Po doskonałej płycie ''DuoDram'' (2011) nagranej w duecie z Piotrem Wyleżołem, Sławek Jaskułke proponuje kolejny po wydanej w 2006 roku płycie ''Hong Kong''album autorski. ''Moments'' to osiem bardzo klimatycznych, nasyconych subtelnym pięknem kompozycji na najwyższym poziomie współczesnej muzyki fortepianowej.
''Moments'' to album, którego nie sposób rozpatrywać omawiając każdy z poszczególnych utworów na nim zawartych. To płyta pełna uczucia i osobliwego, ulotnego piękna. Już chwilę po uruchomieniu płyty odtwarzacz poprzez dźwięki emanuje niezwykłą, pozytywną energią, jaka towarzyszy nam podczas całych 55 minut jej trwania. Mimo, iż nie zawsze jest to muzyka pełna radosnej melodyki, jej przekaz emocjonalny stwarza niezwykłą, zmysłową i subtelną pogodę jak otacza słuchacza. Wyrafinowany i wysmakowany a jednocześnie charakteryzujący się łagodnością i swego rodzaju prostotą styl gry jednego z bezwzględnie najciekawszych polskich pianistów jazzowych doskonale przekazuje Jego wyjątkową intuicję kompozytorską. Jaskułke to twórca doprawdy wyjątkowy a zarazem jedna z najwybitniejszych osobowości wysublimowanej konwencji jazzu jaką jest: piano solo.
Wyjątkowy to album. Pojawił się pośród ogromu rozmaitych nowości płytowych i oby nie umknął uwadze wrażliwego odbiorcy, bądź nie przepadł pod stertą innych docierających do nas nowości. Byłoby bardzo szkoda... bardziej niedoszłego słuchacza niż Sławka. On bowiem od kilku już dobrych podąża obraną przez siebie drogą, wolną od odrażającej komercji i muzycznej papki dla mas. Dla słuchacza natomiast to wielki zaszczyt móc skorzystać z zaproszenia za pośrednictwem srebrnej płytki do pięknego świata wykreowanego przez Jego genialną muzykę.
Nostalgia, tęsknota, refleksja nad ulotnością i przemijaniem.. ale także wielki hołd dla cudu jakim jest życie. Piękna płyta.
W moim subiektywnym rankingu ''Moments'' już teraz (czerwiec 2013) umieszczam na liście nominacji do tytułu Najlepszej Płyty Polskiego Jazzu 2013.
Sławku jesteś Wielki. Dziękuję!
''Moments'' to album, którego nie sposób rozpatrywać omawiając każdy z poszczególnych utworów na nim zawartych. To płyta pełna uczucia i osobliwego, ulotnego piękna. Już chwilę po uruchomieniu płyty odtwarzacz poprzez dźwięki emanuje niezwykłą, pozytywną energią, jaka towarzyszy nam podczas całych 55 minut jej trwania. Mimo, iż nie zawsze jest to muzyka pełna radosnej melodyki, jej przekaz emocjonalny stwarza niezwykłą, zmysłową i subtelną pogodę jak otacza słuchacza. Wyrafinowany i wysmakowany a jednocześnie charakteryzujący się łagodnością i swego rodzaju prostotą styl gry jednego z bezwzględnie najciekawszych polskich pianistów jazzowych doskonale przekazuje Jego wyjątkową intuicję kompozytorską. Jaskułke to twórca doprawdy wyjątkowy a zarazem jedna z najwybitniejszych osobowości wysublimowanej konwencji jazzu jaką jest: piano solo.
Wyjątkowy to album. Pojawił się pośród ogromu rozmaitych nowości płytowych i oby nie umknął uwadze wrażliwego odbiorcy, bądź nie przepadł pod stertą innych docierających do nas nowości. Byłoby bardzo szkoda... bardziej niedoszłego słuchacza niż Sławka. On bowiem od kilku już dobrych podąża obraną przez siebie drogą, wolną od odrażającej komercji i muzycznej papki dla mas. Dla słuchacza natomiast to wielki zaszczyt móc skorzystać z zaproszenia za pośrednictwem srebrnej płytki do pięknego świata wykreowanego przez Jego genialną muzykę.
Nostalgia, tęsknota, refleksja nad ulotnością i przemijaniem.. ale także wielki hołd dla cudu jakim jest życie. Piękna płyta.
W moim subiektywnym rankingu ''Moments'' już teraz (czerwiec 2013) umieszczam na liście nominacji do tytułu Najlepszej Płyty Polskiego Jazzu 2013.
Sławku jesteś Wielki. Dziękuję!
Sławek Jaskułke - fortepian