Human to kwartet założony i prowadzony przez perkusistę i kompozytora Stephena Davisa. W składzie formacji znaleźli się też: skrzypek Dylan Bates, trębacz Alex Bonney i znany z wielu własnych projektów (jak np. Alexander Hawkins Ensemble i wyśmienitej płyty ''All There, Ever Out'', 2011, czy tria Decoy), wyjątkowy pianista młodego pokolenia na brytyjskiej scenie jazzowej Alexander Hawkins, będący również jednym z najbardziej błyskotliwych wirtuozów organów Hammonda ostatniej dekady.
Pierwszą płytę nagraną pod nazwą Human wypełniają cztery kompozycje Stephena Davisa, oraz dwa pięciominutowe fragmenty będące zapisem niczym nieskrępowanych zespołowych improwizacji.
Udział w projekcie Dylana Batesa, znanego wcześniej m.in. z formacji Billy Jenkins Collective, owocuje na ''Being Human'' wieloma wspaniale brzmiącymi partiami solowymi, które niejednokrotnie (jak np. podczas rozpoczynającego płytę tematu''Frozen Goat'') tworzą wraz z trąbką Alexa Bonneya niezwykły melodyczny dwugłos.
Alex Bonney świetnie sprawdza się w konwencji improwizacyjnej z jaką mamy do czynienia podczas utworu tytułowego, oraz ''I Am A Planet'', gdzie z wielką, niczym nie ograniczoną swobodą odważnie kreuje partie z rozszalałym fortepianem Hawkinsa i potężnie brzmiącymi bębnami Davisa.
Alexander Hawkins w swej grze niejednokrotnie odwołuje się do wielkich mistrzów jakimi na zawsze pozostaną Thelonious Monk, Art Tatum i Anthony Braxton oraz stylistyki free jazzowej łączonej z elementami bebopu. Na płycie Kwartetu Stephena Davisa ukazuje nam jednak swe pełne żywiołowości i fantazji twórczej oblicze improwizacyjne.
Mimo, iż typowo improwizowanymi utworami są na ''Being Human'' dwa utwory podpisane kompozycyjnie przez cały zespół, wiele miejsca i przestrzeni dla indywidualnych kreacji dźwiękowych znalazł każdy z instrumentalistów także w pozostałych utworach. Przykładem tego jest choćby utwór ''A Little Particles'', gdzie zarówno grający z tłumikiem Bonney jak i snujący senne impresje Bates kreują rozbudowane solowe partie.
Mimo iż płyta trwa niespełna 35 minut, a długość każdego z utworów nie przekracza 6 minut, pierwszy album kwartetu Human aż kipi od ogromu improwizacji.
Uwagę przykuwa bardzo ciekawa okładka płyty, na której umieszczono zdjęcia wykonane przez leadera Human -Stephena Davisa.
Pierwszą płytę nagraną pod nazwą Human wypełniają cztery kompozycje Stephena Davisa, oraz dwa pięciominutowe fragmenty będące zapisem niczym nieskrępowanych zespołowych improwizacji.
Udział w projekcie Dylana Batesa, znanego wcześniej m.in. z formacji Billy Jenkins Collective, owocuje na ''Being Human'' wieloma wspaniale brzmiącymi partiami solowymi, które niejednokrotnie (jak np. podczas rozpoczynającego płytę tematu''Frozen Goat'') tworzą wraz z trąbką Alexa Bonneya niezwykły melodyczny dwugłos.
Alex Bonney świetnie sprawdza się w konwencji improwizacyjnej z jaką mamy do czynienia podczas utworu tytułowego, oraz ''I Am A Planet'', gdzie z wielką, niczym nie ograniczoną swobodą odważnie kreuje partie z rozszalałym fortepianem Hawkinsa i potężnie brzmiącymi bębnami Davisa.
Alexander Hawkins w swej grze niejednokrotnie odwołuje się do wielkich mistrzów jakimi na zawsze pozostaną Thelonious Monk, Art Tatum i Anthony Braxton oraz stylistyki free jazzowej łączonej z elementami bebopu. Na płycie Kwartetu Stephena Davisa ukazuje nam jednak swe pełne żywiołowości i fantazji twórczej oblicze improwizacyjne.
Mimo, iż typowo improwizowanymi utworami są na ''Being Human'' dwa utwory podpisane kompozycyjnie przez cały zespół, wiele miejsca i przestrzeni dla indywidualnych kreacji dźwiękowych znalazł każdy z instrumentalistów także w pozostałych utworach. Przykładem tego jest choćby utwór ''A Little Particles'', gdzie zarówno grający z tłumikiem Bonney jak i snujący senne impresje Bates kreują rozbudowane solowe partie.
Mimo iż płyta trwa niespełna 35 minut, a długość każdego z utworów nie przekracza 6 minut, pierwszy album kwartetu Human aż kipi od ogromu improwizacji.
Uwagę przykuwa bardzo ciekawa okładka płyty, na której umieszczono zdjęcia wykonane przez leadera Human -Stephena Davisa.
skład:
Alex Bonney - trąbka
Dylan Bates - skrzypce
Alexander Hawkins - fortepian
Stephen Davis - perkusja