Cascade; Tilly's Eyes; Parting; In Honour of Spring; Joy in a Scene From Sadness; Melusina; M.P.M.B.; B.M:M:P.
Michel Pilz to dziś prawdopodobnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych muzyków jazzowych w Europie, okrzyknięty przez krytyków jazzowych następcą wielkiego Erica Dolphy. Klarnecista zdecydował się na karierę muzyka jazzowego w roku 1968 wstępując do Kwintetu Manfreda Schoofa. Przez całe lata swej kariery koncertował na całym świecie w różnych konstelacjach instrumentalnych. Ostatnie lata działalności M.Pilza to intensywna współpraca m.in. z kotrabasistą Markiem Tokarem znanym w Polsce z wyśmienitej płyty ''Moves Beetween Clouds'' (2011) międzynarodowej formacji Undivided oraz pianistami Georgem Ruby i Bobem Degenem. Jego album nagrany wraz z pianistą Georgem Ruby: ''Deuxieme Bureau'' (2011) został uznany przez The New York City Jazz Record -Albumem Roku.
Amerykański pianista Bob Degen natomiast, to weteran sceny jazzowej, który już w latach 60-tych współpracował z takimi znakomitościami jak: Dexter Gordon, Albert Mangelsdorff, Art Framer czy Paul Motian, a polskim miłośnikom jazzu znany jest z współpracy ze Zbigniewem Namysłowskim.
Po wielu wspólnych koncertach na przestrzeni lat, tych dwóch wybitnych muzyków europejskiej muzyki improwizowanej zdecydowało się zarejestrować i opublikować w 2011 roku pierwszą wspólną płytę: ''Tilly's Eyes''. Skład kwartetu uzupełnia sekcja rytmiczna: Marcus Schiefferdecker (kontrabas) i Peter Perfido (perkusja).
Muzyka to urokliwa i intrygująca. Pośród spokojnych, stonowanych utworów, nasyconych fantazyjnymi improwizacjami błyszczy kompozycja Degena: ''Joy in a Scene From Sadness'', mająca szansę stać się po latach standardem. Doskonałe, rozimprowizowane partie klarnetu na tle klasycznie brzmiącego fortepianu nie uniemożliwiają zabłysnąć kunsztem instrumentalnym Markusowi Schiefferdeckerowi, który raczy nas wspaniałymi improwizacjami w połowie utworu. Również Peter Perfido wnióśł niewątpliwy wkład w powstanie płyty ''Tilly's Eyes'', grając niezwykle pasażowo i klimatycznie. Kiedy jednak sytuacja tego wymaga, perkusista potrafi zagrać ''z pazurem'', nasycając klimat utworu wyjątkową dynamiką i ''mocnym uderzeniem'', jak choćby w trakcie kompozycji Pilza: ''Melusina''.
Wszystkie utwory skomponowane zostały przez obu leaderów projektu, a improwizowane 12-minutowe zakończenie płyty kryjące się pod intrygującymi tytułami: ''M.P.M.B.'' i ''B.M:M:P'' to dzieło podpisane nazwiskami całego kwartetu.
skład:
Michel Pilz - klarnet basowy
Bob Degen - fortepian
Markus Schiefferdecker - kontrabas
Peter Perfido - perkusja