│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

22.4.22

Takeshi Asai: Trio Vol.VI /2022/

WI; Yonder; (I didn't know that it was) Bacon; Iota; Air on the White Keys; Ave Marta; Mes Demoiselles; Blue Brain; C/Db; Fire and Rain.







Działalność od lat osiadłego w Nowym Jorku japońskiego pianisty, kompozytora, aranżera i producenta muzycznego Takeshiego Asai, śledzę od lat. Spośród jego rozlicznych przedsięwzięć obejmujących zarówno duet fortepianowy, klasyczne trio jazzowe, konwencję solo piano, jak muzykę elektroniczną, zawsze najbliższa mi była formuła tria. Dlatego z wielką radością przyjąłem wiadomość o nagraniu w grudniu 2021 roku przez tego znakomitego muzyka szóstego już albumu, na którym jego fortepian oprawiony jest partiami kontrabasu i perkusji.
Tym razem muzycznymi partnerami Takeshiego Asai są: pochodzący z okolic San Francisco basista Bob Gingery, oraz nowojorski perkusista Brian Woodruff. Obaj muzycy prowadzą też własne formacje, mają na koncie wiele autorskich projektów, konstelacje z udziałem wielu cenionych amerykańskich jazzmanów, oraz  albumy firmowane własnymi nazwiskami. Dzięki serii wspólnych koncertów w klubie B Flat na Dolnym Manhattanie, zawiązało się trio które okazało się dla każdego z muzyków formacją, w ramach której swobodnie i naturalnie wyrazić mogą zarówno swój artyzm jak uwolnić tkwiące w każdym jazzowym artyście improwizacyjne rządze.
Po albumach "New York Trio, Vol.1" (2012, z Danielem Ori i Robem Garcią), oraz "French Trio, Vol.1-4" (2013-2017, z Pascalem Combeau i Maxime Legrandem), kolejny album Takeshi Asai konsekwentnie zatytułował po prostu "Trio Vol.VI".
Nagrana podczas czterech sesji we własnym studio pianisty w lipcu i grudniu 2021 roku płyta zawiera dziewięć premierowych kompozycji artysty, oraz zgrabnie zamykające całość instrumentalne opracowanie piosenki Jamesa Taylora z 1969 roku: "Fire and Rain".
W swojej muzyce Asai odnosi się do fascynacji zarówno muzyką klasyczną, dedykując tematy J.S.Bachowi ("Air on the White Keys") i F.Schubertowi ("Ave Marta"), wielkimi mistrzami jazzu: Waynem Shorterem ("C/Db") i Johnem Coltranem ("Blue Brain"), jak malarstwem Pabla Picassa ("Mes Demoiselles"). Muzyczne dedykacje odsłaniające źródło inspiracji pianisty-kompozytora jakimi opisywane są utwory zamieszczane na kolejnych płytach, to stały element w twórczości Takeshiego Asai. Niejednokrotnie dotyczą one nie tylko powszechnie znanych postaci, ale też bliskich artyście osób, miejsc oraz ważnych w jego życiu wydarzeń. Tym samym odbiorca każdorazowo ma świadomość obcowania z muzyką stworzoną z naturalnej potrzeby artysty, odsłaniającą jego uczucia i wrażliwość.
Tak też jest na "Trio Vol.VI", płycie która oferuje nie tylko najwyższej próby 53-minutową porcję współczesnego, choć stylistycznie głęboko osadzonego w tradycji jazzu, ale jest też wciągającą słuchacza dźwiękową podróżą przez fascynacje i oczarowania jakim uległ ten wyjątkowy artysta.
Dynamicznym otwarciem albumu jest "WI" (odnoszące się do stanu Wisconsin), w którym poza dostojnie brzmiącym fortepianem lidera podziwiać możemy żywiołowe kreacje perkusji.
W ozdobionym świetną solówką kontrabasu lirycznym "Yonder", odnajdziemy zarówno chopinowski romantyzm i dźwiękową ulotność, jak jazzowy walking.
Z kolei elegancki i dostojny, a jednocześnie finezyjny "(I didn't know that it was) Bacon" to prawdziwy popis pianistycznej inwencji Takeshiego Asai i ponowna okazja zasłuchania się w synkopującą grę Briana Woodruffa.
Impresyjna ballada "Iota" to nowe wcielenie kompozycji jaką poznaliśmy już w wersji na fortepian solo (album "Live in New York Vol.2", 2018). Tutaj dzięki znakomitej oprawie basu i perkusji poznajemy jej zupełnie nowe, eksponujące motywy orientalne oblicze.
Mimo iż "Air on the White Keys" jednoznacznie nawiązuje do jednego z najsłynniejszych utworów, nie tylko J.S.Bacha ale ogólnie muzyki klasycznej, bezpośrednich cytatów znajdziemy tu niewiele. To raczej motyw hołdujący estetyce tej wyjątkowej miniatury niemieckiego Mistrza, stanowiący niezależną kompozycję.
Inaczej jest w przypadku "Ave Marta", gdzie Takeshi Asai dokonał rodzaju rekompozycji słynnej miniatury Franza Schuberta "Ave Maria", przekształcając jej główny motyw, który następnie posłużył mu jako punkt wyjścia do rozbudowanych improwizacji.
Wyjątkowo pobudzającym wyobraźnię jest ilustracyjne "Mes Demoiselles" wyposażone w wyrazisty, zapadający w pamięć motyw melodyczny, a wyraźny posmak klasycznego jazzu przynosi rozbudowana, kontemplacyjna ballada "Blue Brain".
W podobnym klimacie utrzymany jest też zagrany w szybszym tempie "C/Db" wywołujący jednoznaczne skojarzenia z klimatem nowojorskiego klubu jazzowego, zaś umieszczona na końcu albumu "Fire and Rain" Jamesa Taylora pozostawia słuchacza w pogodnym, pełnym słońca nastroju.
"Trio Vol.VI" to znakomity, pełen świeżych pomysłów album. To także płyta, którą Takeshi Asai po raz kolejny udowadnia swą indywidualność i inwencję w formule fortepianowego tria.
Mam wielką nadzieję iż od lat osiadły w Nowym Jorku japoński muzyk, o którym coraz więcej mówi i pisze się w ostatnim czasie, na stałe zagości w świadomości europejskich miłośników jazzu jako artysta mający wyjątkowo dużo do zaoferowania.
Album ukazał się 14 kwietnia 2022.
Robert Ratajczak

___________________________________________


Takeshi Asai
Trio Vol.VI
CD 2022, Fono Bono FH22TATV6-01

program:
  1. WI Dedicated to Wisconsin
  2. Yonder
  3. (I didn't know that it was) Bacon
  4. Iota
  5. Air on the White Keys Dedicated to J.S. Bach
  6. Ave Marta Dedicated to Franz Schubert
  7. Mes Demoiselles Dedicated to Pablo Picasso
  8. Blue Brain Dedicated to John Coltrane
  9. C/Db Dedicated to Wayne Shorter
10. Fire and Rain Dedicated to Martha Plimpton

Takeshi Asai - fortepian
Bob Gingery - kontrabas
Brian Woodruff - perkusja
___________________________________________