Space Walk; Ballet Of The Gnomes;
Berlin Kaboom!: Pretty But Untamed; Dark Sheen; Rugged;
Kazakhstan; Human Intent
Berlin Kaboom!: Pretty But Untamed; Dark Sheen; Rugged;
Kazakhstan; Human Intent
Max von Mosch to dziś niezwykle reprezentatywny przedstawiciel młodego niemieckiego pokolenia profesjonalnych i wykształconych muzyków jazzowych docenianych zarówno w dużych zespołach jak i mniejszych kameralnych składach na terenie całej Europy. Saksofonista, klarnecista i band leader ma za sobą studia muzyczne w Berlinie i Amsterdamie oraz jest absolwentem Manhattan School w Nowym Jorku i doktorantem New England Conservatory w Bostonie. Swoją Jazzową Orkiestrę założył w 2006 roku początkowo wraz z przyjaciółmi wywodzącymi się z nowojorskiej sceny muzyki improwizowanej. Po powrocie do Berlina skład zespołu von Moscha ewoluował a w roku 2012 w składzie Orkiestry znaleźli się m.in. tak znakomici instrumentaliści z Berlina, Kolonii i Monachium jak saksofonista Christian Weidner, trębacz wywodzący się ze słynnego WDR Big Band: Andy Haderer, związany z wytwórnią ACT Matthias Schriefl czy australijski wirtuoz puzonu Adrian Mears.
Płyta ''Berlin Kaboom!'' nie jest bynajmniej debiutem von Moscha pod flagą prestiżowego ACT-u. Już w roku 2009 bowiem w serii ''Young German Jazz'' ukazał się album jego kwartetu Max.bab zatytułowany ''Inner Orbit'' (2009). ''Berlin Kaboom!'' to jednak album dalece odbiegający od klimatu debiutanckiego albumu z labelem monachijskiej wytwórni Siggiego Locha. Tu mamy do czynienia z potężnym brzmieniem kreowanym przez dziesięciu muzyków pod kierownictwem bardzo dojrzałego, mimo młodego wieku, kompozytora i band leadera.
Po dwóch otwierających całość tematach: dedykowanemu pierwszemu astronaucie''Space Walk'' i pełnym zmian rytmicznych ''Ballet Of The Gnomes'', jakie już same w sobie są bardzo rozbudowanymi i wielowątkowymi kompozycjami, na płycie zamieszczono trzyczęściową 24-minutową tytułową suitę albumu.
Każda z części ''Berlin Kaboom!'' stanowi jakby odrębną część muzycznej układanki, będącej w równym stopniu hołdem stylistycznym dla definicji jazzu, jak i nawiązaniem konstrukcyjnym do wielkich dzieł muzyki klasycznej. Część pierwsza ''Pretty But Untamed'' eksploduje niemal dynamiką i ogromem unisonowych partii dętych. ''Dark Sheen'' to z kolei najbardziej chyba kameralnie brzmiący fragment albumu oparty na improwizowanej partii saksofonu, a ''Rugged'' stanowi rodzaj połączenia rozmaitych stylistyk i wyposażony jest w pełne żywiołowości, natchnione partie puzonu i wyjątkowo wirtozersko zagraną na egzotycznym didgeridoo partią Adriana Mearsa.
Na koniec mamy jeszcze kwadrans wypełniony nieco archaicznym brzmieniem melancholijnego ''Kazakhstan'' i kończącą album kompozycją ''Human Intent'', ponownie czarującą niezwykłym brzmieniem didgeridoo.
Płyta pełna przyswajalnej melodyki, atrakcyjnych struktur, mnóstwa harmonii i dynamizmu. Znajdziemy tu odniesienia zarówno do amerykańskich doświadczeń zdobytych przez leadera projektu jak i swego rodzaju posmak skandynawskiego brzmienia. Bogate, odkrywcze aranżacje i świetna dramaturgia całej płyty.
Całość materiału zarejestrowana została na żywo w Monachium w lipcu 2012 roku, a płytę z rokiem 2014 na okładce, opublikowała wytwórnia ACT.
Płyta ''Berlin Kaboom!'' nie jest bynajmniej debiutem von Moscha pod flagą prestiżowego ACT-u. Już w roku 2009 bowiem w serii ''Young German Jazz'' ukazał się album jego kwartetu Max.bab zatytułowany ''Inner Orbit'' (2009). ''Berlin Kaboom!'' to jednak album dalece odbiegający od klimatu debiutanckiego albumu z labelem monachijskiej wytwórni Siggiego Locha. Tu mamy do czynienia z potężnym brzmieniem kreowanym przez dziesięciu muzyków pod kierownictwem bardzo dojrzałego, mimo młodego wieku, kompozytora i band leadera.
Po dwóch otwierających całość tematach: dedykowanemu pierwszemu astronaucie''Space Walk'' i pełnym zmian rytmicznych ''Ballet Of The Gnomes'', jakie już same w sobie są bardzo rozbudowanymi i wielowątkowymi kompozycjami, na płycie zamieszczono trzyczęściową 24-minutową tytułową suitę albumu.
Każda z części ''Berlin Kaboom!'' stanowi jakby odrębną część muzycznej układanki, będącej w równym stopniu hołdem stylistycznym dla definicji jazzu, jak i nawiązaniem konstrukcyjnym do wielkich dzieł muzyki klasycznej. Część pierwsza ''Pretty But Untamed'' eksploduje niemal dynamiką i ogromem unisonowych partii dętych. ''Dark Sheen'' to z kolei najbardziej chyba kameralnie brzmiący fragment albumu oparty na improwizowanej partii saksofonu, a ''Rugged'' stanowi rodzaj połączenia rozmaitych stylistyk i wyposażony jest w pełne żywiołowości, natchnione partie puzonu i wyjątkowo wirtozersko zagraną na egzotycznym didgeridoo partią Adriana Mearsa.
Na koniec mamy jeszcze kwadrans wypełniony nieco archaicznym brzmieniem melancholijnego ''Kazakhstan'' i kończącą album kompozycją ''Human Intent'', ponownie czarującą niezwykłym brzmieniem didgeridoo.
Płyta pełna przyswajalnej melodyki, atrakcyjnych struktur, mnóstwa harmonii i dynamizmu. Znajdziemy tu odniesienia zarówno do amerykańskich doświadczeń zdobytych przez leadera projektu jak i swego rodzaju posmak skandynawskiego brzmienia. Bogate, odkrywcze aranżacje i świetna dramaturgia całej płyty.
Całość materiału zarejestrowana została na żywo w Monachium w lipcu 2012 roku, a płytę z rokiem 2014 na okładce, opublikowała wytwórnia ACT.
skład:
Max von Mosch - saksofony, klarnet
Christian Weidner - saksofon
Gregor Bürger - saksofon, bassoon
Andy Haderer - trąbka, flugelhorn
Matthias Schriefl - trąbka, flugelhorn, euphonium
Adrian Mears - puzon, didgeridoo
Klaus Heidenreich - puzon
Christian Elsässer - instr.klawiszowe
Robert Landfermann - kontrabas
Jonas Burgwinkel - perkusja