Raindrops; Northern Song; Cecylio, jaka jesteś piękna; Bagatella; Birds; Red Ice; Happy News; Morning Fog; Co się tutaj odjaniepawla? - pyta dzban Janusza; Wygięcie; Septyma.
Zwany "wizjonerem jazzu" kompozytor i pianista Leszek Kułakowski współpracował z najważniejszymi postaciami polskiego jazzu, jak: Tomasz Stańko, Jan "Ptaszyn" Wróblewski, Zbigniew Namysłowski czy Janusz Muniak, a także z muzykami ze światowej czołówki jak Eddie Henderson i Ed Schuller.
W roku 2017 trafiły do nas dwa albumy firmowane nazwiskiem Leszka Kułakowskiego: "Love Songs" (z wokalistką Joanną Knitter), oraz koncertowa płyta międzynarodowego kwintetu pianisty: "Copy & Insert". Kolejną, dwudziestą już płytą artysty jest kameralny album "Red Ice", do którego nagrania Kułakowski zaprosił jednego z najznakomitszych saksofonistów polskiego jazzu, Macieja Sikałę.
11 bardzo stonowanych choć pełnych rozmaitych emocji kompozycji wypełniających program płyty, opartych jest na wzajemnym porozumieniu muzyków i fascynujących improwizowanych dialogach instrumentalnych. Od samego początku odsłuchu albumu nasuwają się skojarzenia z estetyką dzisiejszych kameralnych nagrań z katalogu wytwórni ECM, co słusznie zauważył Stanisław Danielewicz we wstępie do płyty.
Saksofon sopranowy Macieja Sikały maluje pełne liryzmu romantyczne obrazy dźwiękowe, a Kułakowski subtelnie zestawia akordy towarzyszące liniom melodycznym, tworząc zapierające dech tła i potęgując wrażenie przestrzeni oraz brzmieniowej głębi.
Często fortepian wychodzi na plan pierwszy, pozwalając na "wytchnienie" schodzącemu na chwilę ze sceny saksofonowi. Tak jest choćby w środkowej części przepięknej "Bagatelli" czy podczas najbardziej dynamicznego w programie "Co się tutaj...".
Razem, obaj mistrzowie swych instrumentów tworzą wyjątkową całość. Spójną, lecz nasyconą ogromem indywidualnych cech, niejednokrotnie nadających muzyce Sikały i Kułakowskiego znakomitej przyprawy pod postacią fascynujących dialogów i przekomarzań (np. "Birds").
"Red Ice" to znakomity kameralny album na najwyższym z możliwych poziomie europejskiego jazzu.
Szkoda tylko iż wydawca albumu jakim jest firma Soliton, poza tytułami i bardzo luźnym w formie tekstem S.Danielewicza nie umieścił na okładce estetycznie wydanej płyty, jakichkolwiek informacji (kompozycje, instrumentarium, nagranie, projekt okładki). Wówczas również edycja płyty mogłaby dotrzymać poziomu jej zawartości.
Album ukazał się 27 grudnia 2019.
Robert Ratajczak
__________________________________________
Leszek Kułakowski / Maciej Sikała: Red Ice
CD 2019, Soliton SL 662-2
program:
1. Raindrops
2. Northern Song
3. Cecylio, jaka jesteś piękna
4. Bagatella
5. Birds
6. Red Ice
7. Happy News
8. Morning Fog
9. Co się tutaj odjaniepawla? - pyta dzban Janusza
10. Wygięcie
11. Septyma
__________________________________________