawiając co jakiś czas kolejne projekty inspirowane jego twórczością. Wyjątkowej fascynacji uległ w ostatnich latach m.in jeden z najwybitniejszych gitarzystów świata: Al Di Meola, który od czasu nagrania płyty: ''Di Meola Plays Piazzolla'' (1996) podąża wówczas obraną ścieżką. Nie tylko muzycy jazzowi sięgają po Piazzollę -jego ''Libertango'' w mrocznej intrygującej wersji nagrała też charyzmatyczna Grace Jones.
W ciągu 20 lat od śmierci Piazzolli, powstało też mnóstwo zespołów jakie z samego już założenia postanowiły dedykować swą muzyczną działalność twórcy ''nuevo tango''. Do najciekawszych projektów ostatnich lat należą płyty formacji Combo Tango (''Milonga Del Angel'', 2007), oraz zespołu Ensemble Libertango (''Astor Piazzolla El Angel'', 2006).
Drugi z wymienionych zespołów, 9 marca 2012 roku opublikował swój kolejny album: ''El Porteno''. Wydanie płyty przypada w roku, w którym mija okrągła 20-rocznica śmierci Astora Piazzoli.
Ensemble Libertango został założony z inicjatywy akordeonisty Thomasa Kampe w 1996 roku i bardzo szybko stał się jednym z najbardziej znanych zespołów tanga w Europie. Ciekawe instrumentarium oparte na dźwiękach akordeonu, fortepianu, kontrabasu i instrumentów smyczkowych, właściwy dobór repertuaru w niezwykle porywających świeżością interpretacjach, oraz przede wszystkim niezwykły warsztat wirtuozerski każdego z członków kwintetu -to niewątpliwe atuty Ensemble Libertango.
Grupa jest jak dotąd dwukrotnym zdobywcą głównej nagrody na dorocznym Międzynarodowym Festiwalu Astora Piazzolli: Castellina we Włoszech. Niezwykle gorąco Ensemble Libertango przyjmowane jest m.in. w Hiszpanii i Izraelu, gdzie ma grono zaprzysiężonych miłośników.
Na najnowszej płycie nagranej w ciągu trzech dni listopada 2011 w studiach NDR zamieszczono 18 utworów ułożonych tematycznie w 4 akty złożone z wybranych tematów. Oprócz Piazzoli, muzycy sięgnęli też po utwory: Emilio Balgarce (''De contrapuno''), Roberto Firpo (''El aeroplano''), Osvaldo Pogliese (''Malandraca''), Osualdo Ruggiero (''Bordoneo y 900''), Rosity Melo (''Desde el alma''), Juliana Plazy (''Nocturna'') Rodolfo Biagi (''Lagrimas y sonrisas'') czy w końcu samego Juana Carlosa Cobiana i jego słynny temat ''Nostalgias''.
Swego rodzaju intro do czterech aktów płyty jest romantyczne i klasycznie zagrane ''Preparense''.Pierwszy akt ''Primavera portena'' składa się z pięciu części (scen). W tytułowym utworze tej części płyty olśniewa niecodzienną wirtuozerią, poza akordeonistą Thomasem Kampe, również wyśmienity skrzypek Kazuo Muranaka brawurowo wygrywający solowe partie. Z całego ''pierwszego setu'' wielką uwagę zwracają też mniej znane tematy (spoza teki kompozytorskiej Piazzolli) jak: ''De contrapunto'' czy ''El aeroplano'' będące niemal esencją ''kontemplacyjnego tanga''.
''Verano porteno'' to kolejna kompozycja Astora Piazzolli, której tytuł posłużył jako nazwa następnego zestawu utworów, w którym znalazł się m.in. temat ''Malandraca'' ozdobiony monumentalnie i kakofonicznie niemal brzmiącymi akordami fortepianu Christopha Iacono.
Urzekająca swym pięknem kompozycja ''Otono porteno'' otwiera III akt tej instrumentalnej tango-opery. Piękne partie skrzypiec K.Muranaki poruszają do głębi, a agresywne akordy fortepianu i akordeonu budują niezwykłą dramaturgię, tworząc niemal stylistykę muzyki klasycznej. Zaskakuje włączenie do programu płyty walca skomponowanego przez zapomnianego już dziś trochę argentyńskiego kompozytora Rodolfo Biagi (zmarłego w 1969 roku).
Ostatnia część płyty składa się z zaledwie dwóch utworów, są to jednak najbardziej rozbudowane strukturalnie kompozycje, tworzące 13-minutowy ostatni akt: ''El Porteno''.
''Invento porteno'' to bezwzględnie jedno z najciekawszych nagrań na całym albumie; rodzaj wielowątkowej suity z przepiękną partią wiolonczeli Sebastiana Maasa. Piękna melodia, jak przewija się w ciągu całego utworu stwarza niezwykły wręcz klimat.
Najnowsza interpretacja tak doskonale znanego tematu jakim jest ''Libertango'' odkrywa zupełnie nową siłę tkwiącą w tym najsłynniejszym chyba utworze Astora Piazzolli. Rozbudowana 6-minutowa wersja nagrana na tej płycie jest rodzajem swobodnych impresjii zbudowanych wokół podstawowej linni melodycznej tego arcydzieła. Urzeka!
''El Porteno'' to płyta skierowana zarówno do miłośników tanga jak i jazzu, która poruszy zapewne również miłośników muzyki klasycznej i chyba każdego odbiorcę wrażliwego na piękno Prawdziwie Doskonałej Muzyki.
To zarazem dowód na to, iż tango w roku 2012 ma się doskonale i jest tym w Muzyce, po co zdecydowanie częściej powinni sięgać artyści w XXI wieku.
Płyta ukazała się 9 marca 2012
Piazzolla był swego rodzaju rewolucjonistą muzycznym, który w muzyce na pozór lekkiej i o określonym przeznaczeniu użytkowym potrafił uwypuklić te jej elementy, jakie mogły umknąć tańczącym na parkietach tanga parom. Co wiecej; uczynić z nich fundament kompozycji.
Twórczością Astora Piazzolli, bezsprzecznie uważanego za najwybitniejszego bandeonistę świata zainteresowało się wielu wybitnych jazzmanów, których niejednokrotnie inspirował. Do nagrania wspólnych płyt zaprosili go m.in. Gary Mulligan (album: ''Summit'', 1974) i Gary Burton (''Suite for Vibraphone and New Tango Quintet'', 1986), a o skomponowanie utworów natomiast zwrócili się do niego m.in. Pat Matheny, Keith Jarrett i Chick Corea. Tym samym dzięki Piazzolli tango powszechnie zaistniało w świadomości miłośników jazzu, a w roku 1989 magazyn ''Down Beat'' uznał Piazzollę jednym najlepszych instrumentalistów jazzowych na świecie. Uznanie w świecie muzyki jazzowej nie przeszkadzało jednak temu wybitnemu kompozytorowi i instrumentaliście być dostrzeżonym przez melomanów muzyki klasycznej (album "Five Tango Sensations" znalazł się na Top Ranking muzyki klasycznej, okupując jej pierwszą pozycję przez ponad rok), oraz być wziętym kompozytorem filmowym (laureat prestiżowego Cezara).
Nic dziwnego, iż od czasu śmierci Astora Piazzolli w 1992 roku, muzycy nieustannie sięgają do jego twórczości, przedstawiając co jakiś czas kolejne projekty inspirowane jego twórczością. Wyjątkowej fascynacji uległ w ostatnich latach m.in jeden z najwybitniejszych gitarzystów świata: Al Di Meola, który od czasu nagrania płyty: ''Di Meola Plays Piazzolla'' (1996) podąża wówczas obraną ścieżką. Nie tylko muzycy jazzowi sięgają po Piazzollę -jego ''Libertango'' w mrocznej intrygującej wersji nagrała też charyzmatyczna Grace Jones.
W ciągu 20 lat od śmierci Piazzolli, powstało też mnóstwo zespołów jakie z samego już założenia postanowiły dedykować swą muzyczną działalność twórcy ''nuevo tango''. Do najciekawszych projektów ostatnich lat należą płyty formacji Combo Tango (''Milonga Del Angel'', 2007), oraz zespołu Ensemble Libertango (''Astor Piazzolla El Angel'', 2006).
Drugi z wymienionych zespołów, 9 marca 2012 roku opublikował swój kolejny album: ''El Porteno''. Wydanie płyty przypada w roku, w którym mija okrągła 20-rocznica śmierci Astora Piazzoli.
Ensemble Libertango został założony z inicjatywy akordeonisty Thomasa Kampe w 1996 roku i bardzo szybko stał się jednym z najbardziej znanych zespołów tanga w Europie. Ciekawe instrumentarium oparte na dźwiękach akordeonu, fortepianu, kontrabasu i instrumentów smyczkowych, właściwy dobór repertuaru w niezwykle porywających świeżością interpretacjach, oraz przede wszystkim niezwykły warsztat wirtuozerski każdego z członków kwintetu -to niewątpliwe atuty Ensemble Libertango.
Grupa jest jak dotąd dwukrotnym zdobywcą głównej nagrody na dorocznym Międzynarodowym Festiwalu Astora Piazzolli: Castellina we Włoszech. Niezwykle gorąco Ensemble Libertango przyjmowane jest m.in. w Hiszpanii i Izraelu, gdzie ma grono zaprzysiężonych miłośników.
Na najnowszej płycie nagranej w ciągu trzech dni listopada 2011 w studiach NDR zamieszczono 18 utworów ułożonych tematycznie w 4 akty złożone z wybranych tematów. Oprócz Piazzoli, muzycy sięgnęli też po utwory: Emilio Balgarce (''De contrapuno''), Roberto Firpo (''El aeroplano''), Osvaldo Pogliese (''Malandraca''), Osualdo Ruggiero (''Bordoneo y 900''), Rosity Melo (''Desde el alma''), Juliana Plazy (''Nocturna'') Rodolfo Biagi (''Lagrimas y sonrisas'') czy w końcu samego Juana Carlosa Cobiana i jego słynny temat ''Nostalgias''.
Swego rodzaju intro do czterech aktów płyty jest romantyczne i klasycznie zagrane ''Preparense''.Pierwszy akt ''Primavera portena'' składa się z pięciu części (scen). W tytułowym utworze tej części płyty olśniewa niecodzienną wirtuozerią, poza akordeonistą Thomasem Kampe, również wyśmienity skrzypek Kazuo Muranaka brawurowo wygrywający solowe partie. Z całego ''pierwszego setu'' wielką uwagę zwracają też mniej znane tematy (spoza teki kompozytorskiej Piazzolli) jak: ''De contrapunto'' czy ''El aeroplano'' będące niemal esencją ''kontemplacyjnego tanga''.
''Verano porteno'' to kolejna kompozycja Astora Piazzolli, której tytuł posłużył jako nazwa następnego zestawu utworów, w którym znalazł się m.in. temat ''Malandraca'' ozdobiony monumentalnie i kakofonicznie niemal brzmiącymi akordami fortepianu Christopha Iacono.
Urzekająca swym pięknem kompozycja ''Otono porteno'' otwiera III akt tej instrumentalnej tango-opery. Piękne partie skrzypiec K.Muranaki poruszają do głębi, a agresywne akordy fortepianu i akordeonu budują niezwykłą dramaturgię, tworząc niemal stylistykę muzyki klasycznej. Zaskakuje włączenie do programu płyty walca skomponowanego przez zapomnianego już dziś trochę argentyńskiego kompozytora Rodolfo Biagi (zmarłego w 1969 roku).
Ostatnia część płyty składa się z zaledwie dwóch utworów, są to jednak najbardziej rozbudowane strukturalnie kompozycje, tworzące 13-minutowy ostatni akt: ''El Porteno''.
''Invento porteno'' to bezwzględnie jedno z najciekawszych nagrań na całym albumie; rodzaj wielowątkowej suity z przepiękną partią wiolonczeli Sebastiana Maasa. Piękna melodia, jak przewija się w ciągu całego utworu stwarza niezwykły wręcz klimat.
Najnowsza interpretacja tak doskonale znanego tematu jakim jest ''Libertango'' odkrywa zupełnie nową siłę tkwiącą w tym najsłynniejszym chyba utworze Astora Piazzolli. Rozbudowana 6-minutowa wersja nagrana na tej płycie jest rodzajem swobodnych impresjii zbudowanych wokół podstawowej linni melodycznej tego arcydzieła. Urzeka!
''El Porteno'' to płyta skierowana zarówno do miłośników tanga jak i jazzu, która poruszy zapewne również miłośników muzyki klasycznej i chyba każdego odbiorcę wrażliwego na piękno Prawdziwie Doskonałej Muzyki.
To zarazem dowód na to, iż tango w roku 2012 ma się doskonale i jest tym w Muzyce, po co zdecydowanie częściej powinni sięgać artyści w XXI wieku.
Płyta ukazała się 9 marca 2012
skład:
Thomas Kampe - akordeon
Christoph Iacono - fortepian
Kazuo Muranaka - skrzypce, altówka
Sebastian Maas - wiolonczela
Birgit Muranaka - kontrabas